Bliżej Jezusa

Poznając Maryję, nie sposób zatrzymać się na jej osobie. Ona niejako automatycznie odsyła nas do Chrystusa

Autora tej pozycji nikomu nie trzeba przedstawiać (czyli Tomasza a Kempis - przyp.red.). Jego dzieło „O naśladowaniu Chrystusa” to jedna z najpopularniejszych chrześcijańskich książek, a zarazem pozycja, która stała się dla wielu przewodnikiem po wierze i początkiem nawrócenia. Teraz w nasze ręce trafia współczesny przekład innej jego książki – „Przez Maryję do Jezusa”.

Bliżej Jezusa

Niektórzy twierdzą, że jest to druga część najbardziej znanego dzieła. Jakakolwiek jest prawda, z pewnością obie pozycje doskonale się uzupełniają, a o treści przedstawianej pozycji wiele mówi już sam tytuł. Autor prowadząc rozważania, nierozerwalnie łączy Maryję z Jezusem, pokazując ich wspólne życie, dziękując Jezusowi za przykład Maryi i prosząc Maryję o poznanie i łaski od Jezusa. Prezentuje w ten sposób kluczową prawdę, że Maryi nie sposób poznać bez odniesienia do Chrystusa, że Jej życie dopiero w świetle Wcielenia i zbawczej misji Jej Syna uzyskuje właściwy sens. Poznając Maryję, nie sposób zatrzymać się na Jej osobie. Ona niejako automatycznie odsyła nas do Chrystusa.

Książka stanowi zbiór modlitw, pieśni, przemyśleń i rozważań w różny sposób związanych z Maryją lub jakoś odnoszących się do Jej życia, czasem jedynie przez fakt zrodzenia Syna Bożego. Każdy rozdział stanowi jakiś temat, wokół którego toczy się refleksja, np. znalezienie w świątyni, miłość Matki Bożej, cierpienia Matki Bożej, modlitwa o pomoc w godzinie śmierci, oddawanie czci imionom Jezusa i Maryi.

Z pewnością nie jest to książka, którą czyta się jednym tchem. Jest to pozycja, przy której powinno się zatrzymać na dłużej. Zawiera myśli, które mogą być kanwą późniejszej modlitwy, refleksje, które mogą zmienić nasz stosunek do Maryi, rady, z których warto korzystać w naszym życiu duchowym czy sentencje, do których można wielokrotnie powracać.

Z lektury możemy nauczyć się, że w naszej słabości, zagubieniu i grzeszności, dobrym rozwiązaniem jest zwrócenie naszych myśli ku Maryi jako tej, która była najbliżej Jezusa, najlepiej Go rozumiała i która może być dla nas wzorem rozlicznych cnót. Możemy dostrzec, że oddawanie czci Maryi jest tak naprawdę oddawaniem czci samemu Bogu, bo gdy będziemy przebywać z Maryją, ona sprawi, że będziemy coraz bardziej zbliżać się do Jezusa.

Recenzowana książka jest >>TUTAJ<<

opr. ac/ac

« 1 »
Załączone: |
oceń artykuł Pobieranie..

reklama

reklama

reklama