Fragmenty książki "Smakowitości Obyczajowe"
Michał Rożek Smakowitości Obyczajowe |
|
W symbolice od czasów starożytnych liczby wyraża,ją nie tylko wymierne ilości, lecz także przypisane im idee i siłę ezoteryczną. Każda liczba posiada swoją osobowość, a wszystkie są swoistymi dziećmi jedności. Pierwsza dziesiątka liczbowa zawierała zawsze symbole podstawowe, natomiast dalsze liczby były tylko i wyłącznie ich kombinacją, im daleej, tym bardziej uwikłaną w nieprzewidywalną materię świata. W tradycji wielu ludów nie tylko znajomość imienia człowieka dawała pewną władzę nad nim, lecz także znajomość jego liczb, na przykład: wieku, liczby żon, dzieci, a także zasobu jego posiadania. Liczono zatem owce, krowy, areał gruntu etc. Dlatego wiele liczbo-wych danych należało ukrywać przed obcymi. Działała tutaj swoi sta magia i związane z nią magiczne myślenie Prorok Danieł mówił do króla Baltazara: "Mane, Tekel, Fares: Mane - policzył Bóg Królestwo twoje i kres mu położył, Tekel - zważony jesteś i znaleziono cię za lekkim? Fares - rozdielone jest Królestwo twoje i dano je Medom i Persom" /Daniel 5, 25-28/. Stąd też bierze się sentencja: "jego dni są policzone". Przeto, zbliża się kres życia. Śmierć. I znowu magia liczb. Powiada też Bóg w "Księdze Mądrości" : "Ale ty, Panie, wszystko pod miarą i liczbą, i wagą urządziłeś" /Ks. Mądrości 11, 21/.
Liczby, poza określeniami ilościowymi i jakościowymi, mają znaczenie symboliczne, nieraz niełatwe do ustalenia, nad czym biedzili się już starożytni oraz Biblia. Zrodzona wtedy numerologia używała liczb do określenia charakteru człowieka i dla przepowiadania przyszłości. Czyni się to zresztą do dnia dzisiejszego. Jeszcze w dobie antyku stwierdzono, że Pitagoras /VI wiek p.n.e./ podczas pobytu w Babilonii, słynącej z kultu gwiazd i liczb, sformułował ideę, że to właśnie liczba jest podstawową zasadą budowy świata, przewodnikiem ludzkiego życia i to jemu świat zawdzięcza nie tylko kształt, lecz także istniejący w nim ład. Uczniowie Pitagorasa zaczęli dostrzegać w pierwiastkach liczb pierwiastki bytu. W kosmosie dostrzeżono harmonię i liczbę. Pitagorejczycy twierdzili, że "liczba jest istotą wszechrzeczy".
Także liczbowe wartości greckich liter stały się w starożytności podstawą wróżb. Otóż, każde imię dawało się także odczytać jako suma liczb. Przejęli to również Żydzi. W Apokalipsie św. Jana Apostoła czytamy: "I żeby nikt nie mógł kupować ani sprzedawać, tylko ten, co ma cechę albo imię bestii, bo jest to liczba człowieka, 666" /Ap. 13, 18/.
W żydowskiej kabalistyce, która opiera się na wartościach liczbowych, liczba człowieka była liczbą, czy raczej sumą liczb odpowiadającym głoskom jego imienia. To właśnie w tradycji żydowskiej kabała oznacza najgłębszy związek mistyczny między słowami a liczbami. To przecież w języku hebrajskim słowo "kabała" oznacza liczyć, rachować. Każdej z 22 liter hebrajskich przypisuje się do dziś określoną wartość liczbową. W Biblii jedynym słowem, mającym wartość liczbową 666, jest "sethur", co oznacza tajemniczy, ukryty.
(...)
opr. aw/aw