Żywienie w sercu nienawiści wobec swojego brata podlega pod piąte przykazanie Dekalogu - podkreślił Kardynał zachęcając by czas Wielkiego Postu stał się okazją do przemiany życia osobistego, rodzinnego i społecznego.
Metropolita warszawski przewodniczył w piątek wieczorem liturgii w stołecznym kościele stacyjnym św. Ojca Pio na Gocławiu.
Przywołując w homilii postać włoskiego kapucyna kard. Nycz podkreślił, że nawrócenie i żal za grzechy są warunkiem zbliżenia się do Boga, który nieustannie obdarza nas łaską przebaczenia. Zwrócił jednocześnie uwagę na trzy proponowane przez wieki przez Kościół praktykach pokutę jakimi są modlitwa, post i jałmużna. - Trzeba je nam docenić i uszanować, zwłaszcza że współczesny świat wykrzywił pojęcie postu i wstrzemięźliwości, zwłaszcza tej dotyczącej od pokarmów - zaapelował duchowny.
Podkreślił, że post nie jest rezygnacją z czegoś co jest złe, ale jego celem jest zwrócenie swojego serca ku wartościom ważniejszym. - Trzeba nam dziś szukać takich praktyk które z punktu widzenia naszego życia w rodzinach, w gronie przyjaciół czy ludzi z którymi się spotykamy są zdecydowanie ważniejsze, jak chociażby - umiejętność zapanowania nad językiem, czasem bardzo złowrogim i niedobrym, zapanowania nad emocjami kiedy ciśnie się słowo, które burzy rodzinę od środka - zachęcał kardynał.
Podkreślił, że w Kazaniu na Górze Chrystus potwierdził Dekalog dając poszczególnym przykazaniom nowe uzasadnienie, niejako je poszerzając. - W Starym Testamencie była mowa: "Nie zabijaj", a Jezus zwraca nam uwagę, że przeklinając człowieka grzeszymy. Żywienie w sercu nienawiści wobec swojego brata podlega pod piąte przykazanie Dekalogu - zwrócił uwagę kaznodzieja.
- W tym trudnym, często podminowanym emocjami świecie, w którym żyjemy chciałoby się oczekiwać na ludzi po których będzie widać, że widzą potrzebę nawrócenia, pojednania z drugim człowiekiem, przeproszenia - powiedział metropolita warszawski. Zwrócił uwagę, że przestrzenią w której najpełniej to się dokonuje jest konfesjonał, gdzie człowiek najpierw jedna się z bratem a później również i z Bogiem.
Mówiąc o potrzebie pogłębionej modlitwy zwrócił uwagę na znaczenie nabożeństw pasyjnych takich jak droga krzyżowa i gorzkie żale. Jako jedną z nowych form wskazał wielkopostną inicjatywę kościołów stacyjnych zachęcając wiernych, by idąc ich szklakiem głębiej przeżyli czas czterdziestu dni pokuty otwierając się zarówno na Kościół z jego historią, jak również i na nabożeństwa Męki Pańskiej.
- Wprowadziliśmy ten stary rzymski zwyczaj w obu warszawskich diecezjach łącząc niejako obie części stolicy we wspólnym nabożeństwie tak by wierni mogli uczestniczyć w zacnych świątyniach prawo i lewobrzeżnej Warszawy - powiedział kardynał Nycz.
Dziś kościołem stacyjnym jest parafia św. Stanisława Kostki na warszawskim Żoliborzu.
mag / Warszawa