Kontynuując pielgrzymkę po kościołach stacyjnych w Krakowie abp Marek Jędraszewski odprawił w Wielki Poniedziałek Eucharystię w Hospicjum św. Łazarza
- Polecamy Panu wszystkich, którzy cierpią, zmagają się i otwierają się na łaskę nadziei, przynoszonej przez Chrystusa. - mówił metropolita krakowski Marek Jędraszewski podczas homilii w Hospicjum św. Łazarza w Krakowie - kościele stacyjnym.
Arcybiskupa przywitał kapelan Hospicjum ks. Adam Trzaska oraz prezes Towarzystwa Przyjaciół Chorych Hospicjum św. Łazarza Jolanta Stokłosa, którzy podziękowali metropolicie za obecność w hospicjum – ostatniej stacji tegorocznego Wielkiego Postu i poprosił o sprawowanie Eucharystii.
W homilii, metropolita zauważył, że dzisiejsza Ewangelia zawiera wiele wątków: ucztę w domu Łazarza w Betanii, namaszczenie Jezusa, zapowiedź Jego pogrzebu, intrygi nieprzychylnych Mu Żydów.
– Nagle ten chaos zaczyna się porządkować (…) Pascha Chrystusa – Jego przejście z tego świata do Ojca porządkuje wszystko.
Dodał, że z miłości Boga do ludzi, Chrystus, godząc się z wolą Ojca, przeszedł przez cierpienie, śmierć i zmartwychwstanie, nadając sens życiu człowieka.
– Jeśli razem z Nim cierpimy i umieramy, to razem z Nim zmartwychwstajemy i doznajemy tego, co wysłużył nam swą męką: przebaczenia, miłosierdzia, wiecznej szczęśliwości. Pascha Chrystusa porządkuje życie chrześcijan.
Arcybiskup nawiązał do postaci Praksedy, przywoływanej dziś w kościele stacyjnym Rzymu. Święta, wbrew zakazowi cesarza, pochowała ciała chrześcijańskich męczenników za co sama została skazana na śmierć.
– Poszła na męczeństwo ze świadomością tego, że idzie na gody Baranka, któremu służyła w Jego braciach – umęczonych, zabitych, porzuconych na arenach starożytnego Rzymu. Ona ułożyła swoje życie w świetle Paschy Chrystusa.
Kończąc homilię, Metropolita podkreślił, że dzieje Kościoła naznaczone są krwią męczenników, którzy świadczą o Chrystusie i pokładają w Nim nadzieję.
Przez czas trwania Wielkiego Postu, arcybiskup Marek Jędraszewski zaprosił wiernych do codziennego pielgrzymowania do kościołów stacyjnych w Krakowie. Tradycja liturgii stacyjnej zrodziła się w Rzymie. Papież nawiedzał rzymskie kościoły tytularne, by sprawować w nich uroczystą Eucharystię, w której uczestniczyli przedstawiciele wszystkich siedmiu regionów kościelnych Rzymu. Przybycie biskupa Rzymu do lokalnej wspólnoty nadawało Eucharystii szczególnie uroczysty charakter.