O pamiątkach i dokumentach dotyczących Juliana Ursyna Niemcewicza
Ks. Zdzisław Oziembło, wieloletni proboszcz parafii pw. Podwyższenia Krzyża Świętego w Neplach, jest pasjonatem historii. W jego zbiorach znajdują się cenne dokumenty dotyczące Juliana Ursyna Niemcewicza.
Nieprzypadkowo przedmiotem zainteresowań ks. Oziembły jest właśnie Niemcewicz. Rodzina sławnego dramaturga, poety, powieściopisarza i pamiętnikarza, miała na Podlasiu, właśnie w Neplach, swój dworek, a jej członkowie spoczywają w podziemiach tamtejszego kościoła, który ufundowali w 1769 r. Poeta często przyjeżdżał do Nepli do swojego stryjecznego brata Ignacego, a swój pobyt w tej miejscowości opisał w „Pamiętnikach historycznych”.
Wiele dokumentów dotyczących Juliana Ursyna Niemcewicza, uchodzącego za największego patriotę tamtych czasów, i jego rodziny ksiądz otrzymał od Karola Niemcewicza, potomka słynnego pisarza w prostej linii, mieszkającego w Kanadzie. Potomek twórcy, który w czasie wizyt w Neplach zaprzyjaźnił się z proboszczem, przesłał mu wiele bezcennych dokumentów. W zbiorach księdza są m.in. kopie obrazów, testamentów, korespondencji i aktów.
Ze zbiorów księdza korzystała Państwowa Akademia Nauk podczas organizacji wystawy poświęconej poecie. Profesorowie skorzystali wtedy z 37 z setki udostępnionych przez kapłana eksponatów. Część zbiorów prałata trafiła również do Wyższego Seminarium Duchownego im. Jana Pawła II Diecezji Siedleckiej. Kserokopie dokumentów pochodzących z XV i XVI w., dotyczących Juliana Ursyna Niemcewicza, ksiądz postanowił przekazać potomnym. Misję pokazania światu bezcennych zbiorów powierzył władzom Terespola.
Pracownicy urzędu miasta kilka dni spędzili w domu prałata, kserując jego zbiory. - Byłem zaskoczony, że to właśnie nam, imiennie, mnie i sekretarzowi Józefowi Paderewskiemu, prałat Oziembło powierzył te dokumenty. Chciał, żeby te jego zbiory, jego fascynacja Niemcewiczem i tymi terenami nie popadły w zapomnienie. To duża odpowiedzialność, bo ksiądz przez wiele lat zbierał te dokumenty. Postaramy się już na przełomie wiosny i lata stworzyć z nich wystawę w Miejskim Ośrodku Kultury, żeby każdy mógł je obejrzeć i poczytać o związku Niemcewiczów z naszym regionem. Przy każdej okazji będziemy wspominać społeczeństwu o Julianie Niemcewiczu, który był tak ważny dla księdza i naszych ziem lokalnych - podkreśla burmistrz Jacek Danieluk.
Ks. Zdzisław Oziembło od najmłodszych lat pasjonuje się historią, a opowieściami o przeszłości regionu chętnie dzieli się z innymi. Przez 37 lat był bardzo aktywnym proboszczem parafii w Neplach. W swoich poszukiwaniach śladów przeszłości skupił się przede wszystkim na tej właśnie miejscowości - był z nią związany przez pół życia. Zgromadził wiele cennych informacji o unitach i ich walce z caratem, a zebrane przez niego relacje posłużyły w procesie beatyfikacyjnym męczenników z pobliskiego Pratulina. Interesował się też obiema wojnami i czasami powojennymi na tym terenie. Zebrane materiały publikował w wielu czasopismach. Jest też autorem kilku wydawnictw o historii regionu. Nie bez powodu nazywany jest „chodząca kroniką Nepli”, bo chyba nikt nie wie więcej od niego na temat tej miejscowości.
Na podstawie zbieranych przez ponad 40 lat danych, ksiądz stworzył interesującą publikację pt. „Neple i okolice” wydaną w 2001 r. przez KS Civitas Christiana Biała Podlaska. Zredagował również pozycję zatytułowaną „Wierni Bogu i Ojczyźnie”, zawierającą wspomnienia byłych unitów, wspomnienia z I wojny światowej i 1920 r. oraz z okresu II wojny światowej. Przez lata ks. Oziembło gromadził kserokopie różnorodnych dokumentów związanych ze sławnymi postaciami. Oprócz tych związanych z Niemcewiczem, posiada m.in. listy królów: Jana III Sobieskiego, Stefana Batorego i Stanisława Augusta Poniatowskiego oraz pisarza Kornela Makuszyńskiego.
opr. aw/aw