Powtórne przyjście Pana

Temat: Powtórne przyjście Pana

Wiara w powtórne przyjście Pana była tak silna pośród pierwszych chrześcijan, że w Dziejach Apostolskich czytamy i pierwotnej wspólnocie dóbr, gdzie ci, co mieli majątki sprzedawali je i cała wspólnota żyła z tych dóbr, które do niej wnosili jej członkowie. Skoro Pan miał nadejść wkrótce, należało Go wyczekiwać i odłożyć na bok wszystkie troski doczesne. Dopiero w dalszym nauczaniu św. Pawła znajdziemy nauki dotykające ludzkiej pracy, przestrogi, aby czuwać, ale z drugiej strony nie przypisywać Apostołowi słów, których nie powiedział ani nie napisał.
Świadomość Dnia Pańskiego była silna, ale też z upływem czasu chrześcijanie zaczynali rozumieć, że ów dzień może nie nadejść za ich życia. Stąd też w dalszej historii Kościoła pojawi się raczej przestroga, aby być gotowym na śmierć i spotkanie z Panem na sądzie szczegółowym, niż wyczekiwanie rychłego nadejścia końca świata.
Dziś przeszliśmy długą drogę od tamtych czasów. Ludzkość żyjąca w bogatych społeczeństwach zlaicyzowała się i bardziej niż spotkania z Panem obawia się topnienia lodowców, smogu w miastach czy przeludnienia planety. Można by wysnuć wniosek, że kiedy słabnie prawdziwa wiara, pojawiają się pseudonaukowe upiory, które sprawiają, że człowiek nie dostrzega znaków na ziemi i niebie, które powinny przypominać nam, że wcześniej czy później Pan prawdziwie nadejdzie, ale tworzy sam sobie różne znaki, lęki i koszmary, przed którymi mają go chronić wymyślone i wykreowane przez speców od reklamy pseudoautorytety.

SŁOWO BOŻE W PRAKTYCE
Jako ludzie wierzący mamy wyczekiwać naszego Pana. Mówił nam o tym wiele razy. Przypominał nam i przestrzegał nas, że wielu da się zwieźć ale jeśli prawdziwie wierzymy, powinniśmy pozostać wierni Jego słowom. Wytrwać do końca nawet pośród prześladowań. Dlatego też w czasach, gdy wielu mówi „trwoga dokoła”, my podnieśmy głowy i wyznajmy odważnie wiarę, bo zbliża się czas naszego odkupienia.

PYTANIE DLA ODWAŻNYCH
Czy umiem rozpoznawać prawdziwe znaki czasu?

« 1 »

reklama

reklama

reklama

reklama

reklama

reklama