Życie i działalność Cezarego z Arles
Copyright © Wydawnictwo WAM 2002
Obszar dzisiejszej południowej Francji, położony miedzy Alpami i Pirenejami, już w czasach Republiki należał do Rzymu. Pod panowaniem Rzymian dokonywał się gospodarczy i kulturowy rozwój tego regionu. Sprzyjało temu dogodne położenie. Rzeka Rodan ułatwiała komunikację z terenami położonymi wewnątrz lądu: Galią centralną i obszarami położonymi na północ od niej. Porty morskie Morza Śródziemnego zapewniały łatwy kontakt z całym rozwiniętym wówczas światem, a łagodny klimat, niezgorsze ukształtowanie terenu oraz żyzna ziemia zapewniały dobre warunki do rozwoju rolnictwa, handlu i działalności wytwórczej. Świadectwem rozwoju była gęsta sieć miast, które powstawały wzdłuż szlaków handlowych i w miejscach, gdzie powstawały ośrodki administracji rzymskiej.
Pierwotna, celtycka ludność miejscowa mieszała się z napływową, co w miarę upływu czasu powodowało zatarcie różnic. W czasach Cesarstwa była to już prowincja rzymska w pełni zromanizowana. Rzymianie przynieśli tu swoje instytucje, język, prawa i zwyczaje, a także religie. W V wieku po Chrystusie rzymski charakter tej prowincji nie podlegał dyskusji.
Świadectwa obecności chrześcijan na tych terenach pochodzą z drugiego wieku po Chrystusie. Już w drugiej połowie tego wieku istniały tam wspólnoty chrześcijańskie, z których najbardziej znana jest gmina chrześcijańska w Lyonie. Świadectwa obecności chrześcijan na tym terenie z następnego stulecia są coraz częstsze. Jednak dopiero po edykcie mediolańskim (313 rok) proces chrystianizacji stał się rzeczywiście dynamiczny. Powstawały coraz to nowe gminy z biskupami na czele, a działalność misyjna w rejonach mniej schrystianizowanych przyczyniała się do rozprzestrzenienia wiary chrześcijańskiej w regionach mniej zaludnionych. W połowie piątego wieku sieć biskupstw w Galii południowej była już na tyle gęsta, że można było mówić o chrześcijańskim charakterze tej prowincji.
Rozwój cywilizacyjny i dalsza chrystianizacja zostały zahamowane wraz z inwazją plemion barbarzyńskich, która rozpoczęła się pod koniec istnienia Zachodniego Cesarstwa Rzymskiego. Z chwilą, gdy południowa Galia przestała być częścią Cesarstwa Rzymskiego, nastąpił jej upadek cywilizacyjny. Jednak dzięki mocnym już wówczas strukturom kościelnym chrześcijaństwo na tych terenach przetrwało, a regres cywilizacyjny nie był tak drastyczny. Kościół stał się ostoją cywilizacji, a jego struktury przejmowały zadania, które wcześniej wypełniały władze cywile. Znacząco zwłaszcza wzrosła rola biskupa, który niejednokrotnie urastał do jedynego — także w sprawach cywilnych — autorytetu w danym mieście czy nawet regionie.
opr. ab/ab