Niedowiarkowie

Temat: Niedowiarkowie

Wiara jest łaską. Co do tego nie ma najmniejszych wątpliwości. Jednak jak tę łaskę interpretować, to wielu ma na ten temat swoje zdanie, nie koniecznie tożsame z nauką Kościoła Katolickiego. Ciekawe spojrzenie na rozwój wiary w sercu człowieka rzuca dzisiejsza Ewangelia. Uczniowie, którzy byli niejako świadkami aresztowania Pana, przekonani o Jego męczeńskiej śmierci, nie dowierzają świadectwu Marii Magdaleny i uznają za niewiarygodną wiadomość, że Ten, Który był umarły żyje.
Iście nie jest to łatwa prawda do przyjęcia. Owszem, apostołowie byli świadkami wskrzeszenia Łazarza, Młodzieńca z Nain i córki Jaira. Ale za tymi cudami stał właśnie Mistrz z Nazaretu. Ten, Którego martwego złożono do grobu. Jak więc uwierzyć, że był martwy, a ożył, że dał się zabić a oto staje przed nimi jako Pan życia?
My dziś też mimo, że doświadczamy wielu łask od Jezusa Zmartwychwstałego, że otrzymaliśmy łaskę wiary, musimy o tę wiarę dbać i nią żyć. Wszak Zbawiciel mówił w przypowieści o siewcy, że ziarno rzucone na glebę ludzkiego serca wydaje różnorakie plony. Tymczasem wielokrotnie to od nas zależy, jak uprawiamy ową glebę serca, jak przygotowujemy się na słowo, które wypowiada do nas Pan, jak często spotykamy się z Nim w sakramentach Kościoła.

SŁOWO BOŻE W PRAKTYCE
Jezus przy spotkaniu z Tomaszem i pozostałymi apostołami wzywa nie tylko ich, ale i nas, aby nie być niedowiarkami, lecz wierzącymi. Stąd trzeba nam prosić o łaskę wiary, dbać o to, aby wzrastała w naszych sercach a jednocześnie szukać Pana tam, gdzie On sam daje się znaleźć.

PYTANIE DLA ODWAŻNYCH
Czy troszczę się o swoją wiarę?

« 1 »

reklama

reklama

reklama

reklama