Wychowanie chłopców to często znacznie większy problem pedagogiczny niż wychowanie dziewczynek - recenzja książki "Sztuka wychowania chłopców"
Nakładem Wydawnictwa eSPe ukazała się niedawno nowa książka z zakresu wychowania: „Dzikie Stwory. Sztuka wychowania chłopców. Praktyczny poradnik, pozwalający zrozumieć serce, umysł i zachowanie chłopca w wieku od lat 2 do 22” (eSPe, Kraków 2011, ss. 378). Autorzy książki - Stephen James i David Thomas - to amerykańscy psycholodzy i terapeuci, a jednocześnie mężowie i ojcowie kilkorga dzieci, w większości synów. Obydwaj znają zagadnienia związane z wychowaniem chłopców zarówno z teorii, jak i z codziennej praktyki.
Prezentowana publikacja dotyka ważnego i aktualnego zagadnienia. Wielu rodziców bowiem doświadcza zwykle większych trudności z wychowaniem synów niż córek. Już w dzieciństwie chłopcom trudniej niż dziewczynkom respektować polecenia rodziców, utrzymywać porządek w swoim otoczeniu czy wypełniać podstawowe obowiązki. W okresie nastoletniości chłopcy mają zwykle słabsze niż dziewczęta wyniki w nauce, przejawiają większe trudności w zachowaniu norm dyscyplinarnych, częściej sięgają po alkohol czy narkotyki, częściej mają problemy z seksualnością i z panowaniem nad popędami. Częściej też niż dziewczęta okazują agresję i wchodzą w konflikt z prawem. Większe zwykle trudności z wychowaniem synów nie wynikają z tego, że córki wymagają od rodziców mniej miłości, mądrości, czasu czy cierpliwości. Jest raczej odwrotnie. Mimo to córki z reguły łatwiej jest wychować z tego względu, że one chętniej niż synowie przyjmują od rodziców pomoc wychowawczą. W większym też stopniu korzystają z obecności, miłości i mądrości swoich matek i ojców.
Omawiana książka składa się z trzech części. Pierwsza z nich zawiera dokładny opis typowych dla chłopców sposobów postępowania w kolejnych fazach ich rozwoju. Część druga zawiera opis struktury anatomicznej mózgu oraz opis sposobów funkcjonowania umysłu chłopca, a zwłaszcza jego sposobów poznawania i rozumienia świata, a także samego siebie i innych ludzi. Część ta ukazuje również typowe trudności chłopców w nabywaniu wiedzy o świecie i w rozumieniu realiów naszego życia. Część trzecia to opis serca chłopaka, a zatem jego specyficznej wrażliwości, jego chłopięcych uczuć i sposobów przeżywania własnej egzystencji, zwłaszcza własnych sukcesów i porażek oraz relacji do osób, które zajmują w życiu chłopca szczególne miejsce.
Najłatwiejsza w lekturze i najbardziej praktyczna w zastosowaniu jest część pierwsza omawianego poradnika. W tej części mamy rzeczywiście do czynienia z poradnikiem w pełnym tego słowa znaczeniu. S. James i D. Thomas szczegółowo opisują tutaj kolejne fazy rozwoju chłopców oraz zadania, jakie rodzice powinni podjąć w danej fazie rozwoju syna. Autorzy wyróżniają w okresie rozwojowym chłopców pięć faz, a mianowicie fazę bycia niestrudzonym i niespokojnym odkrywcą (2-4 lata), fazę wrażliwości na więzi i potrzeby innych (5-8 lat), fazę stawania się indywidualistą i uczenia się samodzielności (9-12 lat), fazę bycia wędrowcem, który wyrusza na podbój świata (13-17 lat) oraz fazę stawania się wojownikiem, który walczy o własną tożsamość i niezależność. Książka ukazuje typowe cechy, dążenia i potrzeby chłopca w każdej z wyżej wymienionych faz, a także zadania, jakie w związku z tym stoją przed rodzicami. Każdy rozdział kończy się paragrafem zatytułowanym „Przekuć teorię w praktykę”, zawierającym dziesięć konkretnych wskazówek dla rodziców co do sposobów odnoszenia się do syna w danej fazie jego rozwoju, a także co do sposobów reagowania na jego trudności.
Część druga zawiera szczegółowe informacje i wskazania na temat specyfiki umysłu chłopców oraz konkretne, praktyczne wskazania dla rodziców, którzy pragną pomóc synowi w dobrym wykorzystaniu jego intelektualnego i poznawczego potencjału. Synowie w sposób szczególny są predysponowani do poznawania świata rzeczy i wydarzeń, w przeciwieństwie do córek, które bardziej interesują się poznawaniem świata osób i ich przeżyć. W tej części publikacji Autorzy podają jakże potrzebną współczesnym rodzicom zasadę, że rozwój umysłowy syna wymaga, by podejmować z nim rozmowy na tematy związane z wartościami, więziami, normami moralnymi i przeżyciami. Konieczne jest także wprowadzenie zasady, że syn powinien więcej czytać niż oglądać telewizję czy zajmować się grami komputerowymi. Zadaniem rodziców jest też ochrona syna przed szkodliwymi treściami z Internetu oraz dopilnowanie, by spał regularnie i wystarczająco długo.
Część trzecia zawiera wartościowe, a jednocześnie praktyczne wskazania na temat sposobów kształtowania chłopięcego serca, a zwłaszcza na temat jego potrzeb uczuciowych, jego wrażliwości emocjonalnej oraz specyficznych dla chłopców trudności w tym względzie. Pomimo tworzenia pozorów „twardziela”, obojętnego na świat emocjonalnych więzi i zdolnego do funkcjonowania na zasadzie zadowolonego z siebie indywidualisty, który jest niezależny od innych ludzi, serce każdego chłopaka kryje w sobie wiele marzeń, ideałów i tęsknot, odkrywanych najpierw w bliskim kontakcie z mamą - pierwszym wzorem kobiety, a następnie w coraz bliższym kontakcie z tatą — pierwszym wzorem bycia mężczyzną. Ochrona wrażliwego i czystego serca syna wymaga bliskości, czułości, dyskrecji i taktu obojga rodziców. Wymaga też z ich strony dyskretnego, a jednocześnie stanowczego towarzyszenia synowi w budowaniu więzi z dziewczyną i w dorastaniu do czystej i wiernej miłości, gdyż żadne inne więzi nie usatysfakcjonują tęsknot i wrażliwości chłopaka, który staje się mężczyzną.
Cennym fragmentem książki jest aneks zatytułowany „Gorące tematy”. Rodzice i inni wychowawcy znajdą tam wiele trafnych i praktycznych rad co do sposobów wychowawczego oddziaływania na chłopców między innymi w takich sprawach, jak: klapsy i dyscyplina, korzystanie z mediów elektronicznych, sprawy randek, seksualności, pornografii czy masturbacji, dysponowanie pieniędzmi, postawa wobec substancji psychotropowych, przeżywanie trudności emocjonalnych, radzenie sobie z ADHD, ewentualne sygnalizowanie skłonności homoseksualnych czy zadania matek, które samotnie wychowują synów.
Warto podkreślić, że Autorzy nie poddają się „poprawności” politycznej, która coraz częściej pojawia się także w naukach o wychowaniu oraz we wskazaniach praktycznych na ten temat. S. James i D. Thomas nie sugerują więc, że istnieje spontaniczna samorealizacja, wychowanie bez stresów czy prawa bez obowiązków. Przeciwnie, przypominają czytelnikowi o tym, że wychowanie nie zawsze przynosi sukcesy, natomiast zawsze wymaga od rodziców stawiania synom jasnych granic, stosowania rozsądnej kontroli, odwoływania się do norm dyscyplinarnych i moralnych, a także egzekwowania naturalnych konsekwencji — radosnych lub bolesnych — zachowania danego chłopca. Cenne jest też podkreślanie, że syn potrzebuje obecności obojga rodziców, ich wzajemnej miłości oraz ich zgodności co do celów i metod wychowania.
Z całą pewnością omawiana książka okaże się cenną i praktyczną pomocą dla rodziców i innych wychowawców, którzy towarzyszą chłopcom w trudnej obecnie drodze, która ma prowadzić do stawania się dojrzałym mężczyzną, odpowiedzialnym, stanowczym w dobru, wolnym od uzależnień, zdolnym do pokochania na zawsze wybranej przez siebie kobiety i do założenia szczęśliwej rodziny. Autorzy odwołują się bezpośrednio do realiów Północnej Ameryki, ale skupiają się na uniwersalnych aspektach wychowania chłopców. Właśnie dlatego ich książka zawiera treści, które także w polskich uwarunkowaniach okazują się trafne i aktualne. Pewien niedosyt pozostawia jedynie fakt, że S. James i D. Thomas jedynie w niewielkim stopniu analizują wychowanie chłopców w sferze moralnej, duchowej i religijnej. Jednak na polskim rynku wydawniczym ukazało się w ostatnich latach wystarczająco dużo publikacji książkowych i artykułów na ten temat, dzięki którym rodzice i inni wychowawcy nie muszą oddziaływać na chłopców w tych sferach metodą prób i błędów.
opr. mg/mg