Jak to jest - urodzić się w 1936 r.? Wie o tym Papież Franciszek, a także jego rówieśnicy: dziennikarz Joaquin Navarro-Valls czy pianistka Paloma O'Shea
«Fakt narodzin w 1936 r. czyni nas silniejszymi w obliczu trudności». Podczas gdy zewsząd nadchodzą do Watykanu gratulacje i życzenia z okazji 80. urodzin Papieża, ostatni numer tygodnika «Vida Nueva» wybiera oryginalną formę upamiętnienia tej daty, oddając głos i poświęcając okładkę ośmiu postaciom — z Argentyny i Hiszpanii — rówieśnikom Papieża: muzykowi Ramonowi Arcusie («w życiu ważne jest to, aby nie stracić ciekawości»), pianistce Palomie O'Shea («naszym obowiązkiem nie jest przetrwanie, ale wniesienie wkładu»), dziennikarzowi Joaquinowi Navarro-Vallsowi («nasze pokolenie nie straciło ufności w człowieka”), pisarzowi Fernandowi Sánchezowi Dragó («sposobem na to, żeby się nie starzeć, jest dostrzeganie zawsze dobrej strony tego, co negatywne»), misjonarce Justinie de Miguel («zaufanie do Boga pozwala mi dalej prowadzić misję»), styliście Lluísowi Llonguerasowi («każdego dnia jestem praktykantem i nauczycielem»), jezuicie Manuelowi Revuelcie Gonzalezowi («nie istnieją magiczne formuły, pozwalające przezwyciężyć trudy życia”) i dziennikarzowi José Ignaciowi Lopezowi.
Pierwszy dyrektor «Vida Nueva Cono Sur», López wspomina przyjaźń z Bergogliem: «Od kiedy poznaliśmy się, zawsze dzwoniłem do niego 17 grudnia, żeby mu złożyć życzenia urodzinowe, mówiąc „witaj”, bowiem kończę tyle samo lat parę dni wcześniej». Warto zresztą przypomnieć — kontynuuje argentyński dziennikarz — co kard. Bergoglio powiedział nam owego popołudnia w październiku 2012 r., kiedy lansowaliśmy wydanie czasopisma: «Dziękuję wam za ten wysiłek, aby do Kościoła, który pielgrzymuje w Argentynie i w Południowym Stożku, weszło to świeże powietrze, które je uwolni od zmęczenia, owej straszliwej pokusy, którą papież Paweł VI nazywał zmęczeniem dobrych». Zazwyczaj papieże nie obchodzą w sposób szczególny swoich urodzin, a od powstania gazeta Stolicy Apostolskiej staje się raczej echem życzeń wiernych katolickich i wielu innych osób na całym świecie z tych okazji, żywo odczuwanych znamiennych rocznic. Jak z okazji osiemdziesiątych urodzin, kiedy gazeta powtarza z większą serdecznością słowa starodwanej modlitwy łacińskiej: Dominus conservet eum et vivificet eum.
opr. mg/mg
Copyright © by L'Osservatore Romano