List wydany z okazji festiwalu Pueri Cantores, 3.07.2007
Pan nasz dziś chce skierować do nas pokój jak rzekę i chwałę narodów jak strumień wezbrany (Iz 66, 12). Nasza nadzieja jako uczniów Chrystusa płynie z mądrości krzyża, słyszymy więc zapewnienie św. Pawła, który chce chlubić się tym znakiem wiary. Jezus posyła uczniów przed sobą do każdego miasta i miejscowości, dokąd sam przyjść zamierzał (Łk 10, 1). Posyła ich na żniwo, aby przynosili plon obfity.
Moi drodzy bracia i siostry,
To nas posyła Jezus na swoje żniwo. Daje nam jako obronę i moc swój krzyż, przez który stało się nam zbawienie. Miłosierny Bóg dał Syna swego, aby nas zbawił. Dał Syna i wszystko przez Niego się stało. Dlatego nieustannie mamy wyśpiewywać miłosierdzie Boga, który jest obecny w swoim Kościele. On nas wszystkich posyła jako głosicieli tej prawdy: Dobrej Nowiny — nadziei dla świata.
Już za parę dni w naszej Archidiecezji będzie miało miejsce niecodzienne wydarzenie. Federacja Pueri Cantores, będąca ruchem kościelnym, który istnieje od 1944 roku i skupia śpiewających chłopców i dziewczęta, zorganizowała w Krakowie swój trzydziesty czwarty Międzynarodowy Kongres. Z całego świata przybędą chóry młodych śpiewaków (będzie ich blisko trzy tysiące), aby włączyć się w wielką rzeszę pielgrzymów, którzy codziennie zdążają do Sanktuarium Miłosierdzia Bożego w Łagiewnikach. Ci młodzi ludzie jako motto swoich spotkań wybrali słowa psalmisty Misericordias Domini in aeternum cantabo — Miłosierdzie Boże wyśpiewywać będę na wieki. Program Kongresu jest bardzo bogaty, a jego inaugurację poprzedzi dzień modlitwy. W Arce Pana (jak zwykliśmy nazywać kościół NMP Królowej Polski w Krakowie-Bieńczycach) prawdę o Bożym Miłosierdziu wyrazi muzyka połączona z odpowiednimi tekstami liturgicznymi z całego roku kościelnego. Natomiast w łagiewnickim sanktuarium będziemy się modlić o pokój dla całego świata, a także ponowimy akt zawierzenia świata Miłosierdziu Bożemu, tak jak to uczynił Sługa Boży Jan Paweł II w 2002 roku. Śpiewy Pueri Cantores będą rozbrzmiewać również w wielu innych kościołach Krakowa. Proszę, przyjmijcie tych młodych śpiewaków z wielką życzliwością.
Uroczysta Eucharystia sprawowana na zakończenie Kongresu będzie szczególnym momentem posłania tych młodych ludzi zgromadzonych z całego świata, aby — wychodząc z naszego domu: z Kościoła krakowskiego — zanieśli świadectwo naszej wiary do swoich domów. By stawali się jak owa „iskra”, o której mówił Pan Jezus w objawieniu danym Siostrze Faustynie. To oni — młodzi śpiewacy z całego świata, podobnie jak uczniowie z dzisiejszej Ewangelii, w szczególny sposób będą posłani do swoich ojczystych domów.
Wielkie wydarzenie, jakim jest Kongres Pueri Cantores — po raz pierwszy mający miejsce w Polsce i w Europie Wschodniej, zachęca nas, abyśmy na chwilę zatrzymali się nad obecnością muzyki w liturgii i jej pięknem. Sobór Watykański II (KL 112) wyraźnie stwierdził, że muzyka jako integralna część liturgii jest sprawą niezmiernie ważną w życiu i działalności Kościoła. To zaś, czy jest ona językiem miłości i wiary, zależy w dużej mierze od nas wszystkich. Nasze zaangażowanie w życie Kościoła, zwłaszcza podczas liturgii, jest naszym wyznaniem wiary. Gdy bowiem gromadzimy się na sprawowanie niedzielnej czy świątecznej Eucharystii, odkrywamy wciąż na nowo bogactwo liturgii, będącej źródłem i szczytem życia Kościoła (KL 10); źródłem, z którego wszystko wypływa, szczytem, ku któremu zdąża wszelkie działanie. Jakże wspaniała jest w naszych kościołach modlitwa wspólnoty eucharystycznej, gdy towarzyszy jej śpiew i muzyka kościelna. Gdy wierni chętnie śpiewają pieśni i odpowiedzi mszalne. Gdy organista uczy nowych pieśni, nie zapominając o starszych, w nich bowiem niejednokrotnie zawiera się prawdziwa teologia. Jakże wspaniała jest liturgia, gdy z serca wydobywa się hymn uwielbienia Boga, gdy w tym hymnie wyraża się autentyzm naszej wiary i głębia miłości do Boga. Śpiew liturgiczny i muzyka pomagają lepiej zrozumieć i bardziej zbliżyć się do tajemnic wiary. Chóry i organy, towarzysząc naszej modlitwie, sprzyjają temu, by pełniej przeżyć i przyjąć przesłanie czytań mszalnych. Pieśń i dźwięk „królewskiego instrumentu” — organów — wznosi nasze myśli i serca do Boga i spraw niebieskich (KL 120).
Muzyka liturgiczna w naszych kościołach powinna więc być piękna. Dom Boży jest miejscem świętym. Świętą jest także sprawowana w nim liturgia, dlatego nie można do niej wprowadzać tego, co sprzeciwia się świętości i wielkości Boga. Powinniśmy pamiętać, aby unikać treści świeckich w pieśniach i utworach religijnych, a zarazem troszczyć się o ich wysoki poziom artystyczny. Dlatego ważna jest współpraca duszpasterzy i parafian z muzykami kościelnymi. Warto przypomnieć słowa św. Augustyna o modlitwie śpiewanej: „Kto dobrze śpiewa, dwa razy się modli”. Chodzi zatem, by nie tylko śpiewać, ale i śpiewać dobrze.
Te cele przyświecają Federacji chórów Pueri Cantores. Ona bowiem wychowuje młodych przez muzykę i liturgię, przyczyniając się do ich duchowego i artystycznego rozwoju. Jako wyzwanie chwili jawi się również kształcenie i dokształcanie organistów, tworzenie i popieranie chórów kościelnych, schól liturgicznych oraz troska o wspólnotowy śpiew w parafiach. Kościół był i nadal powinien być strażnikiem dobrej muzyki liturgicznej. To jest misja i zadanie nas wszystkich, bo wszyscy tworzymy Kościół.
Sługa Boży Ojciec Święty Jan Paweł II podczas spotkań z chórami Międzynarodowej Federacji Pueri Cantores, które miały miejsce w Rzymie zachęcał: „Niech wasze śpiewanie przekracza granice! Wiecie, że słowo anioł oznacza posłany. Wy jesteście na swój sposób posłani, aby szerzyć Bożą radość i przez wasz śpiew ukazywać, że wiara jest mocniejsza niż zwątpienie, że nadzieja jest silniejsza niż beznadziejność, że miłość jest mocniejsza niż śmierć, [...] wy jesteście wysłannikami wiary, przez jakość waszego śpiewu doprowadzacie słuchaczy do modlitwy i skupienia” (Jan Paweł II, Przemówienia do Pueri Cantores, Rzym 1993, 1999). Te słowa Ojca Świętego możemy odnieść również do nas. Dlatego wychodząc po zakończonej liturgii z naszych świątyń nie zapominajmy, że i my jesteśmy posłańcami wiary.
Proszę, abyśmy wszyscy odpowiedzialnie zaangażowali się w troskę o piękno liturgii, a więc i muzyki w naszych świątyniach. Ta sprawa jest ważna ze względu na przyszłość Kościoła, służy bowiem systematycznemu ożywianiu jego wewnętrznego życia.
W tym duchu popatrzmy na to wielkie wydarzenie, jakim jest 34. Międzynarodowy Kongres Federacji Pueri Cantores. Niech to będzie dla nas moment przechodzącego ze swoją łaską Pana Jezusa. Niech będzie to dla nas powiew Bożego Ducha. Ci „mali śpiewacy” są także dla nas wysłannikami wiary.
Na stałą troskę o piękno liturgii z serca Wam błogosławię. Na wakacyjnych szlakach pamiętajmy o sobie nawzajem w modlitwie.
Kraków, dnia 3 lipca 2007 r.
Arcybiskup Metropolita Krakowski
Stanisław Dziwisz
Powyższe słowo należy odczytać we wszystkich kościołach i kaplicach Archidiecezji Krakowskiej w niedzielę, 8 lipca 2007 r.
opr. mg/mg