Wszechmocny Stwórca

Miejsca święte w Rzymie: Kaplica Sykstyńska

Największy i niepowtarzalny zbiór dzieł sztuki i innych pamiątek przeszłości przechowują słynne Muzea Watykańskie. To niezwykłe miejsce, szczególnie chętnie odwiedzane przez pielgrzymów, jest jednym z najważniejszych punktów w wędrówce po rzymskich drogach wiary.

Od wczesnego rana wzdłuż murów Państwa Kościelnego ustawia się długa kolejka oczekujących na wejście do Muzeów Watykańskich. Każdego dnia setki pielgrzymów z całego świata podziwiają zebrane w ciągu wieków kolekcje dzieł sztuki. Inicjatorem wszystkiego był papież Juliusz II, który w latach 1503—1513 kazał ustawić na dziedzińcu pałacowym słynne starożytne posągi. Wśród znajdujących się tu rzeźb są tak znane dzieła jak Grupa Laokoona czy Apollo Belwederski. Ideę Juliusza II kontynuowali inni następcy Świętego Piotra, wśród których nie brakowało prawdziwych znawców i miłośników sztuki. Dziś, po pięciu wiekach istnienia, Muzea Watykańskie proponują każdemu ze zwiedzających wspaniałą podróż w historię sztuki.

Pośród licznych budynków, sal i galerii największym zainteresowaniem cieszy się niezmiennie jedyne w swoim rodzaju miejsce: Kaplica Sykstyńska. Niesłychane piękno jej wnętrza, którego nie sposób porównać z niczym innym na świecie, zachwyca wchodzących. Nazwa tej kaplicy pochodzi od imienia papieża Sykstusa IV, za którego pontyfikatu (1471—1484) została wybudowana. To szczególne miejsce zostało od samego początku przeznaczone dla celebracji wielkich i wyjątkowo ważnych wydarzeń w życiu Kościoła. W ciągu wieków monumentalna kaplica stała się milczącym świadkiem kolejnych elekcji papieży podczas konklawe. To właśnie tutaj zbiera się kolegium kardynalskie wybierające ze swego grona nowego biskupa Rzymu. Zapewne jest to jeden z ważniejszych powodów szczególnej atrakcyjności tego miejsca, lecz niewątpliwie jego największym bogactwem są niepowtarzalne freski najlepszych artystów XV i XVI wieku. Szereg scen ze Starego i Nowego Testamentu na ścianach, ogromne malowidło przedstawiające Sąd Ostateczny oraz prehistoria odkupienia uwieczniona na sklepieniu Sykstyny wypełniają to miejsce niezwykłą atmosferą.

Zachwyt pielgrzymów budzi zwłaszcza kunsztownie wykonany strop kaplicy, przedstawiający sceny z Księgi Rodzaju od stworzenia świata, przez grzech pierworodny, aż po historię Noego. Trudno uwierzyć, że wszystkie freski na sklepieniu są dziełem jednego tylko człowieka. W 1508 roku papież Juliusz II zlecił ich namalowanie Michałowi Aniołowi, żądając namalowania postaci Dwunastu Apostołów. Artysta, znany do tej pory jedynie jako rzeźbiarz, wzbraniał się początkowo przed podjęciem tak ciężkiej pracy. Dopiero po bardzo długich namowach papieża i zmianie pierwotnego projektu Michał Anioł zabrał się do tworzenia jednego z największych dzieł swego życia. Podczas malowania zrezygnował on z czyjejkolwiek pomocy, osobiście zajmując się wszystkimi szczegółami przedsięwzięcia. Artysta zmuszony był do pracy w wyjątkowo trudnych warunkach: twarzą zwrócony do sufitu leżał całymi godzinami na wysokim rusztowaniu, a farba niejednokrotnie spływała mu na twarz. Ten ogromny wysiłek zakończony został po czterech latach — odsłonięcie gigantycznego dzieła o powierzchni 800 m2 nastąpiło w listopadzie 1512 roku.

Najpiękniejsza i najbardziej wymowna z przedstawionych tu scen — stworzenie Adama — przypomina o wszechmocnej i bezinteresownej miłości Stwórcy. Gestem wyciągniętej dłoni Bóg powołuje do istnienia pierwszego człowieka, a Jego tchnienie przekazuje życie. Wpatrzeni w ten słynny fresk odnajdujemy zatem odpowiedź wiary chrześcijańskiej na podstawowe pytania, jakie stawiali sobie ludzie wszystkich czasów: „Skąd przychodzimy?” i „Dokąd zmierzamy?”. Pytania o początek i cel naszej egzystencji znajdują odpowiedź w miłosnym akcie stwórczym Boga. Jak wyjaśnia Sobór Watykański II, człowiek został stworzony z miłości i jest „powołany do uczestniczenia w życiu Boga”. Pośród wszystkich stworzeń, jedynie on jest „zdolny do poznania i miłowania swego Stwórcy”.

Pielgrzymi odwiedzający Kaplicę Sykstyńską przez długi czas kontemplują niezwykłe dzieło Michała Anioła. Akt stwórczy uwieczniony na pięknym fresku przypomina o wyjątkowej godności, jaką cieszy się człowiek stworzony na obraz i podobieństwo samego Boga. Niezwykły realizm tego dzieła daje wrażenie, że Adam za chwilę poruszy się i powstanie. Wpatrzeni w moment stwarzania uświadamiamy sobie, że zostaliśmy powołani do przymierza z wszechmocnym Stwórcą. Swoim życiem powinniśmy dać Mu odpowiedź pełną miłości i wiary.

opr. mg/mg

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

reklama

reklama

reklama