20
lipca
niedziela
XVI Tydzień zwykły
Rok liturgiczny: C/I
Pierwsze czytanie:
Rdz 18, 1-10a
Psalm responsoryjny:
Ps 15
Drugie czytanie:
Kol 1, 24-28
Werset przed Ewangelią:
Łk 8, 15
Ewangelia:
Łk 10, 38-42

Patroni:

Liturgia na niedzielę:

Pierwsze czytanie

Rdz 18, 1-10a
Czytanie z Księgi Rodzaju

Pan ukazał się Abrahamowi pod dębami Mamre, gdy ten siedział u wejścia do namiotu w najgorętszej porze dnia. Abraham, spojrzawszy, dostrzegł trzech ludzi naprzeciw siebie. Ujrzawszy ich, podążył od wejścia do namiotu na ich spotkanie.

A oddawszy im pokłon do ziemi, rzekł: «O Panie, jeśli darzysz mnie życzliwością, racz nie omijać Twego sługi! Przyniosę trochę wody, wy zaś raczcie obmyć sobie nogi, a potem odpocznijcie pod drzewami. Ja zaś pójdę wziąć nieco chleba, abyście się pokrzepili, zanim pójdziecie dalej, skoro przechodzicie koło sługi waszego». A oni mu rzekli: «Uczyń tak, jak powiedziałeś».

Abraham poszedł więc śpiesznie do namiotu Sary i rzekł: «Prędko zaczyń ciasto z trzech miar najczystszej mąki i zrób podpłomyki». Potem Abraham podążył do trzody i wybrawszy tłuste i piękne cielę, dał je słudze, aby ten szybko je przyrządził. Po czym, wziąwszy twaróg, mleko i przyrządzone cielę, postawił przed nimi, a gdy oni jedli, stał przed nimi pod drzewem.

Zapytali go: «Gdzie jest twoja żona, Sara?» – Odpowiedział im: «W tym oto namiocie».

Rzekł mu jeden z nich: «O tej porze za rok znów wrócę do ciebie, twoja zaś żona, Sara, będzie miała wtedy syna».

Psalm responsoryjny

Ps 15
Ps 15 (14), 1b-3a. 3b-4ab. 4c-5 (R.: por. 1b)

Prawy zamieszka w domu Twoim, Panie.

Kto zamieszka na Twej górze świętej? *
Ten, kto postępuje nienagannie, działa sprawiedliwie
i mówi prawdę w swym sercu, *
kto swym językiem oszczerstw nie głosi.

Prawy zamieszka w domu Twoim, Panie.

Kto nie czyni bliźniemu nic złego, *
nie ubliża swoim sąsiadom,
kto za godnego wzgardy uważa złoczyńcę, *
ale szanuje tego, kto się boi Pana.

Prawy zamieszka w domu Twoim, Panie.

Kto dotrzyma przysięgi dla siebie niekorzystnej, *
kto nie daje swych pieniędzy na lichwę
i nie da się przekupić przeciw niewinnemu. *
Kto tak postępuje, nigdy się nie zachwieje.

Prawy zamieszka w domu Twoim, Panie.

Drugie czytanie

Kol 1, 24-28
Czytanie z Listu Świętego Pawła Apostoła do Kolosan

Bracia:

Teraz raduję się w cierpieniach za was i ze swej strony dopełniam niedostatki udręk Chrystusa w moim ciele dla dobra Jego Ciała, którym jest Kościół. Jego sługą stałem się z powodu zleconego mi wobec was Bożego włodarstwa: mam wypełnić posłannictwo głoszenia słowa Bożego.

Tajemnica ta, ukryta od wieków i pokoleń, została teraz objawiona Jego świętym, którym Bóg zechciał oznajmić, jakie jest bogactwo chwały tej tajemnicy pośród pogan. Jest nią Chrystus pośród was – nadzieja chwały. Jego to głosimy, upominając każdego człowieka i ucząc każdego człowieka z całą mądrością, aby każdego człowieka przedstawić jako doskonałego w Chrystusie.

Werset przed Ewangelią (Alleluja)

Łk 8, 15

Alleluja, Alleluja, Alleluja

Błogosławieni, którzy w sercu dobrym i szlachetnym zatrzymują słowo Boże
i wydają owoc dzięki swojej wytrwałości.

Alleluja, Alleluja, Alleluja

Ewangelia

Łk 10, 38-42
Słowa Ewangelii według Świętego Łukasza

Jezus przyszedł do jednej wsi. Tam pewna niewiasta, imieniem Marta, przyjęła Go w swoim domu. Miała ona siostrę, imieniem Maria, która usiadłszy u nóg Pana, słuchała Jego słowa.

Marta zaś uwijała się około rozmaitych posług. A stanąwszy przy Nim, rzekła: «Panie, czy Ci to obojętne, że moja siostra zostawiła mnie samą przy usługiwaniu? Powiedz jej, żeby mi pomogła».

A Pan jej odpowiedział: «Marto, Marto, martwisz się i niepokoisz o wiele, a potrzeba mało albo tylko jednego. Maria obrała najlepszą cząstkę, której nie będzie pozbawiona».

Jeżeli chcesz, aby codzienne czytania były dostępne na Twojej stronie, umieść w niej następujący kod:

Wybierz dzień:

Modlitwa i czyn

ks. Marian Machinek MSF ks. Marian Machinek MSF

Taki właśnie tytuł miała książka Michela Quoista – jedna z niewielu ładnie wydanych i wartościowych książek religijnych, do których mieli dostęp polscy katolicy w latach siedemdziesiątych ubiegłego wieku. Tytuł tej książki odzwierciedla w pewien sposób wielowiekową refleksję nad historią spotkania Jezusa z Martą i Marią, opisanego przez Łukasza. Ewangelia Łukaszowa nie bez powodu nosi miano „Ewangelii kobiet”. Wśród wielu postaci kobiecych, które Łukasz zna z imienia, znajdują się tam również te dwie siostry. Wraz ze swoim bratem Łazarzem otworzyły one swój dom dla Jezusa i Jego uczniów. Dzięki temu Jezus miał w pobliżu Jerozolimy coś w rodzaju „wiejskiej rezydencji”, gdzie mógł zawsze przyjść i spokojnie odetchnąć.

Łukasz bardzo umiejętnie pokazuje, jak mocno dwie siostry różniły się od siebie. Marta zostaje opisana jako dynamiczna osobowość, jako gospodyni domu: to ona jest właścicielką posiadłości, skoro decyduje się zaprosić Jezusa. Urodzona menadżerka, wie jak sprawnie i efektywnie wykorzystywać czas i przygotować wszystko, co konieczne dla gości. Z jej punktu widzenia zachowanie siostry może być uznane tylko za irytujące, bo jest stratą czasu, jakimś bezpłodnym marzycielstwem i dlatego domaga się ostrej reprymendy. Najlepiej, jeśli to sam Jezus udzieli jej Marii, by w końcu się ogarnęła i wzięła do pracy.

Ale Jezus wcale nie ma zamiaru wpisywać się w scenariusz Marty. Jego napomnienia nie należy jednak rozumieć jako pomniejszenia wagi codziennej krzątaniny i wartości niezbędnych prac domowych. Słowa Jezusa brzmią raczej jak przyjacielskie napomnienie, by Marta odnalazła właściwą miarę. Bo właśnie o nią tu chodzi w tej grze słów:  „wiele” – „jedno”. Nie może być tak, że troska o wiele spraw codziennych przesłoni to jedno, które jest decydujące, a którym jest słuchanie Bożego słowa. Z tego jednego nie mogą zwolnić żadne obowiązki czy ambicje. Na to jedno zawsze musi być miejsce. A wtedy dla wielu innych prac, trosk i zajęć też znajdzie się właściwa przestrzeń i odpowiedni czas. Trzeba właściwie ustawić swoje priorytety. Zamiast „muszę jeszcze……” – a jeżeli wystarczy czasu, to zatrzymam się na chwilę modlitwy, trzeba powiedzieć: „teraz to, co najważniejsze”, reszta znajdzie sobie odpowiednie miejsce w planie dnia.