Miłość, która wyprzedza brzask

Sam pusty grób i płótna to zbyt mało, aby uwierzyć w zmartwychwstanie. Potrzebni są jeszcze świadkowie Zmartwychwstałego. Na pierwszych światków zmartwychwstania Jezus wybiera kobiety. To te same, które towarzyszyły Mu z Galilei, które wiernie trwały przy krzyżu w godzinie śmierci, a potem w ceremonii pogrzebowej. Skoro świt przychodzą do grobu, aby... No właśnie. W jakim celu przyszły do grobu w pierwszy dzień tygodnia. Zapalić znicze, położyć świeże kwiaty, popłakać sobie? Przyszły zaspokoić swoją samotność rozdzierającą im dusze po stracie przyjaciela, który przywrócił im godność.

To miłość sprawiła, że Maria Magdalena i jej towarzyszki wyprzedziły pierwsze promienie brzasku. To miłość sprawiła, że ujrzały One zmartwychwstałego Pana. Ten, kto kocha doświadcza spotkania z miłością, która jest jaśniejsza od słońca, która ma moc rozproszenia najciemniejszych mroków rozpaczy, grzechu a nawet śmierci.

Jezus odniósł tryumf. Zwyciężył pomimo zła całego świata jakie wziął na swoje barki. Choć martwy, pozornie przegrał, teraz stoi przed nimi żywy. Zmartwychwstanie Chrystusa oznacza nie tylko, że jest On Panem życia, ale również, że jest życiodajnym źródłem, z którego możemy czerpać bez przeszkód wodę na życie wieczne. To właśnie w Wielką Noc otwierają się dla setek tysięcy katechumenów źródła chrzcielne. Podziękujmy dziś za dar chrztu świętego, dzięki któremu umarliśmy dla grzechu, aby razem z Chrystusem powstać do nowego życia w Bogu. Radujmy się z faktu, że razem z Jezusem doświadczmy zmartwychwstania.

« 1 »

reklama

reklama

reklama

reklama

reklama