Temat: Rozpoznać Zbawiciela
Za nami pierwsza niedziela Wielkiego Postu. Czas przygotowań do Wielkiej Nocy będzie z dnia na dzień nabierał coraz większego tempa. Wsłuchując się w słowo Boże, jakie daje nam dziś Kościół do rozważania uświadamiamy sobie po co właściwie jest post. Nie jest on jakąś nieznaczącą praktyką. Ma nas nawrócić. Zmienić nasze myślenie. Choć przecież tyle już razy w naszym życiu przeżywaliśmy okresy Wielkiego Postu i Wielkanocy, Adwentu i Bożego Narodzenia to jednak za każdym razem Bóg chce nam powiedzieć coś, co będzie kolejną okazją, aby przybliżyć się do Niego.
W naszym codziennym życiu ciągle popadamy w grzechy. Dlaczego więc nie mielibyśmy kolejny raz w naszym życiu zastanowić się i sięgnąć po zbawcze lekarstwa, jakimi są modlitwa, post i jałmużna? Wizja Sądu Ostatecznego, jaką dziś przedstawia Zbawiciel w Ewangelii uświadamia nam, że dwa przykazania miłości, jakie stanowią wypełnienie wszystkich nakazów i proroctw muszą iść ze sobą w parze. Nie da się ich oddzielić, gdyż wówczas nasze pójście za Jezusem, nasze nawrócenie nie byłoby pełne.
Ukochać Jezusa całym swoim sercem, ale umieć także Go odnaleźć pośród tych, którzy są w potrzebie i wzywają Jego Imienia to dopiero będzie wypełnieniem przykazań. Pamiętać, że kiedyś zapyta nas, czy miłowaliśmy Go i czy ze względu na Niego miłowaliśmy naszych braci i siostry. Post jest uczynkiem miłym Panu, ale nie jest on celem samym w sobie. Modlitwa post i jałmużna bowiem mają nas prowadzić do wzrastania w wierze, nadziei i miłości.
SŁOWO BOŻE W PRAKTYCE
Zapędzeni i zapracowani, w pogoni za szczęściem, które zdaje się oddalać od nas tym szybciej, im szybciej biegniemy aby je posiąść. W czasie tego świętego okresu mamy się zatrzymać i spojrzeć na owoce naszych działań. Znaleźć dodatkowy czas dla Boga i bliźniego, aby uświadomić sobie, że cały czas, jaki spędzamy na tym Bożym świecie otrzymaliśmy właśnie od Stwórcy, aby był czasem dorastania do spotkania z Nim twarzą w twarz. Czyż post nie uświadamia na właśnie tego, że przemija postać tego świata? Czy nie unaocznia nam, że w ostatecznym rozrachunku będziemy sądzeni z miłości?
PYTANIE DLA ODWAŻNYCH
Czy pamiętam o uczynkach miłosierdzia?