Kościół wciąż jest za mało otwarty na głos i aktywność kobiet - przyznał w rozmowie z KAI bp Wiesław Szlachetka delegat KEP ds. duszpasterstwa kobiet.
W Warszawie odbyło się dziś spotkanie Krajowej Rady Duszpasterstwa Kobiet oraz ich duszpasterzy.
Podczas spotkania bp Szlachetka wskazał na konieczność powstania nowych programów duszpasterskich, pozwalających kobietom na aktywniejsze uczestnictwo w życiu Kościoła. W rozmowie z KAI biskup przyznał, że Kościół wciąż jest za mało otwarty na głos i aktywność kobiet. „Dlatego potrzebne jest duszpasterstwo stanowe, duszpasterstwo kobiet. Duszpasterstwa kobiet i mężczyzn powinny rozwijać się równolegle” – zauważył hierarcha.
Odpowiadając na pytanie o możliwość dialogu i współpracy z uczestniczkami „Czarnych Protestów” i kobietami związanymi z bardziej lewicowym nurtem feminizmu, biskup wskazał na konieczność szukania płaszczyzn porozumienia.
– Trzeba szukać tego, co łączy kobiety wierzące i niewierzące, które różnią się pod względem wyznawanych ideologii czy poglądów politycznych. Wszystkie kobiety łączą przecież jakieś problemy, tematy. Takie spotkanie jest możliwe właśnie na tych płaszczyznach i tu można szukać wspólnej drogi, wspólnego porozumienia, również wzajemnego ubogacania się nawet mimo różnic ideologicznych – wskazał bp Szlachetka.
Członkinie Krajowej Rady Duszpasterstwa Kobiet wygłosiły siedem referatów.
Maria Wilczek (honorowa prezes Polskiego Związku Kobiet Katolickich) zarysowała historię Krajowej Rady ds. Duszpasterstwa Kobiet oraz pod koniec spotkania, wraz z Ireną Bylicką (Związek Dużych Rodzin „Trzy Plus”) wskazała inicjatywy godne uwagi i wsparcia.
Dr Monika Waluś (teolog, UKSW) zaprezentowała temat „Ewangelizacja przez kobiety”, Ewa Kowalewska (Forum Kobiet Polskich) mówiła o walce o życie nienarodzonych, natomiast o różnych aspektach troski o zdrowie nienarodzonych opowiadała prof. Maria Ryś - psycholożka z UKSW.
Małgorzata Korzekwa-Kaliszuk (prawniczka, publicystka) i Alina Petrowa-Wasilewicz (redaktor Katolickiej Agencji Informacyjnej) zarysowały aktualne wydarzenia w Polsce oraz ich wpływ na życie kobiet i rodzin.
Alina Petrowa-Wasilewicz zauważa, że tendencje promujące aborcję, nie przestaną istnieć, a nawet będą się nasilać, a w takiej atmosferze medialnej – Czarne Marsze, hasła tj. „Aborcja jest OK” – żyją miliony kobiet. „Z drugiej strony w Polsce jest 7 milionów singli, 3 miliony z tego to kobiety. One wcale nie chcą takie być – wskazuje redaktorka KAI.
– W związku z tym, moim zdaniem jednym z najważniejszych zadań Kościoła jest dotarcie na różne sposoby do tych kobiet, np. poprzez organizowanie diecezjalnego Dnia Kobiet, czy np. zapraszanie młodych matek, by przy parafii tworzyły kluby, angażowały się. Wtedy stwarza się szansę na dotarcie również do kobiet mniej związanych z Kościołem. Trzeba wyjść do kobiet pracujących w korporacjach i innych zakładach, być otwartym na ich potrzeby – zachęca członkini Rady.
Prof. Dorota Kornas-Biela (psycholog, KUL) w referacie „Kobiety a Kościół – wyzwania i oczekiwania” wskazywała przede wszystkim na to, co łączy te dwa podmioty.
W rozmowie z KAI zauważyła, że wyzwanie dla duszpasterstwa stanowi kwestia niesprecyzowanych oczekiwań kobiet: „sekularyzacja życia wprowadziła chaos w oczekiwaniach kobiet, a właściwie brak ich oczekiwań. Kobiety nie zdają sobie sprawy z tego, czego mogą oczekiwać od Kościoła, te oczekiwania są niesprecyzowane, niejasne, albo nierealizowalne. Czasami są bardzo prozaiczne, dotyczące jakiejś formy życia w parafii, np. żeby w kościele było ciepło, żeby ksiądz nie brał pieniędzy za usługi i kazania były krótsze, żeby jakiś wikary został w parafii albo by go właśnie zabrano, itd.”.
Prof. Kornas-Biela wskazuje na konieczność stanowego duszpasterstwa. „Ideologia gender, koedukacyjne wychowanie, cała unifikacja płci, ideologia tych czasów przede wszystkim podkreśla brak zróżnicowania. W związku z tym wydaje się, że rzeczywiście może być tylko duszpasterstwo masowe, natomiast już w Dziejach Apostolskich i teologii pastoralnej przez wieki podkreślało się bardzo konieczność takiego stanowego duszpasterstwa. Oczywiście trzeba mieć świadomość, że to duszpasterstwo stanowe musi być bardzo zróżnicowane, uwzględniające sytuację życiową kobiet” – powiedziała psycholog z KUL.
– Nie wszystko tu musi zrobić kapłan. Nie on jest odpowiedzialny za to, żeby się spalić w całości w ramach takiego duszpasterstwa, natomiast ważne jest, żeby umiał zgromadzić kobiety, które chcą coś zrobić na rzecz innych kobiet w Kościele i dla Kościoła. Jest to kwestia wzajemnej odpowiedzialności podziału funkcji, docenienia, wzajemnej wdzięczności. Służebna rola kobiet w Kościele domaga się uznania i wdzięczności, bo kobiety nie tylko uczestniczą w nabożeństwach w dużej liczbie, ale i wiele wnoszą w życie. Myślę, że często nie doceniamy tego, że modlitwa kobiet niesie Kościół – zauważa prof. Kornas-Biela.
Krajowa Rada ds. Duszpasterstwa Kobiet KEP została zatwierdzona przez Konferencję Episkopatu Polski podczas 362. Zebrania Plenarnego Konferencji Episkopatu Polski, które odbyło się w Krakowie-Wieliczce 23 czerwca 2013.
Wśród zadań Rady są m.in.: wymiana doświadczeń związanych z działalnością duszpasterstw kobiecych i podejmowanie wspólnych inicjatyw duszpasterskich; współpraca ze świeckimi ruchami i stowarzyszeniami; prowadzenie i zlecanie badań socjologicznych związanych z sytuacją kobiet w Polsce oraz w Kościele lokalnym.
Delegatem KEP ds. duszpasterstwa kobiet jest obecnie gdański biskup pomocniczy Wiesław Szlachetka. Rada spotyka się dwa razy do roku.
dg / Warszawa