Po raz pierwszy od dwóch miesięcy średnia liczba zakażeń na sto tysięcy mieszkańców zaczęła spadać. Poinformował o tym premier Mateusz Morawiecki w krótkim oświadczeniu opublikowanym w mediach społecznościowych. To oznacza, że w najbliższych dniach nie będzie dalszych obostrzeń i „narodowej kwarantanny”.
Średnia liczba nowych zakażeń ustabilizowała się na poziomie 65 przypadków na 100 tys. mieszkańców. To wciąż dużo, ale to jednak pierwszy sygnał stabilizacji. W ostatnich dniach średniotygodniowa liczba dziennych zakażeń sięga niecałych 21 tys. przypadków. I to bardzo dobra wiadomość, bowiem próg dla kolejnych ograniczeń został wyznaczony przy 75 przypadkach na 100 tys. Polaków, co można przeliczyć na niecałe 25 tys. przypadków średnio w tygodniu.
Zostały przeprowadzone konsultacje z Radą Medyczną i wynika z nich, że jeżeli liczba zakażeń utrzyma się na podobnym poziomie, bardziej radykalne kroki nie będą potrzebne. Jak poinformował premier, w najbliższym czasie rząd nie wprowadzi „narodowej kwarantanny”. Mateusz Morawiecki podkreślił, że to nie koniec walki o zdrowie Polaków i zaapelował o przestrzeganie dyscypliny społecznej i zaleceń epidemicznych. Im mniej kontaktów społecznych, tym mniejsza szansa na zakażenie i wyhamowanie epidemii.
Szef rządu przedstawił też informacje na temat przygotowań do dystrybucji szczepionki na koronawirusa. Zapewnił, że rząd pozostaje w stałym kontakcie z przedstawicielami producenta, firmy Pfizer, i prowadzi skuteczne działania, aby zapewnić powszechną dostępność szczepień na wirusa. Poinformował o priorytetach w tym zakresie, a są nimi zarówno przygotowanie skomplikowanego procesu logistycznego, jak i zaopatrzenie w nią osób najbardziej zagrożonych, czyli seniorów, osób z przewlekłymi chorobami i personelu medycznego.
Mateusz Morawiecki użył też stwierdzenia, że „rozmawiamy z innymi firmami farmaceutycznymi, które są na dobrej drodze do przygotowania kolejnych rozwiązań”. To może sugerować, że w najbliższym czasie pojawią się szczepionki innych producentów i leki pomagające w walce z chorobą.
Na zakończenie Premier wyraził nadzieję, że już niedługo zobaczymy nasze dzieci biegnące do szkoły, sugerując, że powrót do nauczania stacjonarnego może nastąpić szybciej niż się spodziewamy.
Dziś odnotowano 24 051 przypadków zakażeń. Z powodu COVID-19 zmarło 88 osób, natomiast z powodu współistnienia COVID-19 z innymi schorzeniami zmarło 331 osób.