Przemówienie do biskupów z terenów misyjnych, 9.09.2016
5 września br. w Papieskim Kolegium św. Pawła Apostoła w Rzymie rozpoczęło się seminarium formacyjne dla biskupów mianowanych w ciągu ostatnich dwóch lat, zorganizowane przez Kongregację ds. Ewangelizacji Narodów. Wzięło w nim udział 96 biskupów z terenów misyjnych — 43 z Afryki, 36 z Azji, 13 z Ameryki i 4 z Oceanii. W piątek 9 września rano zostali oni wraz z prefektem Kongregacji kard. Fernandem Filonim przyjęci na audiencji w Watykanie przez Papieża Franciszka — jego przemówienie zamieszczamy poniżej — w niedzielę 11 września odbyli pielgrzymkę do Asyżu, a w ostatnim dniu seminarium, w sobotę 17 września, koncelebrowali Mszę św. przy grobie św. Piotra oraz wysłuchali ostatniej relacji.
Drodzy Bracia!
Seminarium formacyjne dla niedawno mianowanych biskupów, zorganizowane przez Kongregację ds. Ewangelizacji Narodów, stwarza mi miłą sposobność, żeby spotkać się z wami i z każdym z osobna przywitać. Dziękuję kard. Fernandowi Filoniemu za jego słowa i za całą pracę, jaką wykonuje wraz ze współpracownikami z dykasterii.
Przybywając do Rzymu w tym Roku Świętym Miłosierdzia, przyłączyliście się do wielu pielgrzymów ze wszystkich stron świata — to doświadczenie dobrze nam wszystkim robi; pozwala nam poczuć, że wszyscy jesteśmy pielgrzymami, pielgrzymami miłosierdzia, wszyscy potrzebujemy łaski Chrystusa, abyśmy byli miłosierni jak Ojciec. Każdy biskup osobiście doświadcza tej rzeczywistości, a jako wikariusz «Wielkiego Pasterza owiec» (Hbr 13, 20) jest powołany do tego, żeby swoim życiem i biskupią posługą okazywał ojcostwo Boga, dobroć, troskliwość, miłosierdzie, łagodność i zarazem wiarygodność Chrystusa, który przyszedł, aby dać życie i z wszystkich ludzi uczynić jedną rodzinę, pojednaną w miłości Ojca. Każdy z was został ustanowiony pasterzem w swojej diecezji, aby kierował Kościołem Bożym w imię Ojca, którego obraz uobecniacie; w imię Jezusa Chrystusa, Jego Syna, przez którego zostaliście ustanowieni nauczycielami, kapłanami i przewodnikami, i w imię Ducha Świętego, który daje życie Kościołowi (por. posynodalna adhort. apost. Pastores gregis, 7).
Pochodzicie z różnych miejsc, odległych od siebie, a należących do wielkiej konstelacji tak zwanych «terenów misyjnych». Toteż każdy z was ma wielki przywilej, a zarazem spoczywa na was wielka odpowiedzialność bycia na pierwszej linii ewangelizacji. Jesteście wezwani, by na podobieństwo Dobrego Pasterza troszczyć się o owczarnię i iść na poszukiwanie owiec, zwłaszcza tych, które są daleko, i zabłąkanych; a także szukać nowych sposobów głoszenia, wychodzenia do ludzi; pomagać tym, którzy otrzymali dar chrztu, wzrastać w wierze, aby ludzie wierzący, także «letni» albo niepraktykujący, odkryli na nowo radość z wiary i owocność ewangelizacji (por. adhort. apost. Evangelii gaudium, 11). Dlatego zachęcam was do wychodzenia na spotkanie także tych owiec, które nie należą jeszcze do owczarni Chrystusa: bowiem «ewangelizacja jest istotnie związana z głoszeniem Ewangelii tym, którzy nie znają Jezusa Chrystusa lub zawsze Go odrzucali» (tamże, 14).
W dziele misyjnym możecie korzystać z pomocy różnych współpracowników. Wielu wiernych świeckich, zanurzonych w świecie naznaczonym sporami i niesprawiedliwościami, jest otwartych na szukanie Pana i dawanie o Nim świadectwa. Przede wszystkim do powinności biskupa należy dodawanie otuchy, towarzyszenie i inspirowanie do wszelkich starań i wysiłków, które już są podejmowane, dla podtrzymania żywej nadziei i wiary. Młode Kościoły, których jesteście pasterzami, cechuje obecność lokalnego duchowieństwa, niekiedy licznego, niekiedy niewystarczającego czy wręcz znikomego. W każdym razie zachęcam was, abyście poświęcali uwagę przygotowaniu kapłanów w latach seminarium i nie przestawali im towarzyszyć w formacji stałej po święceniach. Umiejcie dawać im konkretny i namacalny przykład. Na ile jest to dla was możliwe, starajcie się uczestniczyć z nimi w głównych spotkaniach formacyjnych, dbając zawsze również o wymiar osobowy. Nie zapominajcie, że najbliższym bliźnim biskupa jest kapłan. Każdy kapłan powinien czuć bliskość swojego biskupa. Kiedy biskup słyszy, że dzwoni do niego kapłan, albo dostaje list, odpowiada od razu, natychmiast! W tym samym dniu, jeżeli to możliwe. A ta bliskość powinna zacząć się w seminarium, w czasie formacji, i trwać. Najbliższym bliźnim biskupa jest kapłan.
Dynamika sakramentu święceń, samo powołanie i misja biskupia, jak również obowiązek poświęcania uwagi konkretnym problemom i sprawom społeczeństwa, które trzeba ewangelizować, wymagają od każdego biskupa, by dążył do pełnej dojrzałości Chrystusa (por. Ef 4, 13). Także poprzez świadectwo waszej dojrzałości ludzkiej, duchowej i intelektualnej, opartej na pasterskiej miłości, niech coraz wyraźniej jaśnieje w was miłość Chrystusa i troska Kościoła o wszystkich ludzi.
Baczcie czujnie, aby wszystko, co robi się dla ewangelizacji oraz rozmaite działania duszpasterskie, których jesteście promotorami, nie zostały zniszczone lub udaremnione przez podziały już istniejące lub które mogą powstać. Podziały są bronią, którą diabeł najczęściej się posługuje, aby niszczyć Kościół od środka. Ma dwa rodzaje broni, ale tą główną jest podział; drugą są pieniądze. Diabeł wchodzi przez kieszenie i niszczy językiem, plotkami, które dzielą, a nawyk plotkowania jest nawykiem «terrorystycznym». Plotkarz jest «terrorystą», który rzuca bombę — plotkę — żeby niszczyć. Proszę, walczcie z podziałami, bo jest to jeden z rodzajów broni, jakimi dysponuje diabeł, żeby zniszczyć Kościół lokalny i Kościół powszechny. Zwłaszcza różnice wynikające z obecności różnych grup etnicznych na tym samym terytorium nie powinny wpływać na wspólnoty chrześcijańskie, tak by przeważały nad ich dobrem. Istnieją wyzwania, z którymi trudno jest się zmierzyć, ale z Bożą łaską, modlitwą, pokutą jest to możliwe. Kościół jest wzywany, aby umiał być zawsze ponad uwarunkowaniami plemiennymi i kulturowymi, a biskup, będący widzialną zasadą jedności, ma za zadanie nieustannie budować Kościół partykularny w jedności wszystkich jego członków.
Drodzy bracia, jestem pewien, że to, czym mieliście możność dzielić się w tych dniach, pomoże każdemu pełnić dalej z entuzjazmem swoją posługę. Dbajcie o lud Boży, który jest wam powierzony, dbajcie o kapłanów, dbajcie o kleryków. To jest wasza praca. Maryja, nasza Matka, niech was ma w swojej opiece i wspiera. Ze swej strony zapewniam was o mojej modlitwie; a wy także, proszę, módlcie się za mnie, ja również tego potrzebuję!
opr. mg/mg
Copyright © by L'Osservatore Romano (10/2016) and Polish Bishops Conference