Papież spotkał się z członkami Stowarzyszenia świętych Piotra i Pawła, którzy pełnią służbę w bazylice watykańskiej
Trzeba patrzeć na Jezusa, bo poznając Jego życie, to, co mówił, jak się zachowywał, uczymy się, jak ma wyglądać nasze ludzkie życie dzisiaj. Zwrócił na to uwagę Papież, przyjmując członków Stowarzyszenia świętych Piotra i Pawła. Zostało ono założone przed 50 laty przez Pawła VI po rozwiązaniu watykańskich korpusów zbrojnych. Przejęło ono ideały Palatyńskiej Gwardii Honorowej Jego Świątobliwości.
Jego członkowie pełną służbę przede wszystkim w Bazylice Watykańskiej oraz podczas papieskich liturgii. Nawiązując do tej historycznej ewolucji, Franciszek zauważył, że członkowie stowarzyszenia z gwardii honorowej stali się sługami pielgrzymującej ludzkości, dając świadectwo życia chrześcijańskiego oraz wierności Stolicy Apostolskiej. Taka posługa daje okazję do wielu spotkań.
„W spotkaniu zawsze jest ruch. Jeśli wszyscy będziemy stać w miejscu, nigdy się nie spotkamy. «Życie jest sztuką spotkania, nawet jeśli w życiu jest tyle konfliktów» (Fratelli tutti, 215). Dlatego potrzebujemy kultury spotkania, ponieważ «naszą pasją jako ludu jest pragnienie spotkania, poszukiwanie punktów stycznych, budowanie mostów, projektowanie czegoś, co angażowałoby wszystkich» (tamże, 216). To jest kryterium, które nadaje sens waszemu codziennemu zaangażowaniu i bardzo wam za to dziękuję! Poprzez waszą codzienną posługę stajecie się twórcami spotkania, niosąc ciepło dobroci Jezusa tym, którzy wchodzą do Bazyliki św. Piotra, tym, którzy potrzebują przewodnika, tym, którzy potrzebują uśmiechu, aby poczuć się jak w domu. Dziękuję wam za wasz uśmiech. Myślę, że na tym, w jakimś sensie, polega wasza mistyka. Uśmiech sprzyja spotkaniu, jest mostem. Przychodzą mi na myśl słowa św. Jana XXIII: «Oczy moje wkładam w wasze oczy, a serce moje w wasze serca». Te słowa dobrze oddają chrześcijański sens spotkania.“