Znaleziono 6621 wyników
Uczmy się od św. Karola Boromeusza: w Kościele nie są ważne „układy” i personalia, ale Chrystus!
Choć patron dzisiejszego dnia, św. Karol Boromeusz, od wczesnego dzieciństwa wystawiony był na pokusę wykorzystania kariery kościelnej dla własnego zysku, zdołał się jej oprzeć, a wszelkie kościelne godności wykorzystał, aby jak najlepiej służyć Ludowi Bożemu – wskazuje ks. Jarosław Tomaszewski w dzisiejszym komentarzu liturgicznym.
Tallin – powstała pierwsza w historii Estonii diecezja katolicka. Obejmuje 6700 wiernych
Duch Święty może poprowadzić was, abyście byli wymownym znakiem ciągłego zaufania w Bożą opatrzność i poprowadzili estońskich chrześcijan, wraz ze wszystkimi ludźmi dobrej woli, do wyciągnięcia przyjaznej dłoni do uchodźców i najbardziej bezbronnych naszych braci i sióstr – napisał Papież Franciszek z okazji 100 rocznicy utworzenia Administracji Apostolskiej Estonii, niedawno podniesionej do rangi diecezji.
Ponad 200 ofiar powodzi w Hiszpanii. Wśród „aniołów błota” są księża i zakonnice
Łopata i kalosze to wyposażenie tysięcy wolontariuszy próbujących usuwać skutki tragicznej powodzi, która nawiedziła region Walencji. Są wśród nich księża, zakonnice oraz młodzież. Bilans powodzi wciąż nie jest w pełni oszacowany. Mówi się o 213 ofiarach śmiertelnych, nawet 2,5 tys. zaginionych, 120 tys. ludzi musiało opuścić swe domy.
Przejście przez śmierć jako „odprawa celna”. Walka o duszę w „powietrzu”
Greccy ojcowie Kościoła już w IV w. byli przekonani co do istnienia czyśćca i nie było sporów na ten temat z łacinnikami aż do XIII w. Mieszkańcy Wschodu zaczęli zdecydowanie odrzucać koncepcję czyśćca dopiero w XVII w., i to najprawdopodobniej pod wpływem protestantów – pisze ks. prof. Robert Skrzypczak, felietonista Opoki.
Weigel o Synodzie: karty na stół! Głosy „żywego Kościoła” nie zostały wysłuchane, choć mają same asy!
Podczas Synodu wiele mówiło się o wysłuchaniu wszystkich. Jak zwraca uwagę George Weigel, ta deklaratywna „dialogiczność” nie szła w parze z wysłuchaniem tych, którzy mieli inne zdanie niż organizatorzy. Ostatecznie „karty” zostały wyłożone na stół i okazało się, że znacznie mocniejsze mają ci, którzy są wierni Ewangelii i Tradycji Kościoła, a zwolennicy światowości zostali z blotkami.
