Maryja mimo bólu trwała do końca w przekonaniu, że Jezus jest w stanie zwyciężyć każdy smutek i przekuć go w zwycięstwo.
Obserwacja matki, która przeżywa każdą sytuację związaną ze swoim dzieckiem nasuwa parę myśli. Po pierwsze, więź jest tak niewyobrażalnie silna, że nie pozwala jej się zdystansować. Po drugie, matka widzi odbicie siebie w dziecku, więc próbuje ustrzec je przed katastrofą. Ten obraz Maryi pokazuje nam jej ludzkie oblicze i fakt, że jako człowiek miała takie same trudy jakie często i my przeżywamy. Dzięki temu mamy sojusznika, który po prostu nas rozumie i współodczuwa.
Często myślimy, że nie ma już dla nas szansy i przegraliśmy naszą życiową bitwę. Nic bardziej mylnego. Maryja mimo bólu trwała do końca w przekonaniu, że Jezus jest w stanie zwyciężyć każdy smutek i przekuć go w zwycięstwo. To jest również plan dla każdego z nas. Wystarczy tylko ufać. Posłuchajcie interpretacji tej historii, która wydarzyła się naprawdę. Marta Dywicka (śpiew) i Mateusz Banasiuk (piano) przekazują ją przez wykonanie pieśni „Matka, która pod krzyżem stała”.
źródło: Modlitwa w drodze - youtube.com