Bogactwo Księgi Rut - dzień piąty

Kiedy chce się zapewnić jedynie spokojny byt, szybko otwierają się wrota śmierci

Bogactwo Księgi Rut - dzień piąty

I umarł Elimelek, mąż Naomi.

Śmierć Elimeleka przerwała plan doraźnego przebywania w Moabie, bycie cudzoziemcem tylko jakiś czas (hebr. lagur). Nie uwierzył, że Bóg zatroszczy się o swój Lud, że nie pozwoli Mu zginąć. W czasie głodu, dom chleba potraktował jak nieczynną piekarnię, i nie dostrzegł Ojca.

Czy jego śmierć była karą za skąpstwo, jak spekulują stare pisma rabinackie (Ruth Rabba)? Bóg jeden to wie. Pewne jest jedynie to, że nie spoczął w ziemi danej Izraelowi przez Boga, ale w należącej do Kemosza i Baala. Kiedy chce się zapewnić jedynie spokojny byt, szybko otwierają się wrota śmierci.

ROZDZIAŁ 1,1-5
GŁÓD*UCIECZKA*MOAB*ŚMIERĆ

1,1A było to w  dniach sądzenia sędziów, i był głód w ziemi, i poszedł mąż z Betlejem judzkiego, aby przebywać na polach Moabu, on i  jego żona i  dwóch jego synów. 2A imię tego męża Elimelek, a imię jego żony Naomi, a  imię jego dwóch synów Machlon i  Kilion, Efratejczycy z Betlejem judzkiego, i przyszli na pola Moabu, i zostali tam. 3I umarł Elimelek, mąż Naomi, i została ona i dwaj jej synowie. 4I wzięli dla siebie żony Moabitki, imię jednej Orpa, a imię drugiej Rut, i mieszkali tam około dziesięciu lat. 5I umarli także obaj Machlon i Kilion, i została ta kobieta bez dwóch swoich chłopców i bez swojego męża.

opr. ab/ab

Fragment pochodzi z książki: ks. Tomasz Szałand, Bogactwo Księgi Rut - wyd.: Wydawnictwo PETRUS 2015
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

reklama

reklama

reklama

reklama

reklama