Bitwa pod Grunwaldem 2022 w strugach deszczu. Czy udało się pokonać Krzyżaków?

Ponad 20 tysięcy osób oglądało na Polach Grunwaldu inscenizację bitwy z 1410 roku. W tym roku widowisko rozpoczęło się w strugach deszczu, mokra, śliska murawa była dla rekonstruktorów dodatkowym wyzwaniem. Znów wygrali Polacy.

Inscenizacja bitwy pod Grunwaldem przebiegała zgodnie z jej opisem zawartym w "Kronice" Jana Długosza. Jednak zanim rozpoczęła się inscenizacja, Wielki Mistrz Zakonu Najświętszej Maryi Panny wyłamał się z historycznej tradycji, objechał pole bitwy i zachęcał widzów do kibicowania wojskom krzyżackim wzbudzając tym entuzjazm u widzów widowiska. W tym roku na Polach Grunwaldu widowisko oglądało ponad 20 tys. osób.

Wśród wojsk polskich radość wywołał bocian, który na chwilę przed rozpoczęciem inscenizacji zaczął latać nad obozem wojsk polsko-litewskich i tatarskich. "Wygramy, bocian z nami!" – krzyczeli rycerze.

Wraz z rozpoczęciem bitwy zaczął padać intensywny deszcz. Widzowie rozłożyli parasole, co utrudniało stojącym dalej oglądanie widowiska. Między oglądającymi wybuchały na tym tle spory.

Mokra i śliska trawa była też wyzwaniem dla rycerzy, którzy zgodnie z tradycją mieli założone buty na skórzanych podeszwach, które ślizgały się na murawie.

Padać przestało w połowie widowiska, gdy szala zwycięstwa przechylała się na stronę polską. Wielu widzów przemoczonych do nitki jeszcze przez około pół godziny oglądało inscenizację, niektórzy – zwłaszcza mamy z małymi dziećmi - rezygnowali i chronili się w samochodach.

Silny wiatr i deszcz niszczył stragany na obrzeżach Pól Grunwaldu, niektórzy sprzedawcy w pośpiechu składali kramy.

Zgodnie z prawdą historyczną bitwę wygrały wojska polsko-litewskie.

Tuż po bitwie wielu widzów ruszyło do aut, by wracać do domów. Na każdej z dróg dojazdowych do Grunwaldu mogą być korki. (PAP)

 

autorka: Joanna Kiewisz-Wojciechowska

Logo PAPZamieszczone na stronach internetowych portalu https://opoka.org.pl/ i https://opoka.news materiały sygnowane skrótem „PAP" stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazami danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Fundację Opoka na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek ich wykorzystywanie przez użytkowników portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

reklama

reklama

reklama

reklama

reklama

reklama