Fragmenty książki "Inicjacja chrześcijańska", redakcja - Jakub Kołacz SJ
Tytuł oryginału - Iniziazione cristiana. Battesimo, Confermazione, Eucaristia
© EDIZIONI SAN PAOLO s.r.l., 1996
Piazza Soncino, 5 - 20092 Cinisello Balsamo (Milano)
© Wydawnictwo WAM, Kraków 2002
Redakcja Jakub Kołacz SJ
W Biblii chrzest zawsze złączy się z odpuszczeniem, przebaczeniem grzechów. Nie będzie zatem konieczne, aby w rozważaniu teologicznym, które czerpie impulsy ze Starego Testamentu trzymać się sztywno „faktu" chrztu rozumianego jako kąpiel odrodzenia. Konieczne będzie natomiast poszerzenie tego horyzontu i przyjrzenie się, jakież to gesty określają oraz mówią o odpuszczeniu i przebaczeniu, o odnowieniu, o przemianie życia. To jest bowiem ważną i decydującą podstawą jakiegokolwiek rozważania na temat chrztu.
Jeżeli przyjmiemy to spostrzeżenie, wówczas widzimy, że pierwsze przymierze jest wprowadzeniem lub przygotowaniem, a także celebracją tego, czym jest chrzest. Interpretacja tego rodzaju o charakterze nie tylko filologicznym, lecz przede wszystkim teologicznym, stanowi ważną pomoc, ponieważ omawiając chrzest nie zatrzymuje się wyłącznie na aspektach ściśle „chrzcielnych". Pozwala wznieść się ponad (a nie wyeliminować) obrzędowość, która nazbyt długo była wielką przeszkodą dla bardziej wyzwalających i „ciepłych" rozważań o chrzcie.
Cała Biblia pomaga analizować zagadnienia w sposób nieskrępowany i dynamiczny, ponieważ przekracza ona materialnie kontakt z faktami, a otwiera się na ich prawdziwe i trwałe znaczenie. Chrzest jest zatem powiązany z nawróceniem, z przemianą życia. Na tej płaszczyźnie należy więc badać jego znaczenie, a także jego starotestamentowe korzenie. Mówiliśmy już o powołaniu Abrahama jako o przemianie życia, pojętej i przeżywanej w sposób radykalny i pełny. Istnieją jednak trzy podstawowe teksty, które musimy przypomnieć i powołać się na nie jako na znaczące dla treści teologicznej chrztu.
Pierwszy tekst jest opisem wielkiego zgromadzenia dla zawarcia przymierza, jak czytamy w Wj 19-24. Tekstem-kluczem, który wyjaśnia także znaczenie chrztu Nowego Testamentu (jest on cytowany w 1 Pt 2, 9) jest Wj 19, 3-6: „Mojżesz wstąpił wtedy do Boga, a Pan zawołał na niego z góry i powiedział: «Tak powiesz domowi Jakuba i to oznajmisz Izraelitom: Wyście widzieli, co uczyniłem Egiptowi, jak niosłem was na skrzydłach orlich i przywiodłem was do Mnie. Teraz jeśli pilnie słuchać będziecie głosu mego i strzec mojego przymierza, będziecie szczególną moją własnością pośród wszystkich narodów, gdyż do Mnie należy cała ziemia. Lecz wy będziecie Mi królestwem kapłanów i ludem świętym. Takie to słowa powiedz Izraelitom»".
Przymierze więc jest zawierane pod znakiem wyboru, poświęcenia, w którym rodzi się „lud", lud Boży. W tymże wyborze przymierza ważny czyn przypisuje się Bogu: wybiera on lud i oddziela go od innych narodów. Jest to gest znamienny, którego nie należy rozumieć tylko w znaczeniu obrzędowym: jest znakiem uświęcenia, oczyszczenia, dojrzewania. Lud ten nie może być ludem takim samym, jak inne; jak te, które nie znają Boga, a zatem nie mają też poczucia własnej odrębności.
W tym świetle należy odczytywać przepisy, które występują pod nazwą prawa świętości, jak czytamy w Kpł 17-26. Świętość, której wymaga się od synów Izraela jest odblaskiem świętości Boga. Chodzi więc o coś niezaprzeczalnie ważnego i decydującego. Świętość jest niewypowiedzianą i niewysłowioną cechą Boga. Na niej powinny wzorować się dzieci Izraela, aby realizować swoją własną tożsamość i żyć nią dogłębnie jako pełnią życia. Jeżeli nawet to naleganie jest wyraźnie uwydatnione na zasadzie świętości związanej z prawami i z przepisami, jak to jest właściwe kodeksowi Prawa, to jednak jej głębszą inspiracją jest tajemnica Boga i jego inicjatywa, mocą której wybrał on lud, aby ten naśladował go w życiu i w świętości, która nie zatrzymuje się na zewnętrznych gestach obrzędu.
Punktem odniesienia, a przede wszystkim sprawcą tej świętości jest i zawsze będzie Bóg w tajemnicy nieskończonego światła. W perspektywie tego światła należy rozumieć słowa, obietnice i zaangażowanie całego ludu, którego Bóg wzywa przez usta Mojżesza, a który opowiada się trwale za Bogiem: „Wszystkie słowa, jakie powiedział Pan, wypełnimy" (Wj 24, 3). Co mieści się w tej obietnicy? Świadoma odpowiedź ludu, który zdaje sobie sprawę z tego, iż otrzymał od Boga dar wolności.
Nie trzeba zapominać, że w tym momencie patrzymy na lud, który otrzymał od Boga to, co każdy naród pragnie otrzymać i co realizuje w swojej historii: wolność oraz własną tożsamość. To wszystko jednak było pewnym procesem, drogą pokonywaną pod kierownictwem Boga. Nie chodzi o wyzwolenie wyłącznie polityczne (ani jako przyczynę, ani jako treść), ponieważ jego punktem docelowym jest wspólnota z Bogiem. Otóż proces wyzwolenia dał impuls dokonującemu się równolegle wyzwoleniu duchowemu. Faktycznie, tożsamość tego ludu jest tożsamością „religijną", opartą na relacji z Bogiem. Tutaj kryje się tajemnica ludu i historii, który otrzymuje od Boga całą swą siłę i bogactwo.
Kiedy więc cały lud mówi, iż wypełni „wszystkie słowa, które powiedział Pan", dowodzi, że usłyszał i zrozumiał znaczenie tego, czym jest jego wybranie i powołanie. Pojął, że Bóg jest sprawcą jego wolności i dlatego całym sobą przylgnął do Boga. Na płaszczyźnie teologicznej nie ma niczego bardziej interesującego i ważniejszego od tej „zgodności". Naród otrzymał od Boga dar przemiany, która przede wszystkim jest natury wewnętrznej i której poświęca się całą mocą swojej egzystencji. „Wszystkie słowa, jakie powiedział Pan, wypełnimy". Odpowiedzią na dar Boga jest świadomość i mądrość wyboru, zgody, która jest pieczęcią wezwania i powołania.
Zatem przymierze z Synaju przenosi Izraela w inny wymiar, ten zaś domaga się od tego ludu przyzwolenia wiary i dlatego „nawrócenia". To przyzwolenie wiary, zawsze trudne a czasami niosące niepewność, jest ryzykiem, ponieważ musi pokonywać ograniczenia wynikające z wielu przeszkód, których symbolem jest tak łatwe zwrócenie się ku obcym bogom. Bycie ludem Bożym jest więc darem, ale wymaga zawsze przemiany, nawrócenia, wysiłku i wierności Bogu, który go wyzwolił. Nie jest więc wydarzeniem zachwycającym, lecz zobowiązującym.
Drugi ważny epizod odnajdujemy w niezwykłym tekście Księgi Jozuego 24: odnowienie przymierza w Sychem. Tu, przy użyciu wspaniałej dramatyzacji jeszcze bardziej uwypukla się znaczenie wybrania i decyzji, które w Nowym Testamencie staną się typowymi cechami chrztu. Cały rozdział jest archetypem, ponieważ rzuca światło, zdolne wskazać właściwą drogę prowadzącą do zrozumienia, co znaczy żyć we wspólnocie z Bogiem i żyć nowym życiem.
Wiersze od 1 do 13 są przypomnieniem tego, co Bóg uczynił dla zapewnienia szczęścia swojemu ludowi. Cały szereg wydarzeń ukazuje jasno inicjatywę Boga i opowiada o wszystkich niebezpieczeństwach, z których Bóg wyzwolił swój lud. Następnie dochodzi się do ważnego i decydującego „więc": „Bójcie się więc Pana i służcie Mu w szczerości i prawdzie! Usuńcie bóstwa, którym służyli wasi przodkowie po drugiej stronie Rzeki i w Egipcie, a służcie Panu! (...) Usuńcie więc bogów obcych spośród was i zwróćcie serca wasze ku Panu, Bogu Izraela" (w. 14 i 23). Lud odpowiedział Jozuemu: „Panu, Bogu naszemu chcemy służyć i głosu Jego chcemy słuchać" (w. 24).
Jest to najważniejszy fragment i najbardziej znacząca informacja, w której zawiera się sedno całego rozdziału, którym jest dokonanie wyboru, potwierdzenie go w nowej sytuacji Izraela. Czasy się zmieniły, lud niósł ze sobą część dziedzictwa, ale nie zostały rozwiązane problemy religijne. Wierność Bogu, do której Jozue wzywa wszystkich przywódców rodów i szczepów, czyli cały naród jest zawsze problemem. Trzeba wybrać Boga, ale taki wybór pociąga za sobą bolesną i poważną rezygnację: trzeba porzucić obcych bogów. To jednak nie dokonuje się nigdy w sposób zadowalający i wymaga ciągłego wzywania i ciągłego przypominania o wierności.
Jednak jasny jest sens całego przemówienia: jeżeli lud nie otworzy się na wiarę i zaufanie w jedynego Boga, to formalna i zewnętrzna zgoda nie wystarczy i na nic się nie przyda. W odnowieniu przymierza w Sychem został ukazany bardzo ważny jego aspekt: przyłączenie się do Boga onacza zaangażowanie w sposób całkowity i radykalny. Bez niego właściwie nic nie może się wydarzyć i nic nie ma głębszego znaczenia. Przyłączenie się do Boga wymaga głębokiego nawrócenia; wymaga odrzucenia wszystkich bożków, które skupiają uwagę na sobie samych i przeszkadzają w skoncentrowaniu się na tym, co autentycznie jest sensem życia.
Nawrócenie jest porzuceniem nie tyle (lub tylko) błędnego życia, lecz raczej bogów, idoli, którzy życie to czynią niewiernym, a więc błędnym. Najpierw następuje odejście od wiary, dopiero potem błędy natury moralnej. To naleganie Biblii na porzucenie bożków przekonuje nas, że sedno sprawy jest zawsze takie samo: wiara polega na odrzuceniu tych, którzy nie są Bogiem lub są anty-Bogiem, i na przyłączeniu się do Boga żywego i prawdziwego, całą siłą swojego życia, całym sercem i całym umysłem (por. Pwt 6, 4-5).
Wskazaliśmy w ten sposób na podstawowy aspekt nawrócenia i przemiany człowieka, tak jak jest on przedstawiony w dwóch tekstach jednorodnych i o tej samej treści. Były one zbyt często zapominane i pomijane. Zajmowano się w nich tylko lub przeważnie aspektem moralnym i wymaganiami, które je znamionowały. Problem jest wyjątkowy: człowiek przyłącza się do Boga w sposób serdeczny i całkowity, ponieważ od niego otrzymuje całe swe życie.
W niniejszej prezentacji tematów biblijnych odwołujemy się wyłącznie do kilku najbardziej znaczących aspektów. Zwykle cytuje się te teksty, które inspirują i ukierunkowują dokonanie kolejnych wyborów. Jako trzeci tekst wybieramy 36. rozdział Księgi Ezechiela, niezwykle ekspresywny i wymowny. Powinien on być odczytany w szerszym kontekście całego przesłania prorockiego, a w szczególności w odniesieniu do Iz 1, z ostrą naganą za demoralizację w Izraelu, oraz w nawiązaniu do Jr 31, 31-34.
Tekst Ezechiela podejmuje i potwierdza wszystkie elementy, które nawiązują do sytuacji nawrócenia i odnowy. Wiarołomstwo grzechu; bałwochwalstwo; zdrada Boga poprzez profanację jego Imienia, a następnie obietnica wolnej i bezinteresownej interwencji Boga - wszystko to jest objawieniem się Boga w Izraelu wobec wszystkich narodów. W końcu fragment niezwykły: „Zabiorę was spośród ludów, zbiorę was ze wszystkich krajów i przyprowadzę was z powrotem do waszego kraju, pokropię was czystą wodą, abyście się stali czystymi, i oczyszczę was od wszelkiej zmazy i od wszystkich waszych bożków. I dam wam serce nowe i ducha nowego tchnę do waszego wnętrza, odbiorę wam serce kamienne, a dam wam serce z ciała. Ducha mojego chcę tchnąć w was i sprawić, byście żyli według mych nakazów i przestrzegali przykazań, i według nich postępowali" (Ez 36, 24-27).
Trudno znaleźć inny tekst tak bardzo bogaty i tak znaczący dla opisania tego, co w Nowym Testamencie będzie powiedziane o chrzcie. Wobec tego tekstu trzeba obudzić tę słuszną postawę podziwu, która towarzyszy każdemu niezwykłemu zdarzeniu, w którym Bóg objawia się w sposób dla nas zaskakujący. W rzeczywistości Bóg jest wielką niespodzianką. Na pierwszym miejscu wskazany jest grzech Izraela: wiarołomstwo, zdrada, bałwochwalstwo. Lud, który Pan spotyka potrzebuje przebaczenia. Na tę sytuację indywidualnego i wspólnotowego nieszczęścia zstępuje błogosławieństwo Boga, które wyraża się jako „ponowne zwołanie" rozproszonego ludu. Bóg jest tym, który tworzy wspólnotę, zaś bałwochwalstwo jest przyczyną rozproszenia.
Na drugim miejscu napotykamy słuszną aluzję do zbezczeszczenia, które wymaga obmycia wodą. Symbol i rzeczywistość są tak bardzo proste i oczywiste, że nie ma potrzeby dodatkowych wyjaśnień. Woda, na którą powołuje się Ezechiel, jest czymś więcej niż woda służąca do obmyć ciała. Jest to woda, która obmywa do głębi, w sposób całkowity i radykalny.
Potem następuje wspaniałe oświadczenie o sercu nowym, obecne już u Jr 31, 31n. W zdumiewający sposób wskazuje ono, iż cały człowiek ma być przeobrażony i odnowiony. Serce przedstawia życie wewnętrzne osoby, to ono zostaje całkowicie „odnowione". Fragment kończy się kolejnym wspaniałym oświadczeniem: Duch Boży przenika do serca człowieka. To właśnie duch, moc, życie i rozum pochodzą od Boga, a powiązane są z przestrzeganiem przykazań, nakazów Boga. Wszystko to przedstawia wzorcowy obraz życia wierzących wszystkich czasów.
Dar Ducha jest siłą, która umożliwia zrozumienie przykazań i daje moc do ich przestrzegania. Tutaj w niezwykły sposób uprzedza się to, co św. Paweł mówi o prawie, o duchu oraz o potrzebie działania Ducha, aby przestrzegać prawo w sposób „wolny i wyzwalający" (por. Rz 8)(13). Na tej niezwykłej stronicy znajdujemy kryterium odczytania teologii chrzcielnej ante litteram. Do niej będzie trzeba się odnieść, aby zrozumieć sens posłannictwa, a zwłaszcza znaczenie i treść całej teologii chrzcielnej: przejście od wyznania grzechów do przyjęcia łaski, czyli nowości życia, aż dochodzi się do praktykowania tegoż, co z kolei realizuje się w przestrzeganiu przykazań, rozumianych jako dar Boga, jego Ducha, danego nam, aby nasze życie osiągnęło pełnię.
Dlatego możemy powiedzieć, że horyzont, w którym rozpatruje się nawrócenie i przemianę życia jest bardzo szeroki. Jego związek z chrztem nie tylko że nie jest arbitralny, lecz wręcz konieczny o tyle, o ile odniesienie to pomaga nam zrozumieć prawdziwe znaczenie chrztu, wyrastające poza zakres ceremonii i obrzędowości, choć przecież te słusznie mu towarzyszą. Chodzi więc o odnowienie, o całkowitą przemianę życia dokonującą się mocą faktu, że Bóg ze swej własnej inicjatywy wszedł w życie ludzi - on jest sprawcą tej nowości i odnowy.
13. „Nowość" Nowego Testamentu bierze się ze zwycięstwa łaski Ducha Świętego nad literą Prawa. Innymi słowy, jest owocem inicjatywy Bożej, a nie ludzkiej; odnowy serca spowodowanej przez Ducha a nie przez ludzkie wysiłki, a tym mniej owocem jego dobroci. Konsekwencją inicjatywy Boga jest działanie człowieka. Na ten temat zob. M. Löhrer, La grazia di Dio nella sua azione di elezione e di giustificazione, w: MS, t. IX, s. 218-363.
opr. ab/ab