O obchodach 760 rocznicy bitwy pod Legnicą (czerwiec 2001)
Sympozjum naukowe, uroczystości i Msze święte w Legnicy, Legnickim Polu oraz Krzeszowie oraz widowisko odtwarzające przebieg bitwy złożyły się na obchody 760. rocznicy bitwy pod Legnicą. Dokładna data obchodów wypadła 9 kwietnia. Z powodu Wielkiego Tygodnia świętowanie przeniesiono na początek czerwca br.
W trzydniowych uroczystościach uczestniczyło wielu hierarchów kościelnych z kraju i z zagranicy, między innymi Prymas Czech kard. Miroslav Vlk, nuncjusz apostolski w Polsce abp Józef Kowalczyk, bp polowy Wojska Polskiego Sławoj Leszek Głódź, bp Ryszard Bogusz z Kościoła ewangelicko-augsburskiego, przedstawiciele Kościołów prawosławnego i greckokatolickiego. Przybył również ostatni prezydent Rzeczypospolitej Polski na uchodźstwie Ryszard Kaczorowski.
Obchody rocznicy zainaugurowała sesja naukowa „Legnica 1241”. Podczas konferencji, w której m.in. wziął udział emerytowany już poznański historyk prof. Gerard Labuda, jednym z głosów była propozycja podjęcia starań o kanonizację księcia Henryka Pobożnego.
Legenda podaje, że Mongołowie wieścili swe zwycięstwo, obwożąc nabitą na pal głowę śląskiego władcy. Jego zmasakrowane ciało, odnalezione na pobojowisku, zidentyfikowano tylko dzięki wskazówce żony, która jako jedyna wiedziała, że Henryk Pobożny miał u lewej nogi sześć palców.
Zwłoki Księcia odnaleziono w miejscowości Dobre Pole, którą na pamiątkę bitwy nazwano Legnickim Polem. Królowa Jadwiga, matka Henryka Pobożnego, ufundowała tu kościół, który obecnie jest Muzeum Bitwy pod Legnicą. Ówczesny władca tych ziem, książę Henryk Pobożny, porównywany był do Machabeusza, bohaterskiego obrońcy wiary z czasów Starego Testamentu.
W miejscu krwawej bitwy w Legnickim Polu odprawiono 1 czerwca Mszę świętą pod przewodnictwem kard. M. Vlka. Homilię wygłosił bp polowy Wojska Polskiego Sławoj Leszek Głódź. Podkreślił, że bitwa „była znakiem europejskiej jedności, która opiera się na dziedzictwie chrześcijańskiej religii, kultury i tradycji”. Stwierdził, że współczesna Europa chce odbudować tę jedność, którą naruszył komunizm.
Drugiego dnia obchodów kard. M. Vlk uznał Polskę za „obrońcę Europy Środkowej”. Podobnie jak przed wiekami, tak i w czasach nowożytnych Polacy, poprzez „Solidarność”, odegrali ważną rolę w wyzwoleniu — tym razem z ideologii komunistycznej. Metropolita wrocławski kard. Henryk Gulbinowicz, nawiązując do sesji naukowej, powiedział: „Dzięki postawie i głębokiej wierze księcia Henryka Pobożnego ocalał europejski porządek oparty na Ewangelii”.
Sobotniej Eucharystii w legnickiej katedrze przewodniczył abp Józef Kowalczyk. Nuncjusz Apostolski wraz z kardynałami H. Gulbinowiczem i Julio Sandovalem z Boliwii oraz biskupem legnickim Tadeuszem Rybakiem poświęcili pomnik upamiętniający 2000 lat chrześcijaństwa i 760. rocznicę bitwy pod Legnicą.
Najbardziej widowiskowym elementem obchodów było plenerowe przedstawienie bitwy pod Legnicą. W rolę księcia Henryka Pobożnego wcielił się aktor Jerzy Zelnik. Spektakl zrealizowano w Jarze Gniewomirskim, położonym niedaleko Legnickiego Pola. Miejsce wybrano ze względu na widzów, którzy przybyli wyjątkowo licznie, mimo że widowisko rozpoczęło się po godzinie 21.00 i zakończyło późną nocą.
Scenariusz spektaklu oparto na motywach powieści Zofii Kossak-Szczuckiej „Legnickie Pole”. Dialogi w obozie wojsk pogańskich prowadzone były w języku mongolskim. Płonące domostwa, dźwięk wojennych bębnów, światła reflektorów, ostra muzyka — sprawiły, iż tragizm tamtego wydarzenia był wyraźnie odczuwalny. W role średniowiecznych wojowników wcielili się między innymi członkowie Bractwa Rycerskiego. W widowisku wzięło udział trzystu wykonawców, m.in. aktorzy legnickiego Teatru im. Modrzejewskiej, gimnazjaliści, a także klerycy legnickiego seminarium duchownego.
opr. mg/mg