25
maja
niedziela
6. wielkanocny
Rok liturgiczny: C/I
Pierwsze czytanie:
Dz 15, 1-2. 22-29
Psalm responsoryjny:
Ps 67
Drugie czytanie:
Ap 21, 10-14. 22-23
Werset przed Ewangelią:
J 14, 23
Ewangelia:
J 14, 23-29

Patroni:

  • św. Beda Czcigodny,
  • św. Grzegorz Pp VII,
  • św. Maria Magdalena de' Pazzi,
  • św. Canion,
  • św. Dionizy,
  • św. Zenobiusz,
  • św. Leon,
  • św. Aldhelmus,
  • św. Gennadiusz,
  • bł. Gerius,
  • bł. Jakub Filip {Andrzej} Bertoní,
  • św. Magdalena Zofia Barat,
  • św. Dionizy Ssebuggwawo,
  • bł. Mikołaj Cehelskyj

Liturgia na dzień 2025-05-25:

Pierwsze czytanie

Dz 15, 1-2. 22-29
Czytanie z Dziejów Apostolskich

Niektórzy przybysze z Judei nauczali braci: «Jeżeli się nie poddacie obrzezaniu według zwyczaju Mojżeszowego, nie możecie być zbawieni».

Kiedy doszło do niemałych sporów i roztrząsań między nimi a Pawłem i Barnabą, postanowiono, że Paweł i Barnaba, i jeszcze kilku spośród nich udadzą się w sprawie tego sporu do Jeruzalem, do apostołów i starszych.

Wtedy apostołowie i starsi wraz z całym Kościołem postanowili wybrać ludzi przodujących wśród braci: Judę, zwanego Barsabą, i Sylasa i wysłać do Antiochii razem z Barnabą i Pawłem. Posłali przez nich pismo tej treści:

«Apostołowie i starsi bracia przesyłają pozdrowienie braciom pogańskiego pochodzenia w Antiochii, w Syrii i w Cylicji. Ponieważ dowiedzieliśmy się, że niektórzy bez naszego upoważnienia wyszli od nas i zaniepokoili was naukami, siejąc zamęt w waszych duszach, postanowiliśmy jednomyślnie wybrać mężów i wysłać razem z naszymi drogimi: Barnabą i Pawłem, którzy dla imienia Pana naszego, Jezusa Chrystusa, poświęcili swe życie. Wysyłamy więc Judę i Sylasa, którzy oznajmią wam ustnie to samo.

Postanowiliśmy bowiem, Duch Święty i my, nie nakładać na was żadnego ciężaru oprócz tego, co konieczne. Powstrzymajcie się od ofiar składanych bożkom, od krwi, od tego, co uduszone, i od nierządu. Dobrze uczynicie, jeżeli powstrzymacie się od tego. Bywajcie zdrowi!»

Psalm responsoryjny

Ps 67
Ps 67 (66), 2-3. 5 i 8 (R.: por. 4a)

Niech wszystkie ludy sławią Ciebie, Boże.
lub Alleluja.

Niech Bóg się zmiłuje nad nami i nam błogosławi, *
niech nam ukaże pogodne oblicze.
Aby na ziemi znano Jego drogę, *
Jego zbawienie wśród wszystkich narodów.

Niech wszystkie ludy sławią Ciebie, Boże.
lub Alleluja.

Niech się narody cieszą i weselą, †
że rządzisz ludami sprawiedliwie *
i kierujesz narodami na ziemi.
Niech nam Bóg błogosławi. *
niech się Go boją wszystkie krańce ziemi.

Niech wszystkie ludy sławią Ciebie, Boże.
lub Alleluja.

Drugie czytanie

Ap 21, 10-14. 22-23
Czytanie z Apokalipsy świętego Jana Apostoła

Uniósł mnie anioł w zachwyceniu na górę wielką i wyniosłą, i ukazał mi Miasto Święte – Jeruzalem, zstępujące z nieba od Boga, mające chwałę Boga. Źródło jego światła podobne do kamienia drogocennego, jakby do jaspisu o przejrzystości kryształu: Miało ono mur wielki i wysoki, miało dwanaście bram, a na bramach – dwunastu aniołów i wypisane imiona, które są imionami dwunastu szczepów synów Izraela. Od wschodu trzy bramy i od północy trzy bramy, i od południa trzy bramy, i od zachodu trzy bramy. A mur Miasta ma dwanaście warstw fundamentu, a na nich dwanaście imion dwunastu Apostołów Baranka.

A świątyni w nim nie dojrzałem: bo jego świątynią jest Pan Bóg wszechmogący oraz Baranek. I Miastu nie trzeba słońca ni księżyca, by mu świeciły, bo chwała Boga je oświetliła, a jego lampą – Baranek.

Werset przed Ewangelią (Alleluja)

J 14, 23
Alleluja, alleluja, alleluja

Jeśli Mnie kto miłuje, będzie zachowywał moją naukę,
a Ojciec mój umiłuje go i przyjdziemy do niego.

Alleluja, alleluja, alleluja

Ewangelia

J 14, 23-29
Słowa Ewangelii według świętego Jana

Jezus powiedział do swoich uczniów:

«Jeśli Mnie kto miłuje, będzie zachowywał moją naukę, a Ojciec mój umiłuje go i przyjdziemy do niego, i mieszkanie u niego uczynimy. Kto nie miłuje Mnie, ten nie zachowuje słów moich. A nauka, którą słyszycie, nie jest moja, ale Tego, który Mnie posłał, Ojca.

To wam powiedziałem, przebywając wśród was. A Paraklet, Duch Święty, którego Ojciec pośle w moim imieniu, On was wszystkiego nauczy i przypomni wam wszystko, co Ja wam powiedziałem.

Pokój zostawiam wam, pokój mój daję wam. Nie tak jak daje świat, Ja wam daję. Niech się nie trwoży serce wasze ani się nie lęka. Słyszeliście, że wam powiedziałem: Odchodzę i przyjdę znów do was. Gdybyście Mnie miłowali, rozradowalibyście się, że idę do Ojca, bo Ojciec większy jest ode Mnie.

A teraz powiedziałem wam o tym, zanim to nastąpi, abyście uwierzyli, gdy się to stanie».

Jeżeli chcesz, aby codzienne czytania były dostępne na Twojej stronie, umieść w niej następujący kod:

Wybierz dzień:

On was wszystkiego nauczy

ks. Marian Machinek MSF ks. Marian Machinek MSF

Jezus zapowiada Parakleta. Słowem tym określało się kiedyś adwokata, który bronił oskarżonego w procesie sądowym. Jeżeli Paraklet – Duch Święty zostanie świadomie przyjęty, wtedy zaczyna kształtować myślenie i działanie. Jak jednak wszystko w ludzkim życiu, także ten wpływ Parakleta jest poddany prawu stopniowego rozwoju. Wymaga po prostu czasu i ciągle na nowo podejmowanej decyzji otwierania się na Niego.

Wpływ Ducha Świętego jest przez Jezusa opisany określeniami, które są charakterystyczne dla pracy doświadczonego pedagoga. Pierwszym jest „nauczanie”. Nie chodzi tutaj ani o suchy przekaz informacji, ani też jedynie pamięciowe jej opanowanie na potrzeby ważnego  egzaminu. Duch Święty nie jest kimś, kto zrobi swoje i odchodzi. Zamiast tego skutecznie towarzyszy całemu procesowi duchowego poznania spraw Bożych. Drugie słowo jeszcze głębiej pokazuje działanie Ducha Świętego: jest nim „przypominanie”. Paraklet przypomina wszystko, co Jezus powiedział. W tym przypominaniu znowu chodzi nie tylko o utrwalenie wspomnień, ale o odniesienie słów Jezusa do konkretnej sytuacji, by w ich świetle można było podejmować właściwe życiowe decyzje. Duch Boży wprowadza każdego, kto Go przyjmuje, w duchowe doświadczenie płynące z obecności Zmartwychwstałego, a także w przeżycie mocy Jego słowa. Zachowywanie nauki Jezusa przestaje być wtedy tylko  narzuconym obowiązkiem, a staje się czymś naturalnym, oczywistym.

W miarę, jak się to dokonuje, zaczynają się spełniać niezwykłe obietnice Jezusa. Najpierw człowiek zaczyna doświadczać Bożej miłości. Wzajemne oddanie Ojca, Syna i Ducha Świętego, czyli niepojęta miłość Trójcy, „zamieszkuje” w człowieku, jak to określił Jezus. Fundamentalna prawda wiary, że Bóg jest miłością, przestaje być jakąś teologiczną, niedościgłą abstrakcją, a staje się czymś, co realnie opromienia codzienność. I przynosi pokój niepodobny do niczego innego, co zwykło się określać tym słowem. Zazwyczaj pokój bywa opisywany przez ludzi jako uczucie związane z brakiem trosk, życzliwością bliźnich czy życiowym powodzeniem. Jezusowy pokój jest darem doświadczanym także wtedy, gdy wszystko zdaje się walić.

Warto więc uważnie słuchać  Boskiego pedagoga, jakim jest Paraklet – Duch Prawdy.