Wyszukano wyników: 258
Aureola nad obciętą głową
Z odrętwienia wyrwał go męski śpiew, dziwnie kontrastujący z ponurym miejscem, w którym się znajdował. Chwiejnym krokiem podszedł do okna i uczepił się krat. U dołu, eskortowani przez strażników, ze świecami w rękach, szli na straszną śmierć kartuzi. Znał ich, spędził w ich klasztorze cztery lata. „Wielbi dusza moja Pana...” – pełna chwały pieśń obijała się echem o posępne mury londyńskiej Tower. Tomasz More zacisnął palce na żelaznych prętach. Wiedział: teraz kolej na niego.
Nowości w serwisie
- Bóg przebacza zawsze. Media – prawie nigdy i tylko „swoim”
- Skąd śmieci na plażach? Wyniki badań
- Proklamacja Trumpa: obywatele 12 państw nie wjadą już do USA
- Pierwsza rozmowa Putina z Leonem XIV. Papież prosił Rosję o „gest sprzyjający pokojowi”
- Koszmarne żniwo wojny na Ukrainie: co najmniej 631 ukraińskich dzieci zabitych przez Rosję, 1971 – rannych
- To dzięki adoracji Eucharystycznej wzrasta liczba powołań w USA
- Amerykańskie władze sprawdzą bezpieczeństwo stosowania środków tzw. aborcji farmakologicznej
- Ziobro: przegrane wybory to koniec Tuska; jego los jest przesądzony, odpowie za łamanie prawa
- Ambasador USA ponagla NATO: Rosja już planuje kolejny ruch i odbudowę armii
- Putin nie widzi sensu kolejnych rozmów z Ukrainą. W rozmowie z Trumpem zapowiada odwet
