Franciszek na Anioł Pański: zmartwychwstania doświadczamy już teraz

Tłumy wiernych wypełniły rzymski Plac św. Piotra by uczestniczyć z Papieżem w południowej modlitwie Anioł Pański.

W rozważaniu poprzedzającym modlitwę Franciszek nawiązał do minionej uroczystości Wszystkich Świętych i liturgicznego wspomnienia wiernych zmarłych.

Papież wskazał, że zachęcają do tego niedzielne czytania mszalne, a zwłaszcza fragment z Ewangelii św. Łukasza. Przedstawia on Jezusa w konfrontacji z niektórymi saduceuszami, którzy nie wierzyli w zmartwychwstanie i pojmowali relację z Bogiem jedynie w wymiarze życia doczesnego.

Chcąc ośmieszyć tę prawdę przedstawili Jezusowi paradoksalny i absurdalny przypadek kobiety, która miała siedmiu mężów. Wszyscy byli braćmi i umierali jeden po drugim, biorąc, zgodnie z obowiązującym prawem, tę kobietę za żonę. Saduceusze pytali zatem Pana, czyją żoną będzie ona przy zmartwychwstaniu. Jezus jednak nie wpada w zastawioną pułapkę i wyjaśnia, że istnienie po śmierci będzie inne niż to na ziemi. W życiu przyszłym, po zmartwychwstaniu, naszym horyzontem nie będzie śmierć. Małżeństwo zaś, znak i narzędzie miłości Boga w tym świecie, zajaśnieje przemienione w pełnym świetle w chwalebnej komunii świętych w niebie.

„Zmartwychwstanie nie jest tylko faktem powstania z martwych po śmierci, ale jest nowym rodzajem życia, którego doświadczamy już dzisiaj. To zwycięstwo nad nicością, którego już teraz możemy zasmakować. Zmartwychwstanie jest fundamentem wiary i nadziei chrześcijańskiej! Jeśli by nie było odniesienia do raju i do życia wiecznego, chrześcijaństwo sprowadzałoby się jedynie do etyki, filozofii życia. Natomiast orędzie wiary chrześcijańskiej pochodzi z nieba, jest objawione przez Boga i wykracza poza ten świat. Wiara w zmartwychwstanie jest niezbędna, aby każdy nasz akt chrześcijańskiej miłości nie był ani ulotny, ani też celem samym w sobie, ale stał się ziarnem, które ma rozkwitnąć w ogrodzie Boga i wydać owoce życia wiecznego” – powiedział Papież.

lg/ rv

« 1 »

reklama

reklama

reklama