Prawdziwa miłość

Temat: Prawdziwa miłość

Bóg stworzył człowieka z miłości. Jesteśmy więc odzwierciedleniem odwiecznego zamysłu Tego, Który sam jest Miłością. Dziś słowo „miłość” odmieniane jest przez wszystkie przypadki. Wszak pragnienie miłości wpisał w nas sam Bóg. Dlatego też niespokojne jest serce człowieka, póki nie znajdzie prawdziwej miłości. Jednak miłość ludzka nie wystarczy tym, którzy noszą w sobie pieczęć odwiecznej miłości. Dziś wielu ludzi próbuje przeciwstawiać sobie miłość Boga i miłość bliźniego. Co więcej, wielu uważa wręcz, że wystarczy miłość bliźniego, a wiarę w Boga można pozostawić, aby stanowiła wyłącznie element kultury lub tradycji i to pielęgnowanej w sferze prywatnej człowieka.
Dzisiejsze pierwsze czytanie przypomina nam, że miłość Boga i miłość bliźniego są za sobą ściśle powiązane. Oto Bóg, Który nas stworzył wymaga od nas miłości samego Siebie, ale też wymaga miłości drugiego człowieka. Samo zasłanianie się miłością Boga, bez otwarcia się na braci i siostry nie może być prawdziwą miłością i dawać spełnienia. Wielu pyta jednak, czy można poprzestać na miłości bliźniego nie miłując Boga. Trzeba by stwierdzić, że człowiek jest istotą z natury otwartą na Boga. Człowiek ma w sobie głębokie pragnienie Boga i dlatego nie można pozostawić istoty ludzkiej bez odpowiedzi na pytanie o sens życia, o to co będzie z nami po śmierci, wreszcie o to, czy miłość ma sens.
Miłość Boga i bliźniego płyną z tego samego ludzkiego serca. Nie są dwoma zwalczającymi się uczuciami. Kto tak postrzegałby miłość Boga i bliźniego, myliłby się podwójnie.

SŁOWO BOŻE W PRAKTYCE
Miłość bliźniego jest pragnieniem jego dobra. Miłość Boga jest odpowiedzią na pytanie o sens miłowania bliźniego. Zatem uświadamiając sobie, że jesteśmy powołani do miłości, stworzeni z miłości i ukierunkowani na miłość, poszukujmy Tego, Który jest miłością.

PYTANIE DLA ODWAŻNYCH
Czy miłuję Boga i bliźniego?

« 1 »

reklama

reklama

reklama

reklama