Fragmenty książki "Byłem rabinem Rzymu. Historia wielkiego nawrócenia"
ISBN: 978-83-60703-24-3
wyd.: Wydawnictwo SALWATOR 2007
Nie wiedziałbym — mówię do siebie — co myśleć, odczuwać, chcieć, pragnąć, gdybym nie miał pełnej znajomości siebie samego. Ja, który jestem, który naprawdę jestem, myślę i pragnę. „Nie chcę — powie któregoś dnia św. Paweł, objawiając tragedię nas wszystkich — tego pragnąć i pragnę, czego nie chcę”26. To, co my odczuwamy, przed nami odczuwał już Apostoł, a któż wie, ilu jeszcze przed nim; lecz on odczuwał to z wyjątkową wrażliwością i wyraził to w sposób genialny.
„Każdy z nas — pisze sympatyczny pisarz Folco Martinazzoli — co jest naturalne, poddaje pod rozwagę własne życie duchowe: analizuje sposób przeżywania, rozwiązywania i przedstawiania innym swoich problemów, a ważność tego zjawiska jest wspólna całej ludzkości”. Jak wyjaśnić ten fenomen? To błądzenie wewnętrzne jest wspólne wszystkim, ponieważ wspólne wszystkim jest też przekonanie, że istnieje świadomość egzystencji Prawdy, która stoi u źródła wszelkiej prawdy.
W ten sam sposób, w jaki wiem, że jestem, wiem też, że jest Prawda. W Ewangelii uderzają mnie słowa Jezusa: „Ja jestem drogą i prawdą, i życiem” (J 14, 6).
„Kogo szukacie? — pyta Jezus w momencie aresztowania — JA JESTEM!” — a oni cofnęli się i upadli na ziemię27. Dlaczego? Ponieważ zrozumieli głębsze znaczenie tej odpowiedzi: 'Anj hwa' ('nj hw') 'Ani jhwh ('nj jhwh)28; ja jestem Pan, ja jestem Nim, ja jestem Bogiem. Nie myliło się starożytne chrześcijaństwo, upatrując w Jezusie29 Słowa Boga, Słowa, które stanowi całkowitą jedność z Bogiem; Słowa, dzięki któremu i przez które Bóg stworzył wszystko. „Pan Bóg — mówi starotestamentalny poeta — jest Prawdą i On jest Królem na wieki”. Chrystus jest Bogiem, stąd Chrystus jest Prawdą.
Chrystus najpierw chciałby wiedzieć, czy inni zrozumieli tajemnicę Jego życia. „Tyś jest Jan Chrzciciel, tyś jest Eliasz” — wyznali. Tylko Piotr — rzekł: „Mesjasz Boży”30. Uczniowie, którzy byli w łodzi, oddali Mu pokłon, mówiąc: „Prawdziwie jesteś Synem Bożym” [Mt 14, 33]. „Jeżeli jesteś Synem Bożym, zejdź z krzyża” [Mt 27, 40]. To czyste drwiny. Jezus idzie w kierunku krzyża, ponieważ ma świadomość, że jest Synem Bożym.
Duchy nieczyste krzyczały: „Ty jesteś Syn Boży” [Mk 3, 11; Łk 4, 41]; „Będzie On wielki i zostanie nazwany Synem Najwyższego” [Łk 1, 32] powiedział wcześniej anioł w momencie Zwiastowania. Dziwne: Anioł i demony...
26 Rz 7, 15—21: „Nie rozumiem bowiem tego, co czynię, bo nie czynię tego, co chcę, ale to, czego nienawidzę — to właśnie czynię. Jeżeli zaś czynię to, czego nie chcę, to tym samym przyznaję Prawu, że jest dobre. A zatem już nie ja to czynię, ale mieszkający we mnie grzech. Jestem bowiem świadom, że we mnie, to jest w moim ciele, nie mieszka dobro; bo łatwo przychodzi mi chcieć tego, co dobre, ale wykonać — nie. Nie czynię bowiem dobra, którego chcę, ale czynię właśnie zło, którego nie chcę. Jeżeli zaś czynię to, czego nie chcę, już nie ja to czynię, ale grzech, który we mnie mieszka. A zatem stwierdzam w sobie prawo, że gdy chcę czynić dobro, narzuca mi się zło”.
27 J 18,4—6: „A Jezus, wiedząc o wszystkim, co miało na Niego przyjść, wyszedł naprzeciw i rzekł do nich: «Kogo szukacie?» Odpowiedzieli Mu: «Jezusa z Nazaretu». Rzekł do nich Jezus: «JA JESTEM». Również i Judasz, który Go wydał, stał między nimi. Skoro więc [Jezus] rzekł do nich: «JA JESTEM», cofnęli się i upadli na ziemię”.
28 Ten passus Zollego jest trudny w interpretacji. Wyczuwa się tu bowiem sens głębokiej i uwielbiającej bojaźni Imienia, charakterystycznej dla wiary żydowskiej, a równocześnie brak jej okazywania względem Stwórcy, który przenika wszystkie dzieła Autora. Ponadto, jeszcze przed głęboką interpretacją teologiczną, występują trudności z powodu pisma, nie zawsze jasnego w maszynopisie. Spróbujmy jednak rozszerzyć tę hipotezę. Litery napisane kursywą odpowiadają aramejskiej wokalizacji odstępów między nawiasami, zawierającej tylko spółgłoski hebrajskie. Pierwsza część: 'Anj hwa', znaczy ja, on! i jest aramejskim sposobem powiedzenia Ja jestem. Druga część: 'Anj jhwh, jest, naszym zdaniem, zbliżeniem się stosowanym przez Zollego dla pokazania, że ci, którzy poszli aresztować Jezusa, cofnęli się i upadli na ziemię, dlatego Ja, on! zrozumieli jako: Ja jestem Pan ('Anj jhwh).
29 Jezus (hebr. Jehoshua') oznacza: Jhwh zbawia. Ponadto dla pierwszych chrześcijan Jezus był Emmanuelem, czyli Bogiem z nami.
30 Łk 9, 18—20: „Raz, gdy modlił się na osobności, a byli z Nim uczniowie, zwrócił się do nich z zapytaniem: «Za kogo uważają Mnie tłumy?» Oni odpowiedzieli: «Za Jana Chrzciciela; inni za Eliasza; jeszcze inni mówią, że któryś z dawnych proroków zmartwychwstał». Zapytał ich: «A wy za kogo Mnie uważacie?» Piotr odpowiedział: «Za Mesjasza Bożego»”.
opr. aw/aw