Posługa proroka

Temat: Posługa proroka

Owo przekonanie, że Eliasz poprzedzi Mesjasza miało swoje głębokie uzasadnienie. Z jednej strony tak zostało zapowiedziane, kiedy ów prorok został porwany na rydwanach ognistych do nieba, z drugiej zaś przecież w historii Izraela prorocy zapowiadali w Imię Najwyższego najważniejsze wydarzenia. Przestrzegali naród wybrany, tłumaczyli klęski, jakie spadały na grzeszny lud, wskazywali drogę nadziei i nawrócenia przypominając, że Bóg nie odrzucił swojego ludu, a klęski są tylko czasowe, są znakiem choroby ducha ludu, a nie znakiem odtrącenia od Boga.
Wedle słów Zbawiciela zapowiedź poprzedzenia Mesjasza przez proroka Eliasza spełniła się w posłudze Jana Chrzciciela. On to przyszedł, aby przygotować drogę Panu, aby stać się owym głosem wołającego na pustyni. Nie tylko głosił nawrócenie, ale chrzcił lud, aby wskazywać na potrzebę obmycia się z grzechów. Jednak posługa Jana, mimo, że tak dobitna, wyrazista i bezpośrednio poprzedzająca Mesjasza została przez wielu zlekceważona, a sam Jan stracony przez króla, który uległ pomny grzechu, jaki wypominał mu Jan.
Jedną z zapowiedzi czasów mesjańskich było wypisanie Bożego prawa w ludzkich sercach. Sumienie jest dziś dla nas ważną, choć przecież subiektywną normą moralności. Jednak mimo głosu sumienia, także dziś potrzebujemy proroków wzywających nas do nawrócenia oraz świadectwa świadków, przypominających nam, że nasz adwent życia kiedyś dobiegnie końca i dla nas czas też się wypełni.

SŁOWO BOŻE W PRAKTYCE
Przeżywając więc ten czas adwentu, nie tylko ważnie musimy wsłuchiwać się w słowo Boże, ale pamiętać także o tym, iż my też mamy być świadkami przychodzącego Pana. Sami nawracając się co dnia, mamy dawać żywe świadectwo o tym, że Pan wkrótce nadejdzie.

PYTANIE DLA ODWAŻNYCH
Czy jestem prorokiem przychodzącego Pana?

« 1 »

reklama

reklama

reklama