Jednym z najważniejszych sukcesów militarnych pierwszych dni Powstania Warszawskiego było przejęcie przez powstańców kontroli nad Elektrownią Powiśle. Waga tego dokonania okazała się być nieoceniona dla walczącej stolicy.
W 77. Rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego przywołajmy pamięć o bohaterach, którzy zrobili wszystko, aby w czasie wojennej zawieruchy zapewnić miastu energię elektryczną.
Przez całą okupację niemiecką w Elektrowni Powiśle działała dobrze zorganizowana konspiracja. Spośród pracowników elektrowni sformowany został oddział, którym dowodził ówczesny dyrektor Elektrowni - kpt. Stanisław Skibniewski „Cubryna”. 1 sierpnia 1944 roku do walki o Elektrownię Powiśle stanęło pod jego dowództwem 106 żołnierzy. Już 2 sierpnia o godz. 10:00 oddział „Cubryny” przejął kontrolę nad Elektrownią. Nie obyło się jednak bez strat. W akcji zginęło 5 członków oddziału a 24 zostało rannych. Dzięki ich męstwu, nie tylko udało się przejąć kontrolę nad tym strategicznym obiektem, ale co najważniejsze, utrzymać dostawy energii elektrycznej dla miasta. Z opublikowanych w 1963 r. w tygodniku „Stolica” wspomnień kpt. Stanisława Skibniewskiego wynika, że oddział był słabo uzbrojony, a musiał stawić opór 180 świetnie uzbrojonym niemieckim żołnierzom mając do dyspozycji zaledwie cztery pistolety maszynowe Błyskawica ok. 20 pistoletów i kilkadziesiąt granatów.
Warto nadmienić, że Elektrownia od pierwszych godzin powstania stała się celem ataków ze strony wroga. Mimo silnego ostrzału, pracownicy robili wszystko, aby w tak trudnych warunkach zachować ciągłość dostaw prądu dla Warszawy. Zadaniem energetyków z Powiśla były również prace na ulicach, gdzie toczyły się zacięte walki. Do nich należało podłączanie prowizorycznymi liniami do prądu zaopatrujących powstańców piekarni, punktów dowodzenia, a także szpitali i warsztatów. Ich zadaniem było też odłączanie zasilania dzielnicom opanowanym przez niemieckie oddziały.
Wielka determinacja
Pracownicy Elektrowni Powiśle wykazali się ogromną determinacją. Świadczy o tym fragment listu opublikowanego 14 sierpnia 1944 w „Robotniku". Brzmi on następująco: „Trzymamy się jednak mocno - przy dużych brakach. Roboty huk. Robimy bez zmian i bez wytchnienia po 12 godzin na dobę aby dostarczyć ludności prądu, abyście mogli słuchać radia, aby nasze pisma mogły być drukowane. Duch u nas jest dobry. Wytrwamy i przetrwamy”. Elektrownia jednak nie wytrzymała nalotu bombowców. 3 września bomby zniszczyły nastawnię elektrowni i zatrzymały jej pracę na wiele miesięcy. Po dwóch dniach na rozkaz „Cubryny” oddział wycofał się z elektrowni, którą Niemcy po jej zajęciu ogołocili z maszyn, a budynki wysadzili w powietrze. Żołnierze „Cubryny” walczyli jednak w Warszawie aż do kapitulacji powstania 2 października 1944 r. II wojna światowa odebrała życie 450 pracownikom Elektrowni Powiśle. Ginęli na frontach i w obozach koncentracyjnych. Dwudziestu sześciu z nich zostało odznaczonych orderem Virtuti Militari.
Chwała bohaterom
PGE, w hołdzie Energetykom z Powiśla, co roku organizuje spotkanie, podczas którego tradycyjnie wybrzmiewa pieśń „Marsz robotników elektrowni”. Jako przedstawiciele branży energetycznej, oddajemy hołd bohaterom Powstania Warszawskiego walczącym o utrzymanie Elektrowni Powiśle w polskich rękach. Jesteśmy dumni, że w godzinie próby Energetycy potrafili z pełnym poświęceniem walczyć za niepodległość, a jednocześnie rzetelnie realizować swoją pracę na rzecz mieszkańców walczącej Warszawy. Wyjątkowe czyny zasługują na szacunek i pamięć następnych pokoleń. Cześć ich pamięci – powiedział Wojciech Dąbrowski, prezes zarządu PGE Polskiej Grupy Energetycznej.
W niedzielę 1 sierpnia br. o godz. 10:00 przy dawnej Elektrowni Warszawskiej na Skwerze Kahla przedstawiciele PGE Polskiej Grupy Energetycznej oddadzą hołd energetykom walczącym w Powstaniu Warszawskim. Tego dnia odbędzie się premiera inscenizacji przygotowanej na tę okoliczność „Jak zdobyto Elektrownię podczas Powstania Warszawskiego” czyli niezwykły wywiad ze Stanisławem Skibniewskim „Cubryną”.
PGE aktywnie wspiera działania służące pielęgnowaniu pamięci historycznej. Fundacja PGE prowadzi m.in. projekt „Tablice pamięci”, którego celem jest przywrócenie należnej rangi Tablicom Karola Tchorka upamiętniającym miejsca egzekucji Polaków w Warszawie w czasie II Wojny Światowej. Warto też wspomnieć o tym, że w 2021 roku przypada 100. rocznica urodzin Krzysztofa Kamila Baczyńskiego, który poległ czwartego dnia Powstania Warszawskiego. Bieżący rok został ogłoszony rokiem tego wybitnego polskiego poety. Z tej okazji Fundacja PGE objęła mecenatem konkurs fotograficzny - „Baczyński bez filtra”, skierowany do młodzieży szkolnej i licealnej.