Nie ma wątpliwości, że dzieci i młodzież korzystając z pornografii ponoszą ciężkie i nieodwracalne szkody. Ten sam negatywny wpływ ma pornografia na dorosłych. Uzależnia w ten sam sposób, co narkotyki.
Robert P. George, otoczony legendą profesor prawoznawstwa i szef katedry wartości i instytucji na wydziale polityki Uniwersytetu Princeton uważa, że przemysł pornograficzny w sieci właściwie „eksplodował”. To obrazowe sformułowanie dotyczy wzrostu ilości nielegalnych produkcji i dystrybucji pornografii.
Hotele, kompanie telewizyjne i sieci kablowe szeroko udostępniają odbiorcom pornografię, bardzo często w wydaniu najbardziej drastycznym. Przedstawiane są sceny gwałtów na nieletnich, napaści seksualne, niewolnictwo i przemoc seksualna, a nawet animacje skierowane do małych dzieci. Jak twierdzi profesor George: „Dzisiaj 13-letnie dziecko ze smartfonem ma nieograniczony dostęp i możliwość stworzenia własnego teatru seksualnej grozy”.
Komputer ojca
Sięgając do badania Instytutu Profilaktyki Zintegrowanej można dowiedzieć się, że 55 proc. dzieci mających kontakt z pornografią zetknęło się z nią przed 12 rokiem życia Jak dzieci trafiają na strony pornograficzne? Trudno o jednoznaczną odpowiedź, ale jest bardzo prawdopodobne, że twoje dziecko zetknie się z nią po raz pierwszy na ekranie domowego komputera. Można bowiem znaleźć statystyki, które wskazują liczbę 34% internautów, którzy zostali narażeni na niechciane i niezamierzone treści pornograficzne.
Jeśli nie zdarzy się to przypadkiem, to i tak szansa, że twoje dziecko trafi na strony porno jest ogromna. Wystarczy, że któregoś dnia wpisze w wyszukiwarkę słowo „porno”, które na przykład usłyszało od kolegi, i ma dostęp do ogromnej ilości stron pornograficznych.
Można znaleźć wyliczenia, z których wynika, że ponad 12% wszystkich stron internetowych to porno, 25% wszystkich wyszukiwań w internecie to porno, 35% wszystkich ściągnieć z Internetu to pornografia.
Z badań użytkowników pornografii w Polsce w latach 2004–2016 wynika, że szacunkowa liczba osób oglądających pornografię w Internecie wzrosła ponad trzykrotnie (310%) od października 2004 r. do października 2016 r. – od początku z szacowanego 2,76 miliona w pierwszym okresie do 8,54 miliona w ostatnim. Powszechność tego zjawiska oznacza, że możliwe jest także to, że dziecko trafi na pornografię oglądaną we własnej rodzinie.
Smartfon dziecka
Równie prawdopodobne jest, że pierwszy kontakt dziecka z pornografią pokryje się z momentem, gdy dziecko dostaje smartfon. Z przedstawionych badań z 2017 roku Instytutu Profilaktyki Zintegrowanej wynika, że:
● podstawowym źródłem dostępu do pornografii jest Internet (62% u dziewcząt i 100% u chłopców)
● aż 43% chłopców w wieku 14-16 lat wskazuje telefon komórkowy jako kanał dotarcia do tych treści. Jeszcze trzy lata wcześniej 30% młodzieży w tym samym wieku uznawało telefon komórkowy za narzędzie umożliwiające dostęp do pornografii, a w roku 2013 odsetek ten wynosił 19%, co pokazuje znaczący dynamizm wzrostu tego sposobu docierania do treści pornograficznych.
Uzależnienie
Cytowane już badania potwierdzają, że 11 proc. chłopców w wieku 14-16 lat mających kontakt z pornografią, ogląda takie treści codziennie. Spośród ponad 6 tys. studentów zbadanych w Polsce, aż 12,2 proc. określa siebie jako osoby uzależnione od treści pornograficznych.
Powstaje więc pytanie czy każde dziecko, które korzysta z pornografii może się od niej uzależnić? Tak naprawdę badania nad tym zjawiskiem dopiero się rozpoczęły, zaś interpretacje niepokojących wyników są często kontestowane i natrafiają na duży opór, bo pornografia to ogromny biznes. Jednakże, jak w przypadku innych nałogów, można przyjąć, że ryzyko jest ogromne.
Badania mózgu z udziałem osób nałogowo oglądających pornografię w Wielkiej Brytanii oraz w Polsce pokazały podobne zmiany w funkcjonowaniu mózgu do tych obserwowanych w przypadku uzależnienia od substancji psychoaktywnych lub hazardu. Takie mocne stwierdzenie przytacza raport Stowarzyszenia Twoja Sprawa. To nie jedyne skutki sięgania po pornografię. Stowarzyszenie Twoja Sprawa zalicza do nich także:
● zachowania wbrew dotychczas uznanym normom obyczajowym, prawnym czy też moralnym (przemoc rówieśnicza);
● związany z uzależnieniem efekt eskalacji, tj. efekt, który powoduje, że konsumenci pornografii szukają coraz bardziej ekstremalnych treści;
● negatywne procesy zachodzące w mózgu konsumenta pornografii;
● wpływ pornografii na odczuwanie satysfakcji seksualnej i pojawianie się dysfunkcji seksualnych;
● kryzys w związkach dotkniętych problemem pornografii;
● negatywne postrzeganie kobiet na skutek konsumpcji pornografii.
Przeciwdziałanie albo terapia
30 lat temu zdobycie pornografii wymagało czasu, pieniędzy i wysiłku. Dzisiaj czasu, pieniędzy i wysiłku wymaga uwolnienie się od niej – piszą w swej książce „Pułapka porno” Wendy i Larry Maltzowie, amerykańscy specjaliści od terapii.
Zatem jak zapobiegać zjawisku pornografii w społeczeństwie i rodzinach? Po pierwsze, musimy być świadomi zagrożenia. Niniejszy tekst właśnie temu służy, aby pokazać i naświetlić siłę zjawiska. Odpowiednia edukacja rodziców i nauczycieli w zakresie przeciwdziałania jest kluczowa.
Należy także pamiętać o istniejących rozwiązaniach technologicznych, które trzeba rygorystycznie wykorzystywać:
• narzędzi ochrony/kontroli rodzicielskiej (parental control), które pozwalają ograniczać dzieciom dostęp do poszczególnych typów treści (np. dotyczących pornografii, narkotyków, etc) lub monitorują niebezpieczne zachowanie dziecka w sieci bez blokowania określonych treści i kontrolują częstotliwość i długość czasu spędzanego w Internecie;
• wbudowane blokady treści dla dorosłych są stosowane w urządzeniach typu Smart TV, konsole do gier lub odtwarzacze multimedialne – wystarczy je włączyć, by aktywnie blokowały szkodliwe treści;
• anti-Porn to bardzo popularne poza granicami naszego kraju aplikacja, służąca do kontrolowania odwiedzanych stron internetowych i uruchamianych programów przez osoby pracujące na komputerze, w tym nasze dzieci. Poza podstawowymi opcjami blokowania wybranych stron, a także ich filtrowania narzędzie pozwala zablokować wybrane komunikatory internetowe, gry komputerowe, a także zdefiniować czas, w którym można z nich korzystać oraz je uruchamiać. Anti-Porn pozwala również tworzyć rejestr wszystkich odwiedzonych stron internetowych, a także przechwytywać i zapisywać na dysku zrzuty ekranowe (screeny) pulpitu. Dostęp do opcji konfiguracyjnych zabezpieczany jest hasłem podawanym jeszcze podczas instalacji oprogramowania, zatem trudno „obejść” zabezpieczenia programu.
Kolejny element to ochrona prawna. Odpowiednie przepisy zakładające nałożenie na dostawców pornografii obowiązku wdrożenia skutecznych narzędzi weryfikacji wieku. W Polsce Stowarzyszenie Twoja Sprawa zaprezentowało projekt przepisów mających skuteczniej chronić dzieci przed pornografią, zaś rząd powołał zespół ekspertów, który ma przeanalizować zaproponowane rozwiązania.
I ostatni element to właściwa i szybka diagnostyka oraz pomoc osobom dotkniętym problemem nałogowego oglądania pornografii. Specjaliści definiują kilka elementów właściwych dla odpowiedniej i skutecznej terapii. W „Pułapce porno” czytamy o kolejnych krokach:
● porozmawiaj z kimś zaufanym. „Prosty fakt, że ktoś jeszcze wie o twoim uzależnieniu, zwykle czyni życie z porno znacznie mniej pociągającym”;
● zaangażuj się w program zdrowienia - „Bez skupienia i ukierunkowania rutyny terapii łatwo utracić z oczu cele, dać się przytłoczyć celowi i powrócić do dawnych nawyków myślenia i reagowania”;
● stwórz środowisko wolne od pornografii. „Tak jak palacz, który chce przestać palić, musi pozbyć się papierosów, tak pozbycie się pornografii z najbliższego otoczenia jest kluczowe”;
● „trzymaj się z daleka” – to zastosowanie blokady na komputerze, korzystanie z komputera tylko wtedy, gdy ktoś jest obok i może patrzeć w ekran;
● zapewnij sobie 24-godzinne wsparcie i opiekę. Samemu trudno dać sobie radę z pokusą.
Partnerem akcji „Zawsze bezpieczny” jest PZU SA.