Bardzo ważny piątek!

Dlaczego poszczególne osoby, a także całe wspólnoty i narody - w tym Polska - poświęcają się Najświętszemu Sercu Jezusa? Ten akt ma swój głęboki sens teologiczny i duchowy, ale również i wymiar społeczny

Od czasu objawień św. Małgorzaty Marii Alacoque, zwracających naszą uwagę na niezwykłą Bożą Miłość, której znakiem jest Najświętsze Serce Pana Jezusa, katolicy praktykują zarówno osobiste, jak i wspólnotowe i publiczne akty poświęcenia. Tego rodzaju akty pojawiają się w drodze duchowej wielu świętych w XVIII i XIX wieku, dla których stały się niejako programem życia i działania. W encyklice Annum sacrum z 25 maja 1899 papież Leon XIII zalecił, aby cały Kościół odmawiał Akt poświęcenia rodzaju ludzkiego Najświętszemu Sercu Jezusa.

O czym rzadko się mówi, taki akt osobistego oddania złożył również ks. Franciszek Blachnicki, dla którego kult Serca Jezusa stał się istotnym elementem duchowości kapłańskiej jeszcze w czasach seminaryjnych.

Istotą poświęcenia się Sercu Bożemu jest przyjęcie bezinteresownej miłości, którą Bóg okazuje człowiekowi w Jezusie, jak przypomniał prowincjał jezuitów Tomasz Ortmann na zakończenie rekolekcji przygotowujących do Aktu zawierzenia Polski Najświętszemu Sercu Jezusowemu, jakiego dziś w Krakowie dokona w imieniu Kościoła w Polsce abp Stanisław Gądecki. – Chcąc mówić o naszym poświęceniu się Sercu Bożemu, trzeba mieć najpierw w pamięci to poświęcenie Jezusa, na które my próbujemy tylko odpowiedzieć – mówił przełożony wielkopolsko-mazowieckiej prowincji jezuitów.

– Miłość Jezusa nie zna słowa „dlaczego" i „po co". Jedyne co możemy zrobić, to w tę miłość uwierzyć i dać się jej ogarnąć. Po prostu – mówił prowincjał i dodawał, że człowiek od osób, które kocha nie oczekuje prezentów, ale tego, by uwierzyły w jego miłość. – Na tym też zależy Jezusowi i na tym polega nabożeństwo do Jego Serca – żebyśmy uczyli się rozpoznawać tę bezinteresowną miłość, ją przyjmować i odpowiadać na nią miłością – podkreślał o. Ortman.

Jak zauważa ks. prof. Janusz Królikowski, w kulcie Serca Jezusa jest obecny także drugi aspekt, społeczny, stanowiący moralną konsekwencję kultu. „Od wierzącego domaga się on zatem odpowiadania osobistą miłością na miłość Chrystusa, a od wspólnoty wierzących — chrześcijańskiego kształtowania życia społecznego, a nawet politycznego. Dlatego już w XIX wieku zwrócono uwagę na społeczne królowanie Chrystusa, którego wymóg rodzi się z kultu Jego Serca.”

Ten aspekt podkreślili również polscy biskupi w liście związanym z dzisiejszą uroczystością: „Poświęcając się Sercu Jezusowemu, człowiek pozwala do końca przeniknąć się miłością Bożą, na tę miłość odpowiedzieć i nieść ją otaczającemu światu. Dlatego oddanie się Sercu Jezusowemu ma istotny wymiar społeczny i wyraża się w tym co św. Paweł VI i św. Jan Paweł II nazywali budowaniem cywilizacji miłości”

Ks. Królikowski dodaje także, że Kult Najświętszego Serca charakter wynagradzający – to znaczy starający się naprawić wyrządzone przez grzechy zło. „Akt, o którym mówimy, został zalecony także jako akt ekspiacyjny, szczególnie za grzechy raniące życie społeczne, takie jak: zaniedbania w wychowaniu, lekceważenie czystości, bluźnierstwa, żądza posiadania, niewiara, ateizm, odrzucanie Boga w kulturze i polityce, lekceważenie władzy itd. Grzechy publiczne domagają się również publicznego zadośćuczynienia. Zwracała na to uwagę już św. Małgorzata Maria Alacoque.”

Dzisiejszy akt nie jest tylko wspomnieniem czy odnowieniem aktu, który złożył polski Kościół przed stu laty. Specyfika naszych czasów w jeszcze większy sposób domaga się podkreślenia wartości bezinteresownej miłości. Szczególnie zapomniany wydaje się społeczny aspekt kultu Serca Jezusa, który prowadzi do przezwyciężania myślenia w kategoriach wąskich interesów i otwiera na dobro wspólne. Dlatego też w liście polscy biskupi zachęcili: „Rozmawiajmy językiem miłości, przebaczajmy tym, którzy nas skrzywdzili, nie chowajmy w sercu urazy, pierwsi wyciągając rękę do zgody. Budujmy mosty ponad podziałami, a spory rozwiązujmy w duchu dialogu i pojednania. Nie zapominajmy, że dialog należy do samej istoty chrześcijaństwa. Dajmy dziś temu świadectwo!”

« 1 »

reklama

reklama

reklama

reklama