Zaburzenia obsesyjno-kompulsywne

Fragmenty książki "Jak pokonać lęk? Poradnik"

Zaburzenia obsesyjno-kompulsywne

Louis Masquin

Jak pokonać lęk?
Poradnik

ISBN: 978-83-60703-97-7
wyd.: Wydawnictwo Salwator 2008

Wybrane fragmenty
Wprowadzenie
Rozdz. 2 Niepokój patologiczny
a. Chroniczny niepokój: zaburzenie uogólnione
b. Napad ostrego lęku
c. Fobie
d. Zaburzenia obsesyjno-kompulsywne
e. Stan stresu pourazowego
f. Zachowania nałogowe i zaburzenia odżywiania

d. Zaburzenia obsesyjno-kompulsywne

Inaczej: nerwica natręctw — to zespół zachowań, w których pojawiają się myśli natrętne i przymusowe ruchy, przykre dla osoby je przeżywającej.

O zaburzeniach obsesyjno-kompulsywnych dużo się obecnie mówi w mediach. Częste poruszanie tego tematu sprawiło, że zmieniło się podejście do nich. Aż do niedawna ci, którzy męczyli się, znosząc zachowania obsesyjno-kompulsywne kogoś bliskiego, usiłowali raczej to ukrywać przed swoim otoczeniem, przyjaciółmi czy środowiskiem zawodowym lub też racjonalizować je. Otoczenie dawniej pomagało organizować takie ukrywanie, choć miało to nieraz poważne konsekwencje. Rodzina pacjenta odczuwała bowiem duży dyskomfort, obawiając się ujawnienia tej patologii i z trudem znosząc związane z nią niedogodności. Albowiem gdy ktoś się dowiedział o tym zaburzeniu, wchodził w jego historię, uczestniczył w niej. Niebezpodstawnie uważa się, że czyni ono życie „nie do wytrzymania”. Zastanawia, że bliscy zgadzają się je znosić, zapewne sądząc, iż zaakceptowanie natręctwa przyniesie poprawę, podczas gdy jest dokładnie odwrotnie.

Opisywane są dwa typy nerwicy natręctw: obsesje i kompulsje, które najczęściej występują u tego samego podmiotu. Obsesje przejawiają się w myślach (idee lub wyobrażenia), natomiast kompulsje — w zachowaniu.

Obsesje i kompulsje mają wiele cech wspólnych. Przede wszystkim są stereotypowe. Natrętne i nieuporządkowane myśli nie są odbierane przez pacjenta jako pochodzące z zewnątrz — ma świadomość, że to w jego umyśle zrodziły się idee czy impulsy do działania, które narzucają się mu w sposób zniewalający, z wymogiem wielokrotnego powtarzania jakiegoś rytuału. Łączą się z uczuciem smutku i nieprzystosowaniem w funkcjonowaniu społecznym i osobistym. Na przykład rytuał wstawania był u pewnej pacjentki tak skomplikowany, że nie starczało jej w ciągu dnia czasu, by dojść do upragnionego celu: wstać.

Schematycznie obsesje-kompulsje można sklasyfikować wokół czterech wielkich tematów:

— sprawdzanie i wątpienie: sprawdzać wiele razy czynność, która została wykonana, bez przerwy kontrolować na przykład, czy na pewno wyłączyło się gaz,

— lęk przed brudem: bez przerwy się myć, z obawy przez zarażeniem się i ubrudzeniem, usuwać najmniejszy pyłek z ubrania, prać wszystko, co było na zewnątrz domu (ten typ zachowań często występuje u osób, które w dzieciństwie przeżyły gwałt lub molestowanie seksualne),

— kontrola i panowanie: zachować idealny porządek, mieć ściśle ustalony harmonogram dnia, te same miejsca dla przedmiotów, odczuwać strach przed wypowiedzeniem przekleństwa, popełnieniem jakiegoś wykroczenia,

— patologiczne pojmowanie odpowiedzialności:

•wypowiedzieć jakieś zaklęcie, by nie dopuścić do tego, żeby komuś drugiemu stało się nieszczęście,

•czuć się odpowiedzialnym za wszystkie nieszczęścia świata i odczuwać wszechogarniające poczucie winy,

•mieć wrażenie, że jest się winnym czyjejś krzywdy.

Oczywiście, w obsesyjnych myślach natręctwo słów, obrazów i idei bardzo jest różnej natury — od banalnych i dotyczących codziennych spraw aż do kwestii metafizycznych. Księża często bywają regularnie atakowani obsesjami dotyczącymi seksu czy też ocierającymi się o bluźnierstwa, zwłaszcza w chwilach, które są szczególnie ważne dla kapłanów (jak msza, konsekracja, komunia św., spowiedź).

 

opr. aw/aw

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

reklama

reklama

reklama