Tutaj, po wschodniej części rzeki Jordan, Chrystus został ochrzczony przez Jana Chrzciciela. Razem z apostołami przeszedł ziemie jordańskie wzdłuż i wszerz. A sama Jordania przez jakiś czas była krajem chrześcijańskim.
"Idziemy" nr 20/2009
Tutaj, po wschodniej części rzeki Jordan, Chrystus został ochrzczony przez Jana Chrzciciela. Razem z apostołami przeszedł ziemie jordańskie wzdłuż i wszerz. A sama Jordania przez jakiś czas była krajem chrześcijańskim.
Królestwo Jordanii to nieduży kraj położony w sercu Bliskiego Wschodu. Liczne miasta, rzeki i doliny wymienia Biblia, a Nowy Testament zaświadcza, że tutaj znajduje się wiele miejsc związanych z początkiem chrześcijaństwa. Jordania w okresie od VI wieku aż do połowy VII wieku była krajem w znacznej mierze chrześcijańskim, czego potwierdzeniem są liczne kościoły. Badacze twierdzą, że niektóre pochodzą z III wieku po Chrystusie.
Obecnie w Jordanii mieszka 5 milionów 400 tysięcy ludzi. Jest to kraj muzułmański, gdzie 94% stanowią muzułmanie sunnici, a prawo opiera się na zapisach Koranu i Sunny. Według statystyk z roku 2008 wynika, że liczba chrześcijan wynosi prawie ćwierć miliona osób, co stanowi ok. 4,5% społeczeństwa.
Chrześcijanie w Jordanii przynależą do różnych kościołów, które koordynuje Rada Naczelna Kościołów. Większość chrześcijan zgrupowana jest w Kościele grekoprawosławnym. Ponadto, kraj ten zamieszkują wierni odłamów Kościoła katolickiego i ewangelickiego.
Chrześcijanie zamieszkują wszystkie miejscowości w Jordanii za wyjątkiem miast Maan i At-Tafila. Ale trzy miasta są zdominowane przez chrześcijan: As-Samakijja, Al-Fuhajs i Al-Husn. Chrześcijanie utrzymują z muzułmanami bardzo dobre stosunki, wspólnie pracując, mieszkając i dzieląc życie codzienne. Nie czują się mniejszością w Jordanii – są bardzo związani ze swoją ziemią i ojczyzną. To oni jako pierwsi zasiedlili te tereny – stąd wypływa ich patriotyzm i arabskość, które oprócz więzi rodzinnych są dla nich najwyższymi wartościami.
Miasto mozaik
Miastem, którego mieszkańcy tworzą żyjącą historię dzisiejszego chrześcijaństwa na Półwyspie Arabskim jest Madaba. To niewielkie miasto położone 33 km na południowy-zachód od Ammanu, stolicy Jordanii jest domem dla ok. 20–30% chrześcijan mieszkających w Jordanii. Madaba określana jest również jako „miasto mozaik”. Najbardziej zasłynęła mozaika z VI wieku po Chr. znajdująca się na podłodze grekoprawosławnego kościoła św. Jerzego. Tworzy najstarszą mapę Ziemi Świętej i jest prawdziwym obrazem życia chrześcijan tego regionu z połowy VI wieku i ich wiary.
Do krainy początków chrześcijaństwa przenoszą nie tylko Madaba, ale i jej historyczne okolice: Góra Nebo to szczyt, z którego widać dolinę Jordanu, Morze Martwe oraz góry Judei i Samarii. Mojżesz z Góry Nebo wskazał Ziemię Obiecaną swojemu ludowi. Na pamiątkę tego wydarzenia powstał tu kościół, który z biegiem czasu stał się celem pielgrzymek chrześcijan. Na zewnątrz świątyni znajduje się odlana z metalu rzeźba przedstawiająca laskę Mojżesza w postaci węża oplecionego wokół krzyża. Obecnie tym miejscem i świątynią starannie opiekują się franciszkanie. Na cześć wizyty Papieża Jana Pawła II w Jordanii w 2000 r., na Górze Nebo postawiono rzeźbę symbolizującą jedność trzech religii: chrześcijaństwa, islamu i judaizmu.
Innymi ważnymi miejscami leżącymi na szlaku pielgrzymek chrześcijan są Al.-Maghtas, miejsce chrztu Chrystusa oraz Makawir, forteca, w której więziono Jana Chrzciciela, a później ścięto mu głowę na życzenie Salome.
Kościoły jak meczety
Kościół w Jordanii wspierany w swoich działaniach – na mocy konstytucji – przez rząd odgrywa ważną rolę edukacyjną, wykraczając swoimi ramami poza wychowanie religijne. Ponadto, stara się również zapewnić opiekę duchową chrześcijanom przybyłym z innych rejonów świata: znajdziemy msze święte w językach takich jak angielski, włoski, francuski czy hiszpański. W miarę możliwości Kościół niesie również pomoc bezrobotnym, działa w szpitalach i zakładach opieki dla niepełnosprawnych i sierot. Tworzy infrastrukturę do pracy z młodzieżą otwierając dla nich wielozadaniowe ośrodki.
Konstytucja jordańska głosi równouprawnienie wszystkich Jordańczyków wobec prawa jordańskiego bez względu na pochodzenie, religię czy poglądy polityczne. Zarówno Kościół w Jordanii, jak i Meczet mają przywilej korzystania z ulg podatkowych. Jordania ceni sobie wolność słowa i wyznania. Gwarancja wspomnianej wolności słowa nie może służyć jednak dyskryminacji religijnej.
Konstytucja gwarantuje wszystkim Jordańczykom równe prawo do zatrudnienia. Przynależność wyznaniowa nie dyskryminuje obywateli w żadnej sferze życia społecznego i zawodowego. Chrześcijanie pracują we wszystkich urzędach państwowych, zajmując niejednokrotnie wysokie stanowiska. W składzie Rady Ministrów zawsze obecnych jest 2–3 chrześcijan. Chrześcijanie nie mogą jedynie zostać powołani na stanowisko premiera kraju, generała armii oraz szefa sił wywiadowczych.
Na mocy niepisanego rozporządzenia Rady Ministrów, chrześcijanie zatrudnieni w sektorze państwowym, poza szpitalami państwowymi, mogą zacząć pracę w niedzielę o godzinie 10.00 – zamiast o godzinie 8.00. Rozporządzenie to zostało uchwalone, aby chrześcijanie mogli rozpocząć niedzielę, uczestnicząc w porannej Mszy św., spełniając tym samym swój chrześcijański obowiązek. Ponadto, Ministerstwo Edukacji Narodowej wydaje corocznie rozporządzenie, w którym wymienia listę świąt obrządku chrześcijańskiego, ustalając tym samym je dniami wolnymi dla uczniów z rodzin chrześcijańskich.
Dialog po królewsku
W wywiadzie dla włoskiego czasopisma w 2000 r., przed wizytą Papieża Jana Pawła II w Jordanii, król Abdullah II (arab. ‛Abd Allah) powiedział: „Katolicy jak i wszyscy chrześcijanie stanowią ważną część naszego społeczeństwa. Darzymy ich pełnym szacunkiem. Chrześcijanie uczestniczą we wszystkich aspektach życia politycznego, ekonomicznego i społecznego naszego kraju. Reprezentują Jordanię na wysokim szczeblu i otrzymują wysokie stanowiska w rządzie. Głosują i są wybierani do Parlamentu. Chrześcijanie mogą swobodnie wyznawać swoją wiarę bez żadnych przeszkód. Mogą swobodnie budować kościoły. Byliśmy i nadal jesteśmy pełni podziwu dla nich. Jesteśmy dumni, że Jordania jest przykładem dobrego porozumienia religijnego między chrześcijanami i muzułmanami”. Tymi słowami obecny monarcha wyraża swoje poparcie dla chrześcijan, kontynuując tym samym politykę swojego zmarłego ojca, króla Husajna.
Dialog chrześcijańsko-muzułmański jest ważnym czynnikiem zbliżenia tych dwóch religii w jednym państwie. Działa Instytut Królewski do spraw Religijnych, którego założycielem jest książę Hasan, wuj obecnego króla, autor tego zbliżenia.
Chrześcijanie w Jordanii mają zagwarantowane konstytucyjnie swobody obywatelskie. Niemniej jednak, w życiu codziennym dotykają ich pewne obawy i problemy jak choćby emigracja związana z sytuacją polityczną i ekonomiczno-gospodarczą kraju. Edukacja religijna to kolejny punkt niepokojący chrześcijan. Konstytucja głosi, że nauka religii jest przedmiotem obowiązkowym dla wszystkich. W prywatnych szkołach katolickich wymóg ten jest spełniany, gdyż gwarantują one mniejszości uczniów muzułmańskim naukę Koranu. Niestety, szkoły państwowe, do których uczęszczają uczniowie chrześcijańscy, tego wymogu nie spełniają. Kościołowi w Jordanii brakuje także telewizyjnych programów chrześcijańskich. Istnieją natomiast parafialne czasopisma i magazyny chrześcijańskie oraz strony internetowe. Jednak głos chrześcijański nie wszędzie dociera. Zagrożeniem są powstające coraz częściej sekty religijne. Pod przykrywką działalności charytatywnej i humanitarnej docierają do wiernych szargając często dobre imię Kościoła i jego misji.
Autorka jest pół-Jordanką, przez wiele lat mieszkała w Królestwie Jordanii
opr. aś/aś