Teologia ogólnie
Aureola nad obciętą głową
Z odrętwienia wyrwał go męski śpiew, dziwnie kontrastujący z ponurym miejscem, w którym się znajdował. Chwiejnym krokiem podszedł do okna i uczepił się krat. U dołu, eskortowani przez strażników, ze świecami w rękach, szli na straszną śmierć kartuzi. Znał ich, spędził w ich klasztorze cztery lata. „Wielbi dusza moja Pana...” – pełna chwały pieśń obijała się echem o posępne mury londyńskiej Tower. Tomasz More zacisnął palce na żelaznych prętach. Wiedział: teraz kolej na niego.
Nowości w serwisie
- Odeszła Grazia Ruotolo, bratanica ks. Dolindo. Była kustoszem wiedzy o „świętym kapłanie z Neapolu”
- Wernisaż wystawy Nawiedzenie św. Elżbiety we współczesnej odsłonie. „Mnie te obrazy wzruszają”
- Pora na Jałowiczora. Na edukację seksualną naciskają instytucje UE. Czy można coś jeszcze zrobić?
- Książka z odręcznym podpisem Józefa Ulmy na wystawie w Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku
- Z lotniska w Jasionce będzie można polecieć na Maltę. Rejsy dwa razy w tygodniu
- Katolik Marco Rubio na czele dyplomacji USA. „Katolicki ruch może stać się częścią koalicji rządzącej”
- Prezydent Wrocławia zatrzymany przez CBA. Chodzi o sprawę Collegium Humanum
- Ogólnopolskie spotkanie przedsiębiorców „Chcemy Mieć Wpływ”. Dołącz do ruchu, który zmieni Polskę
- Nie twoje dziecko. Włoskie media z klientów surogatki robią poszkodowanych
- Korea Północna: prześladowani przez reżim chrześcijanie błagają o modlitwę. Nie bądź obojętny!
