Wizyta nie tylko symboliczna

Cotygodniowy komentarz z Gościa Niedzielnego (28/2000)

Wizyta delegacji Patriarchatu Ekumenicznego w Rzymie w uroczystość świętych Apostołów Piotra i Pawła wskazuje, że rysują się możliwości przezwyciężenia kryzysu, jaki od dłuższego czasu zamroził stosunki między Rzymem a Konstantynopolem. Udział w delegacji specjalnego wysłannika patriarchy Bartłomieja I arcybiskupa Atanazego, metropolity Heliopolis, oraz arcybiskupa Wsiewołoda, reprezentującego ukraiński Kościół prawosławny w USA, wskazuje na wagę, jaką strona prawosławna nadała tej wizycie, jak również na zamiar prowadzenia poważnego dialogu teologicznego. „Wymowna obecność tych naszych Braci w wierze budzi nasze nadzieje i każe iść dalej, nie zrażając się, drogą dialogu ekumenicznego. Prośmy Pana, ażeby jak najszybciej chrześcijanie Wschodu i Zachodu mogli zaznać radości i łaski pełnej jedności oraz komunii wiary i apostolskiego zaangażowania” — powiedział Jan Paweł II, nawiązując do tej wizyty.

Jednak nie tylko różnice doktrynalne i teologiczne dzielą oba Kościoły. Szereg spornych kwestii jest silnie uwarunkowanych trudnym dziedzictwem historii, a także bieżącymi sporami politycznymi. Z tych powodów nie udało się, pomimo zapowiedzi, uzyskać przełomu w rozmowach z Patriarchatem Moskiewskim, chociaż wstrzemięźliwe komunikaty po wizycie prezydenta Putina zdają się nie przekreślać nadziei na wizytę Jana Pawła II w Moskwie. Ostatnio pojawiły się informacje, że najbliższą okazją do pierwszego spotkania Papieża z Patriarchą Moskiewskim mogłaby być wizyta Aleksego II jesienią br. w Turynie, gdzie zamierza on uczestniczyć w jubileuszowej prezentacji Całunu.

Ważnym obszarem dialogu z prawosławiem są Bałkany. Wiadomo, jak wielkim obciążeniem dla dialogu ekumenicznego była i jest wojna w byłej Jugosławii. Od pewnego czasu obserwujemy próby poprawienia stosunków z Kościołami prawosławnymi na tym obszarze. Przełomem była zwłaszcza ekumeniczna wizyta Jana Pawła II w Rumunii. Trwają przygotowania do kolejnych wizyt w tym regionie.

W Watykanie niedawno przebywała delegacja rządowa Bułgarii. Po rozmowach kard. Sodano potwierdził wolę Jana Pawła II odbycia pielgrzymki do tego kraju, zaznaczył jednak, że oprócz zaproszenia wystosowanego przez władze państwowe konieczne jest zaproszenie ze strony Patriarchatu Sofijskiego. Problem w tym, że Kościół prawosławny w Bułgarii jest mocno podzielony, m.in na tle rozliczeń z przeszłością, kiedy większość hierarchów była bardzo spolegliwa wobec reżimu Żiwkowa. Jeżeli usunięte zostaną przeszkody polityczne, możemy wkrótce być świadkami dalszych działań pozwalających przezwyciężyć stare uprzedzenia i nieufności.

opr. mg/mg

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

reklama

reklama

reklama

reklama