Od 10 tygodni trwa całkowita blokada dostaw żywości, leków i innej pomocy do oblężonego regionu – podaje BBC. W piątek w wyniku ataków Izraela zginęło 108 osób, w tym 31 dzieci i 27 kobiet. Operacja nosi kryptonim „Rydwany Gedeona”.
Ataki koncentrowały się na południu, w rejonie miasta Chan Junus, i północy – w Dżabalji i Bajt Lahiji – podała agencja AP. Rozpoczęta w piątek ofensywa na Bajt Lahiję jest największym uderzeniem na to miasto od czasu, gdy Izrael 18 marca wznowił wojnę.
Celem ataków było przejęcie strategicznych obszarów Strefy Gazy, co jest początkiem operacji „Rydwany Gedeona” – napisano w wieczornym komunikacie izraelskich sił zbrojnych.
Bez żywności
Według wypowiedzi polityków i wojskowych oraz przecieków medialnych, kilkufazowy scenariusz zakłada przesiedlenie palestyńskich cywilów na południe, a następnie zajęcie pozostałych obszarów Strefy Gazy, ich długotrwałą okupację i zniszczenie tam Hamasu.
Plan obejmuje też wznowienie zablokowanej obecnie pomocy humanitarnej dla Strefy Gazy, ale na nowych zasadach. W tej chwili pomoc jest całkowicie odcięta, nie są też wpuszczani dziennikarze. BBC, powołując się na kontakt z mieszkańcami Strefy Gazy, opisuje dramatyczną sytuacje głodujących rodzin. Żywność i woda nieraz nie dociera do obozów, w których zgromadzeni są uchodźcy. Zagrożenie głodem potwierdza ONZ. Blokada trwa od 10 tygodni.
Z pełną siłą
Izraelscy ministrowie rządu określają wstrzymanie pomocy jako „główny dźwignię nacisku” mającą na celu zapewnienie zwycięstwa nad Hamasem i uwolnienie wszystkich zakładników. W Strefie Gazy nadal ma przebywać 58 zakładników, żyje prawdopodobnie 23. Hamas w ramach gestu dobrej woli wobec USA uwolnił ostatniego zakładnika z amerykańskim paszportem.
Izrael atakuje też punkty medyczne, twierdząc, że Hamas wykorzystuje je jako schronienie. Grupa temu zaprzecza. Od jesieni 2023 r., kiedy wybuchła wojna, zginęło w niej ponad 53 tys. Palestyńczyków, głównie cywilów.
Premier Beniamin Netanjahu zapowiedział, że kampania będzie intensywna i prowadzona z „pełną siłą”.
W piątek skończyła się podróż prezydenta USA Donalda Trumpa po Bliskim Wschodzie, w czasie której nie odwiedził on Izraela. W mediach pojawiały się informacje o narastającym napięciu między Izraelem a Stanami Zjednoczonymi, które mają naciskać na wprowadzenie zawieszenia broni.
Źródła: bbc.com, PAP
Dziękujemy za przeczytanie artykułu. Jeśli chcesz wesprzeć naszą działalność, możesz to zrobić tutaj.