Nauka modlitwy

33 spotkania z ministrantami - do wykorzystania także w pracy z dziećmi i młodzieżą w szkole

Skoro o modlitwie można powiedzieć, że ma związek z oddychaniem duszy, a rozmowa małżonków jest ważna dla trwałości małżeństwa, tak też nieustannie na spotkaniach w grupach należy kłaść nacisk na wychowanie do prawidłowej modlitwy; dlatego też "Medytacje" na początku każdego spotkania. Gdy któregoś dnia ministrant przestaje służyć i nie przychodzi na spotkania, a w krótkim czasie nie zjawia się w ogóle na Mszy świętej i przestaje mieć co kolwiek wspólnego z parafią, ma to z pewnością wiele przyczyn. Jednak jedna z nich z całą pewnością znajduje się tutaj: "Antena" do słuchania Boga i do rozmowy z Nim, a także ze wspólnotą parafialną, zardzewiała albo w ogóle jej nie było. Któregoś dnia, gdy do głosu doszła uczciwość, stało się to oczywistym.

I. Medytacja przed krzyżem.

Na pustyni usycha wszystko, chociaż głęboko w ziemi, pod warstwą gliny, znajduje się dostateczna ilość wody. Gdy zostanie wydobyta na powierzchnię, wtedy ziemia staje się urodzajna. Takie wiercenia w poszukiwaniu wody można porównać z chwilami, w których szukamy ciszy: ciszy, by pomyśleć; ciszy, by usłyszeć co Bóg chce mi powiedzieć; ciszy, by podziękować za wszystko, co wydaje mi się takim oczywistym... Wtedy jestem już w samym środku modlitwy. Modlić się, znaczy też: rozmawiać z Bogiem jak z dobrym przyjacielem. Pragniemy teraz tego spróbować.

  1. (do wyboru) Pewien pianista powiedział: "Gdy nie ćwiczę jeden dzień, sam zauważam różnicę. Gdy nie ćwiczę dwa dni, zauważają to moi przyjaciele. Gdy nie ćwiczę trzy dni, zauważa to publiczność!" Pewien biskup zauważył, że podobnie dzieje się z modlitwą: "Gdy nie modlę się jeden dzień, zauważa to Bóg. Gdy nie modlę się dwa dni, zauważam to ja sam. Gdy nie modlę się trzy dni, zauważają to moi bliźni".

II. Uczymy się modlić...

  1. ...przy pomocy zdjęć. Prowadzący spotkanie przynosi ze sobą wiele zdjęć z kalendarzy lub ilustrowanych czasopism, i rozkłada je w pomieszczeniu. Każdy z uczestników zabawy dokładnie się im przygląda. Po około dziesięciu minutach każdy z uczestników wybiera jedno ze zdjęć. Teraz każdy, kto chce, może w kilku krótkich zdaniach powiedzieć wszystkim, dlaczego właśnie to zdjęcie wybrał i co ono mu mówi. Następnie, w oparciu o to zdjęcie, powinien ułożyć jedno zdanie do modlitwy wiernych np.: "Panie, spraw, bym ja sam i inni ludzie postępowali czując się odpowiedzialnymi za naturę".
  2. (do wyboru). ...przy pomocy wiadomości prasowych. Prowadzący spotkanie przynosi ze sobą, odpowiednią do liczby uczestników, ilość stron z gazet, zawierających różnorodne informacje z kilku poprzednich dni z całego świata. Każdy z uczestników czyta wpierw całą swoją stronę i wybiera nastepnie jedno wydarzenie, które później czyta wszystkim na głos. W oparciu ten artykuł formułuje następnie jedną prośbę do Boga, np.: "Panie, pomóż rodzinie znieść stratę ojca w nieszczęśliwym wypadku". Prowadzący sotkanie zwraca na koniec uwagę na to, że jako chrześcijanin mogę widzieć wszystko innymi oczyma, np. informację o katastrofie Jumbo-Jeta nie przyjmować tylko jako sensacji, lecz także jako wezwanie do modlitwy w intencji zabitych i wszystkich tych, którzy muszą się uporać ze stratą najbliższych.
  3. (do wyboru) ...w wędrówce po parafii. Grupa "włóczy się" po terenie miasta lub wioski z takim pytaniem: O co powinniśmy się modlić? Prowadzący grupę może poszerzyć spojżenie dzieci lub młodzieży. Ewentualne stacje: szkoła, kino, szpital, skrzyżowanie dróg, cmentarz, park, przystanek, autobus, starszy człowiek, matka z wózkiem dziecięcym, pomnik żołnierzy... Teraz, na zakończenie tej części, można przeprowadzić medytację przed lub wewnątrz kościoła, lub przy przydrożnym krzyżu.
  4. (do wyboru) Rozmawiamy o modlitwie. Należy skopiować na fotokopiarce dwie nastepne strony i rozdać je uczestnikom spotkania.

    Wskazówki do oceny skopiowanych modlitw

    Do nr 2: źle. Nie tylko Bóg może nakarmić głodnych, byśmy mogli wygodnie założyć ręce, lecz my ludzie, poprzez dzielenie się i troskę o sprawiedliwość, możemy nakarmić głodnych.

    Do nr 3: wątpliwe. Obca mowa może przejść bez echa pośród współczesnych ludzi.

    Do nr 5: źle, ponieważ to obłuda; również w zupełnie "czystych" sercach małych dzieci mieszkają zupełnie inne myśli i pragnienia. "Wewnątrz człowieka nie powinien mieszkać nikt za wyjątkiem Jezusa": tak wiele osób kocha dziecko i uzależnia je całą duszą np. od zabawki do kapieli lub spania.

    Do nr 6: wątpliwe. "Od którego wszystko otrzymujemy". Złe zbiory i katastrofy pochodza z ręki Boga? "Karmisz nas, ponieważ nas kochasz": czy Bóg nie kocha tych, którzy cierpią głód? Ich cierpienie jest Bożą karą?

  5. Działanie jako przygotowanie do modlitwy. Modlitwa wiąże się z tym, by "mieć czas" i "umieć słuchać". Dlatego każdy z uczestników przygotowuje tzw. "kupon czasowy", na którym wypisuje propozycje, w jaki sposób chce spędzić jedną godzinę: wspólny spacer, spotkanie przy herbatce, na lodach itd. Następnie kupon zwija i umieszcza na nim znak rozpoznawczy, by podczas późniejszego losowania nie wyciągnął swego własnego kuponu. Wszyscy kładą swe kupony pod krzyżem. Po chwili modlitwy lub ciszy, każdy z uczestników ciągnie jeden kupon. Uwaga: to Bóg przydziela każdemu kupon, dlatego nie wolno ich później wymieniać. Kupony te są do "zrealizowania" w ciągu najbliższych 14 dni. Każdy uczestnik ma dwa terminy: jeden, który komuś podaruje, oraz drugi, by przyjąć zaproszenie innej osoby. Akcja taka powinna pogłębić więzy wspólnoty w grupie.

III. Zabawa na zakończenie

Zamiana ubrań. Uczestnicy zabawy zamieniają pięć ubrań, w czasie, gdy jeden z zawodników czeka na zewnątrz pomieszczenia. Zawodnik ma następnie dwie minuty na to, by wskazać zamienione ubrania lub ponakładać "właściwe". Nikt nie może dać po sobie poznać, gdyby otrzymał niewłaściwe ubranie. — Zabawę tę można także przeprowadzić jako współzawodnictwo drużyn.

Do spotkania 6, II / 4.:

Przeczytaj podane tezy do modlitwy i zanotuj swoje spostrzeżenia!

  1. Gdy pragniesz się modlić, wtedy modli się całe twoje życie. Spróbuj przedstawić Bogu w myśli i słowem to, co cię porusza.
  2. Życie każdego człowieka jest bardzo interesujące. Warto, by każdy dzień omówić z Bogiem na modlitwie.
  3. Kiedy zaczynam interesować się modlitwą, muszę modlić się tak, jak mi się najbardziej podoba.
  4. Gdy poważnie traktuję modlitwę, muszę sobie ustalić, kiedy będę modlił się ponownie. Muszę odnaleźć rytm, porządek, którego będę przestrzegał.
  5. Kłopoty wynikają często z powierzchowności. Trudności w życiu mogą być drogą, by ponownie głębiej spotkać się z Bogiem.
  6. Nie ma żadnego dowodu na to, że istnieje Bóg: nie ma też żadnego dowodu na to, że rozmowa z Bogiem ma jakiekolwiek znaczenie. Tylko czyn może dać takie dowody.
  7. Powtarzająca się modlitwa, to może tylko jedno zdanie, z którym się identyfikuję, zgłębiam: wzbogaca, obdarowuje.
  8. Także "sama obecność ciała" połączona z dobrą wolą, może być dobrą i prawdziwą modlitwą.
  9. Wielu współczesnych młodych ludzi przeżywa i doświadcza w modlitwie, że warto jest modlić się. Zgadzasz się z tym?
  10. Człowiek potrzebuje ciszy dla zdrowia duchowego (a często i cielesnego). Potrzebuje ciszy, by odnaleźć samego siebie. Potrzebuje ciszy, by odnaleźć Boga.
  11. W stałych modlitwach, sformułowanych przez innych ludzi, mogę ponownie odnaleźć moje życie, moje doświadczenia i myśli — szczególnie wtedy, gdy jestem zmęczony, by modlić się swoimi słowami.
  12. Gdy ktoś modli się tylko wtedy, gdy sprawia mu to radość, gdy modlitwa coś mu daje, ten modli się jeszcze egoistycznie. Bóg jest w samym centrum modlitwy. Gdy traktuję Go poważnie, wtedy także w modlitwie jestem Mu wiernym.
  13. Musimy modlić się o to, by nieustannie uczyć się modlić. Musimy prosić o to, by Bóg pozwolił nam doświadczyć Jego bliskości, byśmy mogli żyć razem z Nim i w Nim. Modlitwa to piękny podarunek.

Do spotkania 6, III / 5.:

Oceń następujące modlitwy:

Które z nich są dobre, które wątpliwe a które złe?

  1. Panie, wyrzucam moją radość, jak ptaki w niebo.
    Noc odfrunęła, a ja cieszę się światłem.
    Dzień, Panie, dzień!
    Słońce osuszyło rosę
    z trawy i z naszych serc!
    Panie, dziękujemy Ci za wszystko! (z Afryki)
  2. Kochany Panie Boże.
    Jesteśmy głodni.
    Daj, Panie, nam
    i wszystkim głodnym
    jedzenie.
    
  3. Dzień odbiera
    ach, najpiękniejsze ozdoby,
    Panie, Jezu Chryste,
    pozostań przy mnie
    gdy nadejdzie wieczór.
    Nie pozwól zagasnąć Twemu światłu
    wokół nas na ziemi.
    
  4. Panie, znasz mnie.
    Wiesz, że bardzo chętnie liczę:
    oko za oko, ząb za ząb.
    Wiesz, że dobrze liczę,
    dokładnie i do czwartego miejsca
    po przecinku: cios za cios.
    Gdybyś Ty też chciał tak liczyć!
    Jednak liczysz inaczej.
    Nie liczysz prawie wcale. — Przebaczasz.
    Naucz mnie trochę Twego miłosierdzia.
    Spraw, bym oduczył się tak liczyć.
    Wiesz, jak trudno,
    jest mi się tego oduczyć.
    Musisz być dla mnie bardzo miłosierny.
    Dzięki temu ja nauczę się nieco miłosierdzia.
    (Alfred Salomon)
    
  5. Jestem mały,
    moje serce jest czyste;
    nikt nie może w nim mieszkać
    tylko sam Jezus.
    
  6. Boże, od którego wszystko otrzymujemy,
    dziękujemy Ci za Twoje dary.
    Karmisz nas, ponieważ nas kochasz.
    Błogosław to, co nam dajesz.
    
  7. Dzień dobry, kochany Panie Boże!
    Daj nam dzisiaj naszego chleba,
    podaruj nam radość i nie pozwól nam płakać,
    niech świeci Twoje słońce
    aż do wnętrza serca.
    Niech zawsze będziemy z Tobą.
    Wszystko co uczyniłeś jest piękne,
    ochraniaj mnie tej nocy.
    Pomóż mi być dobrym i wdzięcznym.
    Nie pozostawiaj mnie nigdy samego. Amen.
    
  8. Panie Jezu, pomagałeś ludziom.
    Smutnym dawałeś radość.
    Uzdrawiałeś chorych.
    Troszczyłeś się o ubogich.
    Tego pragnie Bóg, Twój i nasz Ojciec.
    Pragniesz także mnie.
    Panie Jezu, pokazałeś nam, w jaki sposób
    możemy sprawić radość naszemu Ojcu
    w niebie.
    Pomóż nam, byśmy to czynili tak, jak Ty.

opr. ab/ab

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

reklama

reklama

reklama