Jest bardzo ważne, by także w kwestii migrantów z Ukrainy wcielać w życie przesłanie Kościoła katolickiego wynikające z Ewangelii. Mamy być otwarci, budować wzajemne relacje, nieść pomoc – podkreśla przewodniczący Rady KEP ds. Migracji, Turystyki i Pielgrzymek.
Rada zebrała się we wtorek w Warszawie. Podczas spotkania poruszana była m.in. kwestia obecności w Polsce migrantów z Ukrainy.
– To jest duża grupa, która coraz bardziej jest widoczna, która powinna być w zainteresowaniu całego Kościoła – powiedział bp Krzysztof Zadarko. – Przybywają do nas Ukraińcy, którzy poszukują pracy, chcą zarobić i wrócić na Ukrainę. To są tak zwani migranci wahadłowi, którzy przyjeżdżają tutaj na krótko i na krótko wracają do domu – dodał.
Hierarcha wśród głównych problemów, z którymi migranci z Ukrainy spotykają się w Polsce, wymienił nieuczciwe wynagradzanie za pracę i złe warunki mieszkaniowe. Zaznaczył jednak, że przeważają pozytywne przykłady.
Przewodniczący Rady KEP ds. Migracji, Turystyki i Pielgrzymek podkreślił, że do Polski przyjeżdża coraz więcej grekokatolickich księży z Ukrainy, by posługiwać sowim rodakom. Dodał, że współpracują oni z biskupami rzymskokatolickim, od których często otrzymują pomoc.
Bp Zadarko poinformował także, że Rada pracuje nad vademecum duszpasterstwa turystycznego. – Brakuje profesjonalnego przygotowania duszpasterskiego, jak wyjść z inicjatywą ewangelizacyjną do turysty, który przybywa do miejsc atrakcyjnych turystycznie, ale również bardzo ważnych religijnie – powiedział.
BP KEP / episkopat.pl