Refleksje byłego członka Świadków Jehowy: czy świadkowie faktycznie nigdy nie przeklinają?
Od Redakcji. Niniejsza publikacja jest relacją opartą na osobistym doświadczeniu. Nie rości sobie ona prawa do bycia uznaną za publikację naukową - to wymagałoby szerokich badań, które byłyby sprawą bardzo trudną lub wręcz niemożliwą, z racji na brak jawności w funkcjonowaniu organizacji Świadków Jehowy. Osobiste doświadczenie ma jednak również swój walor poznawczy, pokazując aspekty, do których badacz z zewnątrz mógłby nigdy nie dotrzeć lub nie zrozumieć ich należycie. Zachęcając więc do lektury, prosimy czytelników o wzgląd na to, że jest to zapis osobistego doświadczenia, a nie praca naukowa - nie należy więc wyciągać z tekstu zbyt uogólniających wniosków.
„Czysta mowa - ” chodzi o to, czy nie przeklinają. Biblia mówi „niech wasza mowa będzie czysta niczym nie skalana”. I znowu Biblia sobie a życie sobie. Ktoś powie nie, to niemożliwe znam tych ludzi, rozmawiałem z nimi i nic takiego nie słyszałem. Nic bardziej mylnego, też potrafią przeklinać, sam słyszałem na własne uszy, a jak zwróciłem uwagę temu bratu to stwierdził że to nic złego i że inni też potrafią tak mówić nie miałem powodów żeby mu nie wierzyć bo był tam dłużej ode mnie i to o wiele - ja dopiero, można powiedzieć, zaczynałem raczkować. Chociaż gdy wspomniałem o tym jednemu ze starszych to stwierdził, że on kuleje duchowo. Jednym słowem - mnie zbył, a poza tym to powinienem najpierw porozmawiać z tą osobą dać jej czas żeby sama się zgłosiła do starszych a dopiero mówić sam o tym starszym, tak mi powiedział i sprawa zamknięta - koniec kropka.
Oczywiście nie był to jedyny przypadek, kiedy na własne uszy słyszałem, jak świadek przeklina - ale czy ktoś ze starszych by w to uwierzył skoro, jak już wspomniałem wcześniej, są równi i równiejsi? Na pozór inni, bo mają inne zwyczaje, a tak naprawdę tacy sami ludzie jak każdy. Oczywiście można napisać, że każdy przed Bogiem zda sprawę sam ze swoich uczynków czy postępowania, ale nie może tak być nosząc i szczycąc się nazwą Świadkowie Jehowy postępuje się zupełnie inaczej. Ktoś może powiedzieć że jakiś wykluczony wylewa swoje żale ale nie, nie jestem wykluczony, piszę to, co zaobserwowałem i na pewno nie ma w tym kłamstwa. Chcę w ten sposób ostrzec osoby, które tak łatwowiernie wierzą we wszystko co mówią o sobie i jak się przedstawiają świadkowie Jehowy.
opr. mg/mg