Nowoczesny katolik - modlitwa z aplikacji

Świat elektroniki i cyfryzacji wkracza w każdy z elementów naszego życia – także w sferę religijną. Jest to naturalna kolej rzeczy, że Kościół i katolicy muszą nadążać i brać w tym udział. Stąd też liczne inicjatywy podjęte przez instytucje i ludzi Kościoła w tej kwestii. Zadaniem m.in. Zespołu Konferencji Episkopatu Polski ds. Nowej Ewangelizacji jest studiowanie i wspieranie wykorzystywania nowoczesnych form przekazu, jako narzędzi nowej ewangelizacji, co też się dzieje.

Widać to bardzo mocno na portalu Twitter, gdzie KEP aktywnie prowadzi konto, za pośrednictwem którego na bieżąco można śledzić, co nowego dzieje się w polskim Kościele. Ale Twitter jest narzędziem wykorzystywanym również przez pojedynczych duchownych – dobrym przykładem takiej aktywności jest ks. Janusz Chyła, który na swoim koncie umieszcza fragmentu brewiarza, a grupę tzw. followersów czyli osób, które go obserwują, nazywa swoją małą parafią na Twitterze i regularnie w ich intencji sprawuje Eucharystię. Swoje konta mają również niektóre zgromadzenia zakonne, jak franciszkanie czy kapucyni. I również obserwując ich wpisy można dowiedzieć się, czym żyją wspólnoty zakonne. Dodać należy, że konto na Twitterze ma też papież Franciszek, ale ciekawostką jest, że te inicjatywę zapoczątkował już Benedykt XVI.

Nie trzeba jednak czekać, aż Ewangelia czy Brewiarz zostaną nam podane przez innych użytkowników portali społecznościowych. Dostępnych jest bardzo dużo darmowych aplikacji na urządzenia mobilne, dzięki którym możemy sami, ale też trochę prowadzeni przez ich twórców, rozwijać swoją modlitwę, czy zapoznawać się ze Słowem Bożym. Największą zaletą takiego rozwiązania jest dostępność w każdej chwili – wystarczy mieć przy sobie telefon z zainstalowaną aplikacją i w trakcie jazdy autobusem, czy czekania na przystanku lub przerwy w pracy można się modlić czy czytać. Oferta jest bogata (i darmowa!), i skierowana szczególnie dla osób z małą ilością wolnego czasu. Jest też zróżnicowana ze względu na stopień zaangażowania w działalność w ramach Kościoła, ale o tym poniżej.

Sztandarowym dziełem w tej dziedzinie jest aplikacja Pismo Święte opracowana przez Wydawnictwo Pallotinum, dostępna na każdy rodzaj urządzeń. Zawiera ona zarówno Tekst Starego i Nowego Testamentu, ale również brewiarz, zestaw czytań na każdy dzień oraz modlitewnik, zawierający duży zestaw różnych modlitw.

Kolejną, darmową i wartą polecenia aplikacją jest Modlitwa w drodze. Nazwa doskonale oddaje sposób, w jaki możemy korzystać z tego typu propozycji. Zawiera ona czytanie z Ewangelii wraz z komentarzem. Możemy sami przeczytać tekst, co zajmuje kilka chwil, ale możemy również wysłuchać czytania z ciekawą aranżacją muzyczną.

Dla członków Ruchu Światło-Życie jest dostępna aplikacja Namiot Spotkania, z której można skorzystać dla realizacji zobowiązania czytania Pisma Świętego. Często korzystając z sakramentu spowiedzi zapominamy zabrać rachunek sumienia w formie książkowej, lub nie mamy czasu i możliwości go przeczytać. Już nie musimy o tym myśleć, bo dzięki aplikacji Rachunek sumienia możemy ten warunek sakramentu pokuty zrealizować w każdej wolnej chwili – wystarczy mieć ze sobą telefon.

W ramach aplikacji Lectio Divina oprócz codziennych czytań wraz z komentarzem świętych – często doktorów Kościoła, dostępna jest też zakładka o świętych, zawierająca życiorys patrona aktualnego dnia.

Z tych możliwości skorzystano również podczas tegorocznego Orszaku Trzech Króli. Powstała bowiem aplikacja pt. Śpiewnik Orszaku Trzech Króli z tekstami ponad 200 kolęd i pastorałek. Może to być bardzo pomocne również podczas rodzinnego kolędowania.

W związku z ogłoszonym Rokiem Miłosierdzia powstała aplikacja Misericors. Jak piszą twórcy: Aplikacja jest konkretną odpowiedzią na wezwanie Papieża Franciszka, by odkrywać uczynki miłosierdzia i realizować je w codziennym dniu. Celem aplikacji jest motywowanie do robienia dobrych uczynków oraz dzielenia się nimi, by inspirować znajomych. Do każdego rodzaju uczynków miłosiernych zostały podane konkretne przykłady działania, a realizując je, możemy zrobić zdjęcie, napisać coś i podzielić się tym z innymi.

Możliwości mamy bardzo dużo i raczej nie da się już wymówić brakiem czasu, dlatego korzystajmy i rozwijajmy swoją wiarę. Warto też zainteresować dzieci możliwością takiej formy modlitwy, bowiem to one najczęściej korzystają z telefonów komórkowych do różnych celów – niech do nich dołączy również rozwój duchowy.

opr. ac/ac