Temat: Wywyższony Pan
Zapowiedź wywyższenia Syna Człowieczego, jaką Zbawiciel wyraża na kartach Ewangelii musiała sprawiać uczniom niemały kłopot. Aż trudno stawiać sobie pytanie, czy w najgorszych wyobrażeniach ktokolwiek z nich przypuszczał, że owo wywyższenie dokona się przez najbardziej haniebną ze śmierci. Nie na darmo napisane było, że przeklęty każdy kogo powieszono na drzewie. Apostołowie idąc za Jezusem spodziewali się zupełnie innego wywyższenia. Liczyli raczej na odnowienie dynastii Dawidowej i ogłoszenie Królestwa Bożego na ziemi. Któż gotów byłby iść za człowiekiem, które jako cel swojej działalności stawiałby sobie ukrzyżowanie?
Zapowiedzi męki i śmierci również nie do końca docierały do umysłów i serc apostołów. Widzieli przecież Pana, Który panował nad siłami przyrody, potrafił wysłać ich na jezioro, aby w środku dnia dokonali tego, co nie udało się z pełnym wykorzystaniem ich umiejętności i sztuki rybackiej. Byli przecież świadkami uzdrowień a nawet wskrzeszeń. Ponadto mogli doskonale poznać władzę Jezusa nad duchami nieczystymi. Gdzie tu miejsce na ukrzyżowanie, mękę i śmierć?
Misja Syna Bożego jednak nie wiodła do królewskich pałaców ale na Golgotę. Wszak jak na drzewie rajskim śmierć wzięła początek, tak na drzewie krzyża miała zostać pokonana. Ów znak, który przez całe wieki był znakiem hańby i potępienia, miał stać się znakiem zbawienia i zwycięstwa nad grzechem i śmiercią.
SŁOWO BOŻE W PRAKTYCE
Ilekroć spoglądamy na krzyż, tyle razy wspominamy Chrystusowe królowanie. Jezus nie zstąpił z krzyża, jak chcieli tego szydzący z Niego. Nie przeklął gawiedzi przyglądającej się egzekucji, ani nawet wiszących wraz z nim przestępców. On powieszony pomiędzy przestępcami oręduje za tymi, którzy jak dobry łotr żałują swych grzechów i nadzieję pokładają w Tym, Który zwyciężył świat.
PYTANIE DLA ODWAŻNYCH
Czy moja nadzieja jest w Chrystusie?