Chrystus Król

Temat: Chrystus Król

Dzisiejsze królestwa jakie znamy różnią się w sposób zasadniczy od rozumienia królestwa w czasach Pana Jezusa. Dziś monarchie konstytucyjne ograniczyły rolę koronowanych głów do roli nawet już nie tylko reprezentacyjnej, ale wręcz symbolicznej. Współczesny monarcha nie ma praktycznie żadnych uprawnień a za całą politykę odpowiadają rządy tych europejskich państw, które do dziś mienią się monarchiami.
Niestety mówiąc, że Jezus Chrystus jest Królem Wszechświata bardzo często w ten sam sposób pojmujemy Jego królowanie. Wmówiliśmy sobie, że za nasze życie odpowiadamy my sami. Nasza wolność wydaje się nam być daleko poza zasięgiem władztwa Jezusa Chrystusa, ale też utwierdzając się w naszym dobrym samopoczuciu, oczekujemy, że z naszymi decyzjami Zbawiciel nie tylko będzie się zgadzał, ale też i naszym decyzjom i ich konsekwencjom będzie błogosławił.
Oczekujemy od Pana, że nie będzie się wtrącał w nasze życie, ale owszem uświetni swoją ceremonią ślub, chrzest, czy też inną rodzinną uroczystość. Zresztą same sakramenty też zaczęliśmy pojmować w osobliwy sposób, skupiając się na ich stronie zewnętrznej i zupełnie pomijając to, co one oznaczają i co powinny znaczyć dla naszego życia.

SŁOWO BOŻE W PRAKTYCE
Jednak nie taka była rola króla w czasach, kiedy nasz Pan głosił Dobrą Nowinę na ulicach miast Galilei, Judei i Samarii. Wówczas król był monarchą absolutnym, który decydował wręcz o życiu i śmierci swoich poddanych. Dziś więc oddając Chrystusowi cześć jako Królowi Wszechświata musimy na nowo przywołać znaczenie królewskiej godności sprzed wieków. Nie pom to, aby postrzegać Jezusa jako despotycznego władcę, ale po to, aby przestać postrzegać Go jako marionetkę, mogącą jedynie dodać kolorytu naszemu życiu. On przecież wydał się za nas i dla nas pokonał największego wroga ludzkości czyli grzech i śmierć. On daje nam życie wieczne i zaprasza do Swego królestwa. Królestwa sprawiedliwości, miłości i pokoju. Jednak jeśli chcemy tam wejść, musimy uczynić to na warunkach Jezusa. Inaczej możemy trafić w objęcia prawdziwie despotycznego władcy, który nie pragnie naszego zbawienia, ale potępienia.

PYTANIE DLA ODWAŻNYCH
Czy Jezus jest królem mojego życia?

« 1 »

reklama

reklama

reklama

reklama