Przemówienie kard. Franciszka Macharskiego na Krakowskich Błoniach - 8 podróż apostolska Jana Pawła II do Polski (18.08.2002)
Umiłowany Ojcze Święty,
Witamy Ojca Świętego na Błoniach. W Krakowie! Witamy z przeogromną radością i wdzięcznością dla Dobrego Boga, za obecność Ojca Świętego, a także za to, że po trzech latach patrzymy nie na Franciszkańską, ale na ten ołtarz Słowa i Eucharystii, przy którym Ojciec Święty. Chcemy teraz trwać w wierności i miłości — tak jak w tamtej trudnej godzinie próby przed laty.
Dziś patrzymy sercem na Ojca Świętego, który przyszedł na Błonia z Łagiewnik, od Pana Jezusa Miłosiernego i św. Siostry Faustyny.
Oto znak: miłosierdzie Boże!
Znak, którędy wrócić i dojść na Drogę, którą jest Chrystus.
Znak i siła, i światło — jak dochować ufności i wierności dla Chrystusa!
Oto znak, jak trafić z dobrem i czynem miłości i sprawiedliwości, z prawdą i słowem, jak trafić do drugiego człowieka i znaleźć w nim Chrystusa, żeby Chrystusowi usłużyć, idąc śladami wspaniałych ludzi, którzy na tej ziemi budowali drogi miłosierdzia.
Ojcze Święty, przyszliśmy tutaj do Ciebie po Jezusa w Eucharystii i Ewangelii, po ufność i wolność ducha, po wytrwanie, po wierność wbrew naszej słabości. Przyszliśmy po taką miłość, żebyśmy potrafili pokochać Jezusa — i człowieka! Pobłogosław nam, Ojcze Święty!
opr. mg/mg
Copyright © by L'Osservatore Romano (9/2002) and Polish Bishops Conference