Dzięki Eucharystii doświadczamy zapierającej dech w piersiach obecności Jezusa Chrystusa – obecnego w osobie kapłana, w zgromadzeniu, w Słowie Bożym i pod postaciami eucharystycznymi Chleba i Wina!
Dzięki Eucharystii doświadczamy zapierającej dech w piersiach obecności Jezusa Chrystusa – obecnego w osobie kapłana, w zgromadzeniu, w Słowie Bożym i pod postaciami eucharystycznymi Chleba i Wina!
Spotkanie z Jezusem w Eucharystii bardzo przypomina Jego spotkanie z uczniami idącymi do Emaus (zob. Łk 24, 13-35), które miało miejsce w dniu zmartwychwstania. Co zaskakujące, w opowieści św. Łukasza odnajdujemy zasadniczą strukturę Mszy Świętej!
Święty Łukasz opowiada o dwóch uczniach, którzy smutni i przybici opuścili Jerozolimę, aby wrócić do swojego domu w Emaus. Chrystus zbliżył się do nich i włączył się do rozmowy, ale uczniowie Go nie rozpoznali i wyznali Mu swoją rozpacz w obliczu, jak im się wydawało, porażki Jezusa: „A myśmy się spodziewali, że On właśnie miał wyzwolić Izraela!” (Łk 24, 21). Wówczas Jezus, odwołując się do świętych Pism, zaczyna objaśniać im plan Boży i sens swojej śmierci na krzyżu: „O, nierozumni, jak nieskore są wasze serca do wierzenia we wszystko, co powiedzieli prorocy. Czyż Mesjasz nie miał tego cierpieć, aby wejść do swej chwały? I zaczynając od Mojżesza, poprzez wszystkich proroków, wykładał im, co we wszystkich Pismach odnosiło się do Niego” (Łk 24, 25-26). Słuchając wyjaśnień, uczniowie odzyskują ducha i wołają: „Czy serce nie pałało w nas, kiedy rozmawiał z nami w drodze i Pisma nam wyjaśniał?”. Dotarłszy do Emaus, nalegają, aby Jezus z nimi pozostał. „Gdy zajął z nimi miejsce u stołu, wziął chleb, odmówił błogosławieństwo, połamał go i dawał im. Wtedy otworzyły się im oczy i poznali Go, lecz On zniknął im z oczu” (Łk 24, 29-30). Jezus znika zachwyconym uczniom z oczu, zostawiając ich nad przełamanym chlebem, nowym znakiem swojej obecności. Pod wpływem tego spotkania ze Zmartwychwstałym obaj uczniowie doznają głębokiej przemiany: „W tej samej godzinie zabrali się i wrócili do Jeruzalem” (Łk 24, 33). Tam odnaleźli apostołów i ich towarzyszy i opowiedzieli im, „co ich spotkało w drodze i jak Go poznali przy łamaniu chleba” (Łk 24, 35).
Opowieść o uczniach idących do Emaus może stać się naszym przewodnikiem podczas spotkania ze Zmartwychwstałym we Mszy Świętej. Sekwencje opowieści ewangelicznej odpowiadają sekwencjom Eucharystii, do których należą: obrzędy wstępne, liturgia Słowa, liturgia eucharystyczna oraz obrzędy zakończenia.
Pierwszy fragment opowieści ewangelicznej ukazuje, jak Jezus przejmuje inicjatywę i osobiście przybywa na spotkanie z uczniami. Obrzędy wstępne Mszy przygotowują nas do tego, abyśmy przyjęli Chrystusa z właściwym nastawieniem. Zachęcają nas do uświadomienia sobie, że także i do nas przychodzi Jezus, aby się z nami spotkać: podczas Eucharystii staje się naszym towarzyszem drogi: idzie z nami, jest u naszego boku.
Kolejna sekwencja, ta, w której Jezus objaśnia Pisma, odpowiada liturgii Słowa. Aby spotkać Chrystusa, należy wysłuchać Słowo Boże, czyli czytania z Pisma Świętego, i je przyswoić. Czyż słuchającym Jezusa uczniom nie pałały serca?
Później następuje scena w gospodzie: uczniowie rozpoznają Jezusa, kiedy łamie On chleb i im go podaje. Ten fragment odpowiada liturgii eucharystycznej, podczas której Jezus objawia swoją obecność jako Odkupiciel, uobecnia swoją ofiarę na krzyżu, którą symbolizuje przełamany chleb, i ofiarowuje się nam w Komunii Świętej.
Ostatni fragment opowieści także ma swoje odzwierciedlenie w Eucharystii. Spotkanie z Panem wywołuje w uczniach tak wielkie poruszenie, że natychmiast wyruszają w drogę, aby dać świadectwo swojej wiary w Chrystusa Zmartwychwstałego. Obrzędy zakończenia zachęcają nas do tego, abyśmy podążyli za przykładem uczniów, a także umacniają nas w przekonaniu, że Eucharystia daje nam światło i moc do tego, abyśmy stali się autentycznymi świadkami Jezusa.
Przeczytaj dłuższy fragment "Pokochać Mszę Świętą".
Książkę można znaleźć >>TUTAJ<<.
opr. ac/ac