Miłość nieprzyjaciół jest najtrudniejszą miłością – powiedział dziś kard. Kazimierz Nycz podczas Mszy św. w intencji niedawnych ofiar zamachów terrorystycznych na Sri Lance.
Na liturgii sprawowanej w stołecznym Sanktuarium św. Faustyny przy parafii Miłosierdzia Bożego i św. Faustyny obecny był m.in. ambasador Sri Lanki w Polsce.
W homilii metropolita warszawski zacytował słowa Jezusa zapisane w "Dzienniczku" przez św. siostrę Faustynę niedługo przed II wojną światową: „Nie zazna ludzkość spokoju, dopokąd nie zwróci się do źródła miłosierdzia”.
Stwierdził, że na współczesne problemy świat odpowiada taką sprawiedliwością, która prowadzi do uogólnień, zemsty, nienawiści. Tymczasem, jak podkreślał, sprawiedliwość bez miłosierdzia Boga nie rozwiąże problemów dzisiejszego świata. „Nie stanie się to, jeśli nie potrafimy zwrócić się do źródła Bożego miłosierdzia” – powiedział metropolita warszawski.
Nawiązując do intencji Mszy św. wskazał, że modlitwą obejmuje ofiary zamachów na Sri Lance, ich rodziny i przyjaciół a także naród Sri Lanki - żeby nie tylko poradził sobie z bezpieczeństwem na przyszłość i sprawiedliwością wobec sprawców ale też, by nie stał się ofiarą niesprawiedliwych uogólnień.
„Miłość nieprzyjaciół jest najtrudniejszą miłością” – mówił hierarcha przywołując słowa Jezusa: „Jeśli miłujecie tych, którzy was miłują, cóż za nagrodę mieć będziecie?”
Kard. Nycz wspomniał postać kard. Stefana Wyszyńskiego zauważając, że ważnym rysem świętości Prymasa była kwestia Bożego miłosierdzia i ratowania sprawiedliwości przed tym, by nie stała się ona czymś okrutnym. Przypomniał, że podczas swojego uwięzienia przez komunistów kard. Wyszyński wielokrotnie powtarzał współtowarzyszom niedoli: „kto nienawidzi ten już przegrał”.
Prymas nigdy nie kierował się zemstą czy nienawiścią, zawsze zaś przebaczał – podkreślił kard. Nycz. Wyraził też gorąca nadzieję, że do beatyfikacji kard. Wyszyńskiego dojdzie już niebawem.
W serii dokonanych w Wielkanoc zamachów terrorystycznych na kościoły i hotele na Sri Lance zginęły 253 osoby a ponad 500 zostało rannych.
Mszę św. sprawowano w Sanktuarium św. Faustyny przy parafii Miłosierdzia Bożego i św. Faustyny. Sanktuarium to zostało ustanowione dwa lata temu, w Niedzielę Miłosierdzia Bożego.
tk / Warszawa