4
grudnia
niedziela
II Tydzień Adwentu
Rok liturgiczny: A/I
Pierwsze czytanie:
Iz 11,1-10
Psalm responsoryjny:
Ps 72
Drugie czytanie:
Rz 15,4-9
Werset przed Ewangelią:
Łk 3, 4-6
Ewangelia:
Mt 3,1-12

Patroni:

  • św. Jan Damasceński,
  • św. Barbara,
  • św. Heraclas,
  • św. Melecjusz,
  • św. Feliks,
  • św. Aprus,
  • św. Sigiramnus,
  • św. Adrehildis lub Ada,
  • św. Ada,
  • św. Solas,
  • św. Jan Thaumaturgus (Cudotwórca),
  • św. Annon,
  • św. Osmund,
  • św. Bernard,
  • bł. Piotr Pectinarius,
  • bł. Franciszek Gálvez, Hieronim de Angelis i Szymon Yempo ,
  • bł. Adolf Kolping,
  • św. Jan Calabria

Liturgia na dzień 2022-12-04:

Pierwsze czytanie

Iz 11,1-10
Czytanie z Księgi proroka Izajasza

Wyrośnie różdżka z pnia Jessego, wypuści odrośl z jego korzeni. I spocznie na niej duch Pański, duch mądrości i rozumu, duch rady i męstwa, duch wiedzy i bojaźni Pańskiej.

Upodoba sobie w bojaźni Pańskiej. Nie będzie sądził z pozorów ani wyrokował według pogłosek; raczej rozsądzi biednych sprawiedliwie i pokornym w kraju wyda słuszny wyrok. Rózgą swoich ust uderzy gwałtownika, tchnieniem swoich warg uśmierci bezbożnego. Sprawiedliwość będzie mu pasem na biodrach, a wierność przepasaniem lędźwi.

Wtedy wilk zamieszka wraz z barankiem, pantera z koźlęciem razem leżeć będą, cielę i lew paść się będą pospołu i mały chłopiec będzie je poganiał. Krowa i niedźwiedzica przestawać będą z sobą przyjaźnie, młode ich razem będą legały. Lew też jak wół będzie jadał słomę. Niemowlę igrać będzie na gnieździe kobry, dziecko włoży swą rękę do kryjówki żmii. Zła czynić nie będą ani działać na zgubę po całej świętej mej górze, bo kraj się napełni znajomością Pana, na kształt wód, które przepełniają morze.

Owego dnia to się stanie: Korzeń Jessego stać będzie na znak dla narodów. do niego ludy przyjdą po radę, i sławne będzie miejsce jego spoczynku.

Psalm responsoryjny

Ps 72
Ps 72(71),1-2. 7-8. 12-13. 17
R. Pokój zakwitnie, kiedy Pan przybędzie

Boże, przekaż Twój sąd królowi
i Twoją sprawiedliwość synowi królewskiemu.
Niech sądzi sprawiedliwie Twój lud
i ubogich Twoich - zgodnie z prawem!

R. Pokój zakwitnie, kiedy Pan przybędzie

Za dni jego zakwitnie sprawiedliwość
i wielki pokój, dopóki księżyc nie zgaśnie.
I panować będzie od morza do morza,
od Rzeki aż po krańce ziemi6.

R. Pokój zakwitnie, kiedy Pan przybędzie

Imię jego niech trwa na wieki;
jak długo świeci słońce, niech wzrasta jego imię!
Niech się wzajemnie nim błogosławią!
Niech wszystkie narody ziemi życzą mu szczęścia

Drugie czytanie

Rz 15,4-9
Bracia:

To, co niegdyś zostało napisane, napisane zostało także dla naszego pouczenia, abyśmy dzięki cierpliwości i pociesze, jaką niosą Pisma, podtrzymywali nadzieję. A Bóg, który daje cierpliwość i pociechę, niech sprawi, abyście wzorem Chrystusa te same uczucia żywili do siebie i zgodnie jednymi ustami wielbili Boga i ojca Pana naszego, Jezusa Chrystusa.

Dlatego przygarniajcie siebie nawzajem, bo i Chrystus przygarnął was – ku chwale Boga. Albowiem Chrystus –powiadam – stał się sługą obrzezanych dla ukazania wierności Boga i potwierdzenia przez to obietnic danych ojcom oraz po to, żeby poganie za okazane sobie miłosierdzie uwielbili Boga, jak napisano: «Dlatego oddawać Ci będę cześć między poganami i śpiewać imieniu Twojemu».

Werset przed Ewangelią (Alleluja)

Łk 3, 4-6
Alleluja, alleluja, alleluja

Przygotujcie drogę Panu, prostujcie ścieżki dla Niego;
wszyscy ludzie ujrzą zbawienie Boże.

Alleluja, alleluja, alleluja

Ewangelia

Mt 3,1-12
Słowa Ewangelii według Świętego Mateusza

W owym czasie pojawił się Jan Chrzciciel i głosił na Pustyni Judzkiej te słowa: «Nawracajcie się, bo bliskie jest królestwo niebieskie». Do niego to odnosi się słowo proroka Izajasza, gdy mówi: «Głos wołającego na pustyni: Przygotujcie drogę Panu, dla Niego prostujcie ścieżki!»

Sam zaś Jan nosił odzienie z sierści wielbłądziej i pas skórzany około bioder, a jego pokarmem były szarańcza i miód leśny. Wówczas ciągnęły do niego Jerozolima oraz cała Judea i cała okolica nad Jordanem. Przyjmowano od niego chrzest w rzece Jordan, wyznając swoje grzechy. A gdy widział, że przychodziło do chrztu wielu spośród faryzeuszów i saduceuszów, mówił im:

«Plemię żmijowe, kto wam pokazał, jak uciec przed nadchodzącym gniewem? Wydajcie więc godny owoc nawrócenia, a nie myślcie, że możecie sobie mówić: „Abrahama mamy za ojca”, bo powiadam wam, że z tych kamieni może Bóg wzbudzić dzieci Abrahamowi. Już siekiera jest przyłożona do korzenia drzew. Każde więc drzewo, które nie wydaje dobrego owocu, zostaje wycięte i wrzucone w ogień. Ja was chrzczę wodą dla nawrócenia; lecz Ten, który idzie za mną, mocniejszy jest ode mnie; ja nie jestem godzien nosić Mu sandałów. On was chrzcić będzie Duchem Świętym i ogniem. Ma on wiejadło w ręku i oczyści swój omłot: pszenicę zbierze do spichlerza, a plewy spali w ogniu nieugaszonym».

Jeżeli chcesz, aby codzienne czytania były dostępne na Twojej stronie, umieść w niej następujący kod:

Wybierz dzień:

Uczestniczymy w wielkiej historii

ks. Antoni Bartoszek ks. Antoni Bartoszek

Tegoroczne roraty przygotowane przez „Mały Gość Niedzielny” opowiadają o życiu ważnych postaci biblijnych, które poprzedzały przyjście Pana Jezusa. Historia oczekiwania na narodzenie Mesjasza rozpoczęła się od Adama i Ewy, a zakończyła się na osobach, które przyszły przywitać nowonarodzonego Jezusa w Betlejem. Także dzisiejsze czytania liturgiczne odwołują się do wielkiej historii zbawienia.

W drugim czytaniu z Listu do Rzymian padają słowa: „Chrystus stał się sługą obrzezanych, dla okazania wierności Boga i potwierdzenia przez to obietnic danych ojcom”. Św. Paweł nawiązuje tu do protoplastów narodu izraelskiego, a szczególnie do obietnic, które otrzymał Abraham. Zawierając przymierze Bóg obiecał Abrahamowi, że stanie się ojcem wielkiego narodu. Działo się to ok. 1800 roku przed Chrystusem. To była nie tylko obietnica dotycząca przyszłego Izraela, ale także zapowiedź powstania nowego ludu: wspólnoty Kościoła, zgromadzonej wokół Jezusa.

W pierwszym czytaniu z kolei wybrzmiewa głos proroka Izajasza, działającego w drugiej połowie VIII wieku przed Chrystusem. W jego proroctwie padają ważne słowa: „Wyrośnie różdżka z pnia Jessego, wypuści się Odrośl z jego korzenia”. Z jednej strony słowa nawiązują do przeszłości sprzed czasu, w którym żył prorok Izajasz: wspomniany przez niego Jesse był ojcem króla Dawida, a Dawid działał na przełomie II i I tysiąclecia przed Chrystusem. Z drugiej strony Izajasz wskazuje na czasy nadchodzące, bo mówi w czasie przyszłym: „wyrośnie różdżka”, „wypuści się Odrośl”. Słowa te nie dotyczą zatem Dawida, ale potomka Dawida, a jest nim, pochodzący z rodu Dawida – Jezus, nazywany czasem „Synem Dawida” (Mt 1, 1). Księga Proroka Izajasza, w bardzo wielu miejscach szczegółowo i dokładnie zapowiada przyjście Mesjasza, dlatego tak intensywnie jest czytana w Adwencie.

Ostatnim prorokiem zapowiadającym przyjście Mesjasza był Jan Chrzciciel, którego działalność na Pustyni Judzkiej jest opisana w dzisiejszej Ewangelii. Jan Chrzciciel był bezpośrednim poprzednikiem Jezusa, urodził się zaledwie pół roku wcześniej. W takich słowach oto zapowiada nadejście Zbawiciela: „Ten, który idzie za mną, mocniejszy jest ode mnie; ja nie jestem godzien nosić Mu sandałów”. 

Widać, jak obietnice i proroctwa Starego Testamentu spełniły się w osobie Jezusa Chrystusa. Samo Pismo święte, choć nie jest podręcznikiem ani kosmologii, ani biologii, ani nawet historii świata, jest księgą, a właściwie zbiorem wielu ksiąg, wiarygodnie opisujących wielką historię zbawienia. Tak o księgach Pisma świętego pisze św. Paweł w dzisiejszym drugim czytaniu: „To zaś, co niegdyś zostało napisane, napisane zostało i dla naszego pouczenia, abyśmy dzięki cierpliwości i pociesze, jaką niosą Pisma, podtrzymywali nadzieję”.

Poprzez chrzest jesteśmy włączeni we wspólnotę Kościoła, tworząc, obiecany Abrahamowi, nowy lud Boży. Żyjemy w czasie między dwoma przyjściami Jezusa na ziemię: tym pierwszym, które dokonało się dwa tysiące lat temu i tym ostatnim, które nastąpi na końcu czasów, kiedy to zapanuje w pełni pokój Boży, proroczo zapowiadany przez Izajasza. Już tydzień temu słyszeliśmy jedną taką zapowiedź, dziś słyszymy kolejną, barwnie opisaną: „Wtedy wilk zamieszka wraz z barankiem, pantera z koźlęciem razem leżeć będą, cielę i lew paść się będą społem i mały chłopiec będzie je poganiał.  Krowa i niedźwiedzica przestawać będą przyjaźnie, młode ich razem będą legały. Lew też jak wół będzie jadał słomę. Niemowlę igrać będzie na norze kobry, dziecko włoży swą rękę do kryjówki żmii”. Oto pełna eschatologiczna sielanka, w której uczestniczyć będą i ludzie i cała natura, doświadczając ostatecznego zbawienia w Jezusie Chrystusie. Adwent nam uświadamia, że na to pełne zbawienie ciągle czekamy i że urzeczywistni się ono jedynie w Chrystusie Jezusie. 

Choć Jezus już dokonał dzieła odkupienia, to jednak zbawienie ludzi nie nastąpi automatycznie, bez zaangażowania woli człowieka. By to zbawienie się dokonało, potrzebne są dwa warunki. Po pierwsze, człowiek powinien włączyć się w dzieło odkupienia poprzez wiarę i chrzest, przyłączając się do nowego ludu Bożego. Samo jednak formalne włączenie nie wystarcza. Tak, jak Izraelitom nie wystarczyła formalna przynależność do Narodu Wybranego. Jan Chrzciciel przestrzegał Żydów przed takim formalizmem: „Wydajcie godny owoc nawrócenia, a nie myślcie, że możecie sobie mówić: Abrahama mamy za ojca, bo powiadam wam, że z tych kamieni może Bóg wzbudzić dzieci Abrahamowi”. Dlatego potrzebny jest drugi warunek: stałe nawrócenie. Słowa przestrogi Jana Chrzciciela można dziś odnieść do tych, którzy sądzą, że czysto formalna przynależności do Kościoła wystarcza. Jan Chrzciciel poucza nas: Nie myślcie, że możecie mówić: należymy do Kościoła, więc na pewno będziemy zbawieni. Nawróćcie się!  

Jan Chrzciciel zapowiada dwojakiego rodzaju chrzest przyniesiony przez Jezusa: „On was chrzcić będzie Duchem Świętym i ogniem”. „Chrzest Duchem Świętym” to sakrament, który przyjęliśmy na początku drogi naszego chrześcijańskiego życia. Wraz ze chrztem otrzymaliśmy łaskę Bożą i dary Ducha Świętego, dziś zapowiedziane przez proroka Izajasza: „mądrości i rozumu, rady i męstwa, wiedzy i bojaźni Bożej”. Izajasz wymienia sześć darów. Tradycja chrześcijańska uznaje siedem darów Ducha Świętego: zamiast jednego daru „wiedzy” wymienia dar umiejętności i pobożności. Jeśli te liczne dary dobrze wykorzystamy, to wejdziemy bezpośrednio w stan wiecznego szczęścia i pokoju. Jeśli te dary zmarnujemy, to czeka nas ogień. Oby był to „oczyszczający chrzest ognia”, czyli ogień czyśćca: choć bolesny, ale wprowadzający do raju. Oby nie był to ogień potępienia, przed którym przestrzegł dziś Jan Chrzciciel: „Każde drzewo, które nie wydaje dobrego owocu, będzie wycięte i w ogień wrzucone”.

Adwent przypomina nam, że uczestniczymy w wielkiej historii zbawienia. Oczekując święta, oczekujmy świadomie na przyjście Jezusa na końcu czasów. Z tym oczekiwaniem powinno być związane nasze nawrócenie.