W jaki sposób poradzić sobie z paraliżującym lękiem, który wpływa na nasze ciało, psychikę, relacje międzyludzkie? Lękiem, który niszczy naszą wiarę w siebie i radość życia? Swojej odpowiedzi na to pytanie udziela Gregory K. Popcak w książce „Bądź wolny od lęku! Jak nie wpadać w panikę i skutecznie radzić sobie z niepokojem”, która właśnie ukazała się nakładem Wydawnictwa eSPe. Zamieszczamy fragment rozdziału „Spróbujmy trochę pogłówkować".
Rozdział 7 (fragment)
W książce "Neuronauka w psychoterapii" psycholog Louis Cozolino, profesor Uniwersytetu Pepperdine’a, podsumowuje badania dowodzące, że większość problemów emocjonalnych takich jak lęk jest następstwem braku efektywnego współdziałania głównych obszarów mózgu. Cozolino twierdzi, że techniki psychologiczne pomagają usprawnić funkcjonowanie mózgu zarówno w wymiarze „dół-góra”, jak i „lewa-prawa”, dzięki czemu mózg lepiej radzi sobie z emocjami i stresującymi sytuacjami.
Kiedy osobę borykającą się z lękiem dotyka dezintegracja „dół-góra”, brak jest efektywnego współdziałania pomiędzy korą (mózg myślący) a układem limbicznym (mózg czujący). Niekiedy układ limbiczny staje się tak silny, że nieustannie zalewa korę, powodując doświadczenie obezwładniającego przypływu emocji, co sprawia, że po prostu reagujemy na stresujące wydarzenia, zamiast na nie odpowiadać. Widzimy, że podejmujemy niezdrowe wybory, ganimy się za to, ale nie czujemy się dość silni, by zmienić swoje postępowanie. W innych przypadkach zbyt silna kora nie pozwala układowi limbicznemu stosownie wyrazić emocji. Kiedy tak się dzieje, mózg myślący zamyka emocjonalny „komin” (oś podwzgórze-przysadka-nadnercza, oś HPA) pozwalający „wypuścić” stres i kieruje go do wnętrza ciała. Jest to często przyczyną zaburzeń somatycznych, takich jak zespół jelita nadwrażliwego, fibromialgia i inne schorzenia somatyczne ściśle powiązane ze stresem.
Z kolei u osób z dezintegracją lewa-prawa nie współdziałają właściwie półkule mózgowe: lewa (bardziej logiczna i analityczna) i prawa (bardziej emocjonalna i globalna). Jeśli prawa półkula jest silniejsza od lewej, doświadczamy silnych reakcji emocjonalnych, które trudno jest nam zrozumieć i wyjaśnić. To sprawia, że mamy zamęt w głowie. „Przecież wszystko wydaje się w porządku! Dlaczego się tak czuję?” W efekcie możemy mieć poczucie bezsilności, ponieważ nie jesteśmy w stanie wskazać, co jest przyczyną lęku.
Kiedy natomiast silniejsza jest lewa półkula, możemy wypierać emocje i żyć w przekonaniu, że jesteśmy bardzo racjonalni, mimo pewnych zdecydowanie irracjonalnych działań i relacji, świadczących o nieprzystosowaniu. Mimo dezintegracji lewa - prawa mogą u nas występować bardzo silne reakcje emocjonalne. Możliwe jest niestety, że nie będziemy mogli albo chcieli przyznać, w jakim stopniu emocje determinują nasze decyzje. Możemy wydatkować wiele energii, racjonalizując głupie, a nawet destrukcyjne wybory, które trzymają nas w pułapce niezdrowych, idiosynkratycznych sposobów bycia i w takich też relacji międzyludzkich.
W rzeczywistości większość ludzi borykających się z problemami emocjonalnymi, zwłaszcza z lękiem, doświadcza w pewnym zakresie dezintegracji góra-dół i lewa-prawa. Te dystynkcje nie mają charakteru bezwzględnego, jednak w wyborze najkrótszej drogi do wyzdrowienia może nam pomóc uchwycenie, które zdolności poznawcze należy wzmocnić, aby uzyskać bardziej zrównoważone, oparte na funkcjonowaniu mózgu podejście do leczenia.
Poniższe testy mogą pomóc ustalić, czy problemy lękowe są związane w większym stopniu z integracją góra-dół, lewa-prawa, czy też z jakąś ich kombinacją, a także wskazać kierunek (góra-dół, dół-góra, lewa-prawa, prawa-lewa) doświadczanych przez nas zaburzeń równowagi.
Test: dezintegracja dół-góra
Ocenia tendencję do „zalewania” mózgu wyższego (kora) przez substancje, za których wytwarzanie odpowiada mózg niższy (układ limbiczny).
Odpowiedzmy „tak” lub „nie”
Fragment pochodzi z książki „BĄDŹ WOLNY OD LĘKU. Jak nie wpadać w panikę i skutecznie radzić sobie z niepokojem”, Wydawnictwo eSPe